Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umowazlecenieee

umowa zlecenie a chorobowe

Polecane posty

Gość umowazlecenieee

pracuje na umowe zlecenie. do pracy chodze tylko wtedy kiedy jestem tam potrzeba. czasami 2 razy w tyg a czasami wcale. nie mam placonej skladki chorobowej wiec w razie choroby nie mam zadnych swiadczen. wiec gdybym w razie choroby czy jakiejs niedyspozycji nie mogla przyjsc do pracy to musze miec od lekarza L4 czy wystarczy jak im powiem ze nie moge przyjsc bo np zle sie czuje itp. chodzi mi o to ze czasami jak to jesienia bywa czlowiek gorzej sie poczuje jakis bol gardla itp. wiadomo gdy pracuje na umowe o prace to albo bierze sobie dzien urlopu jesli moze albo leci do lekarza po L4. a jak to jest na umowie zlecenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozesz chorowac
ja mam umowe zlecenie ale placą mi składki. ale bez tego tylko dobra wola pracodawcy pozwli ci chorowac. niestety,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupogrzmotka
możesz chorować tylko nie zapłacą ci za ten czas ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndajkj
nie musisz mieć L4, po prostu mówisz ze nie przychodzisz i to nie powinno nikogo obchodzić, nawet nie musisz tłumaczyć dlaczego nie przychodzisz, uz polega własnie na tym chcesz to pracujesz i zarabiasz a jak masz lenia to lejesz na to. "dobra wola pracodawcy" hehe większej głupoty nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowazlecenieeee
nie pytalam czy moge chorowac czy nie moge . wiem ze chorobowego mi nie zaplaca bo nie mam oplaconej skladki chorobowej. pytalam tylko o taka sprawe czy musze dostarczyc l4 skoro i tak nie mam placonego chorobowego. czasami czlowiek jest chory ale nie ma ochoty leciec do osrodka czekac godzinami w poczekalnni bo od tego mozna sie jeszcze bardziej rozchorowc. lepiej polozyc sie do lozka wziac aspirynke i sie wylezec 2-3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrnynrw
no a jak usprawiedliwisz nieobecnosc w pracy ? tylko dzieki L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowazlecenieee
ale ja nie chodze do pracy codziennie tylko wtedy kiedy mnie o to poprosza wiec moj tyg prcynie jest taki sztywny ozna sie dokadac cos przesunac przelozy itp. pytam czy ktos wlasnie tak pracuje i jak rozwiazuje kwestie choroby czy jakiejs niedyspozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rnrndnn
zadzwoń do kadr swojej firmy i się spytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoo mattkooo
czy ty człowieku czytać nie umiesz masz odpowiedz powyżej, ale dla ciebie to zbyt duży wysiłek żeby przeczytać ze na umowę zlecenie nie trzeba żadnych zwolnień zwłaszcza L4 bo na tym właśnie polega chcesz to wykonujesz zlecenie a nie to nie. Poza tym L4 jest potrzebne do tego żeby wypłacić chorobowe, mówiąc że nie dostaniesz chorobowego tak czy inaczej - sam sobie odpowiadasz na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekasz jestem
ja lecze chemorojdy za frico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupi ludzie
wyjasnie wam troche, bo widze ze blade pojecie macie... umowa zlecenia (uz) to NIE jest umowa o prace, nie nawiazuje ona stosunku pracy i tym samym zleceniobiorcy NIE nalezy sie urlop ani zadne chorobowe. jesli jestes chora i nie mozesz przyjsc do pracy, to nie jest tak, ze zlecenia nie przyjmujesz. bo przyjmujesz je podpisujac umowe, umowa jest na okreslony czas i w tym okreslonym czasie masz wykonywac zlecenie, nie mozesz nie przyjac, bo (powtarzam sie) przyjelas podpisujac umowe. jesli UZ jest na czas nieokreslony to wtedy trzeba ja wypowiedziec, zrezygnowac ze zlecenia (= nie przyjac go). nie ma czegos takiego, ze jak nie chcesz to nie idziesz i masz wszystko gdzies:O no chyba, ze na kazdy dzien pracy podpisujesz nowa umowe, co jest nierealne. co do choroby - zazwyczaj trzeba przyniesc L4. nie reguluje tego kodeks, tylko zwyczaj. i ZALEZY to od pracodawcy, bo sa i tacy, ktorzy nie honoruja zwolnien lekarskich (nie musza, prawo tego nie wymaga) i wymagaja obecnosci w pracy bez wzgledu na okolicznosci. jednak wielu pracodawcow rozumie, ze zdarzaja sie w zyciu rozne zyciowe sytuacje, rowniez choroba i "pozwalaja" na nieobecnosci. oczywiscie za okres nieobecnosci nie masz wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupi ludzie
reasumujac - powinnas to dogadac ze swoim pracodawca, jak on to widzi. ja w kilku miejscach pracowalam na UZ i w kazdym byly inne zasady, bo (znow sie powtarzam) kodeks tego dokladnie nie reguluje. w razie pytan - bede wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×