przetlenione wlosy!!

Witam serdecznie Mam dosc powazny problem:( Miałam wlosy koloru sloneczny blond, zawsze farbowane w domu, pewnego okrutnego dnia, przyszedl mi do glowy strasznie glupi pomysl aby polozyc sobie troszke ciemniejszy naturalny blond, po zmyciu farby okazalo sie ze kolor nie ma nic wspolego z etykieta na opakowaniu.. mialam wlosy szare, tylko u nasady jakis inny zdrowszy odcien poniewaz mialam odrosty. Na drugi dzien wiec kupilam farbe taka jak zawsze.. stwierdzajac ze w takim razie wroce do slonecznego blondu. Po zafarbowaniu.. Kolor szary zamienil sie w biało niebieski! Przerazilam sie.. wyslalam mame do fryzjera o porade a sama zaszylam sie w domu. Fryzjerka powiedziala ze kolor miodowy powinien pokryc mi bialy odcien, Tak wiec kupilam taki ciemny miodowy kolor.. teraz natomiast po zmyciu farby wlosy mialam juz nie dosc ze biale.. to sfilcowane:( Poprostu skrecone, gumowe, tylko u nasady zdrowe. Dzisiaj fryzjerka polozyla mi kolor brazowy, pokryc jako tako pokryl bialo niebieski przetleniony kolor jednak moje wlosy.. po zmoczeniu wygladaja fatalnie! jak jeden wielki koltun.. poprostu boje sie ich dotknac a co dopiero mowic o jakims suszeniu i rozczesywaniu:( Tak jak wełna sie filcuje.. tak wygladaja moje wlosy:( Fryzjerka godzine czasu suszyla mi je prostujac.. po wykonaniu calgo zabiegu wygladaja jako tako.. tyle ze sa bardzo suche.. ale moje pytanie brzmi.. Czy takie sfilcowane one beda juz zawsze?? Czy da sie je jakos odzywic zeby pod wplywem wody sie tak nie skrecaly i nie robily sie gumowe??? Gdy probuje je rozczesac.. one podchodza do gory i sie karbuja.. ciagna sie jak guma:( Nie na calosci, tylko pojedyncze pasma.Czy da rade to odratowac??? Przeraza mnie mysl o scieciu wlosow.. wole tego uniknac:( prosze poradzcie!

Kup ampulki wzmacniajace Joanna.Ja robie je 2 razy w tyg i wlosy sa super.Wlasnie po tym mi odzyly ,bo tez mialam gumowate od rozjasniania.Tylko trzeba oczywiscie cierpliwosci.Po okolo 1 ms wlosy ulegly znacznej poprawie.Powodzenia!