facet kocha tylko raz

następne kobiety są tylko przyzwyczajeniem. Zgadzacie się z tym ?

nie, kocha tylko raz, to prawda, ale nie zawsze za pierwszym razem!!!

Tak sobie wmawiaj. Jak rzuca to znaczy, ze nie kocha i nigdy nie kochal.

kobiety tez kochają tylko raz?

nie zgadzam sie. czesto jednak pierwsza milosc nie znaczy ta prawdziwa

ja mam ten problem, bo mój facet jeszcze niedawno był bardzo zakochany, był z tą dziewczyną długo, ale ona zostawiła go dla innego, on bardzo cierpiał, teraz jestem ja, ale boje sie ze zawsze bądę tą drugą, mniej ważną...

a z drugiej strony to on twierdzi że mnie kocha, jej już nie, i ja czuję tą miłość ale boję się że on był z nią szczęśliwszy

mowa tutaj o prawdziwej milosci. i zrozumcie to w koncu!!! kocha sie tylko RAZ!

a ile wy macie lat dzieciaczki, żeby to wiedzieć :D? ;)

ja tego nie wiem, ale nie daje mi to spokoju, chciałabym żeby to nie była prawda

upupup

" mowa tutaj o prawdziwej milosci. " przecież to tylko hormony dorabianie mistyki do biologii jest śmieszne

BNB, śmieszne jest Twoje podejście... Serio. Ale z Twojego punktu widzenia - uzasadnione.

z jakiego powodu śmieszne? raczej udowodnione :P jak byś miał/a zaburzony poziom 2 hormonów to się nigdy nie zakochasz bo nie będziesz w stanie i tu nei ma o czym dyskutować :O

a to sorry, skoro tak masz, to problem...

tez mam takie wrazenie ze byla ma znaczenie , choc moj zapewnia mnie ze tylko ja i nikt wiecej sie nie liczy

kurcze ja go tak bardzo kocham i go nigdy nie skrzywdzę tak jak tamta, a on i tak woli ją :( nie fair :(

skad masz pewnosc,ze woli tamta? jezeli tak uwazasz to nie badz znim. mialam nieuzasadnione watpliwosci-chcialam odejsc, powiedzial,ze bylaby to dla niego zyciowa tragedia ze wszytsko co robi robi dla mnie i nigdy w zyciu sie to nie zmieni.

tzn może źle powiedziałam, bo ja czuję, że on mnie kocha i że do niej napewno nie wróci i nie bedzie chciał z nią być bo bardzo przez nią cierpiał, ale wiem, że zawsze będzie miał do niej sentyment. Ja jestem zuepłnie inna niż ona. Ona była spokojna, opanowana, delikatna i wrażliwa. Ja z kolei jestem spontaniczna, głośna, pewna siebie, nie mam tej tzn kobiecej delikatności i myślę że jemu tego brakuje

Wiem, tez ze bedzie mial sentyment do niej. normalna kolej rzeczy. tak jak moj byly bedzie mial. teraz tylkjo zalezy od kalsy tej dziewczyny czy bedzie sie wbijala miedzy Was. powiedzialam sobie-koniec przejmowania sie glupotami, zycie sie zaczelo. i uwierz mi, nie ten bedzie Ciebie wart to inny. kocham nad zycie mojego mezczyzne ale wiem,ze moge sobie poradzic bez niego. swiat jest brutalny niestety. a moze Ty jestes nowa dziewczyna mojego bylego...:/

Ale ja go nie zdradzilam wiec to nie ja;)

ona probuje sie miedzy nas ostatnio wbijac ale on ja ignoruje, nie odpisuje na jej smsy, nie szuka z nia kontaktu. Co jednak nie zmienia faktu ze gotuje sie we mnie jak widze wiadomosci od niej. ACZkolwiek ostatnio oduscila, pewnie dlatego ze on nie reaguje ;)

a kiedy sie z nia rozstal? mimo wszystko, doskonale cie rozumiem, ale nie mysl o tym! to nie ma sensu! ona jest tylko ex, ty jestes ta ktora kocha z ktora bedzie do smierci, z ktora zalozy rodzine!

Dokladnie! glowa do gory, my mamy malenstwo kilkumiesieczne

rozstali sie 2 lata temu, byli razem 1,5 roku, ze mną jest pół roku

mowia, ze prawdziwa milosc nigdy sie nie konczy, ze jak ktos kocha, to zawsze bedzie kochal. jesli ja ignoruje, to znaczy ze jej nie kocha, wiec moze tak naprawde nigdy jej nie kochal?

chyba sie naczytalas jakis romansidel :o

moje zycie to wielkie romansidlo!

twierdzi że była jedyną osobą którą kochał...

oczywiscie poza toba?! mysle, ze byla jego pierwsza dziewczyna, z ktora byl tak dlugo, wiec czuje sentyment. ale gdyby ja jedyna kochal, to polecialby do niej po pierwszym sms!