Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meren ree

Juz nigdy nie zaufam facetowi

Polecane posty

Gość Meren ree

Nie mam nastu lat ale tez nie jestem wieku sredniegn.moimi doswiadczeniami moglabym obdarowac wielu. Myslalam ze wiele juz przeszlam,ze gorzej byc nie moze.ostatnie kilka miesiecy pokazalo mi jak bardzo sie mylilam. Nigdy, przenigdy nie zaufam juz facetowi. Zniszczyl mnie, pozbawil wszelkich uczuc. Dalej zyje ale jakie to zycie. . . Jak mozna zniszczyc czlowieka bez mrugniecia okiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meren ree
myślę za jakis czas mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meren ree
Nie drogi podszywaczu nie przejdzie. Jeszcze jedno mnie zastanawia , co on widzi gdy spoglada w lustro. Puste oczy pelne klamstw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot i napisałem
wyobrażam sobie droga autorko że jesteś w tym momencie rozgoryczona i skrzywdzona, ale uwierz mi są na tym świecie porządni faceci i z czasem na takiego trafisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naukowo udowodnione
30% tego co mowia ludzie (niezaleznie od plci, wieku, statusu spolecznego) to klamstwa. nie mozesz twierdzic, ze tylko mezczyzni klamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
U mnie jest wręcz odwrotnie, nigdy nie miałam powodu zaufać, więc nie odebrałam sobie szansy, by zrobić to teraz. Może Ty niewłaściwie oceniasz mężczyzn i poniekąd cierpisz na własne życzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meren ree
Tak jestem rozgoryczona zawiedziona mimo ze ninelo juz sporo czasu. Zlamal mi serce. Codzien zadAJE SOBIE PYTANIE DLACZEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meren ree
Nie jestem jakas poczwara ktora sie uczepila jednego faceta. Chcialam tylko jego, dlugo walczylam o ten zwiazek. I jestem pewna ze nie chce innego. Wole byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi z powodu ze trafilas na pospolitego samca, ale wiedz ze nie wszyscy sa tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meren ree
z tym pospolitym to nie do konca tak faceta znalam duzo wczesniej nim bylismy razem gdybym miala za jakiegos poreczyc co do szczerosci intencji on bylby pierwsza osoba na mojej liscie. Eydawal sie calkiem inny szczery uczciwy...dlatego tez taka moja reakcja. Nie ejstem ufna osoba fraczej podchodze do ludzi z dystansem a on po prostu uspil moja czujnosc. EWykorzystal do swojego celu i rzucil jak zuzyta zabawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza

Zawsze byłam sama, kiedyś sobie postanowiłam, że nigdy nie zwiążę się z mężczyzną. Nie będę "wkładać palca między drzwi". Mam już 44 lata, chciałam zmusić się aby to zmienić, kilka lat temu poznałam kogoś kto wydawał mi się interesujący i wykazywał zainteresowanie mną. Prawie codziennie się kontaktowaliśmy, miałam nadzieję, że coś z tego będzie. Właśnie dowiedziałam się, że naszą relację traktuje koleżeńsko, bo ma swój typ kobiety i nie odpowiada mi mój dominujący charakter. Nigdy w życiu już nie otworzę się przed żadnym mężczyzną, gdyby ktoś chciał się ze mną umówić to profilaktycznie dostanie w zęby. Na każdym się odegram. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
Dnia 18.10.2009 o 01:45, Gość ot i napisałem napisał:

wyobrażam sobie droga autorko że jesteś w tym momencie rozgoryczona i skrzywdzona, ale uwierz mi są na tym świecie porządni faceci i z czasem na takiego trafisz. :)

nie ma, każdy to świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Zuza napisał:

nie ma, każdy to świnia

każdy z tych na których lecisz, porządni przecież cię nie interesują bo są nudni i mało męscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
48 minut temu, Gość gość napisał:

każdy z tych na których lecisz, porządni przecież cię nie interesują bo są nudni i mało męscy :)

pudło, jak wyżej napisałam nie uganiam się za mężczyznami; ten który mnie zainteresował przez dwa lata co kilka miesięcy proponował spotkanie na kawie, zgodziłam się po dwóch latach; sprawiał wrażenie własnie mało męskiego, nieśmiałego , typ naukowca, mola książkowego 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
1 minutę temu, Gość Zuza napisał:

pudło, jak wyżej napisałam nie uganiam się za mężczyznami; ten który mnie zainteresował przez dwa lata co kilka miesięcy proponował spotkanie na kawie, zgodziłam się po dwóch latach; sprawiał wrażenie własnie mało męskiego, nieśmiałego , typ naukowca, mola książkowego ; na zawsze już daruję sobie bliższe poznawanie jakiegokolwiek mężczyzny 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

No ale, do kogo te pretensje Zuza, przecież cie nie oszukiwał i był szczery, że to tylko koleżeńska znajomość. Rozumiem, że nie zaciągnął cię do wyra i spławił. Może trzeba było się wcześniej zgodzić na tę kawę, zaoszczędziłabyś sobie sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza

po pierwsze dużo czasu minęło zanim wyraźnie wyartukułował tę swoją szczerość ; a to co mówił kilka dni wcześniej było zupełnie inne od traktowania mnie jak koleżankę i jeszcze mam docenić, że nie manipuluje moimi uczuciami 

po drugie spotkaliśmy się niejeden raz na kawie itp, po trzecie wykazywał duże zainteresowanie nie jako kolega, po czwarte  jestem osobą która nie rzuca się w ramiona każdego faceta i obawiałam się, że swoją "pokrerową miną" sprawiłam wrażenie, że nie jestem nim zainteresowana (nie jest mi łatwo zaufać) 

Nigdy już przed żadnym facetem się nie otworzę, nikomu nie zaufam. Każdy profilaktycznie dostanie w zęby. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
2 minuty temu, Gość Zuza napisał:

po pierwsze dużo czasu minęło zanim wyraźnie wyartukułował tę swoją szczerość ; a to co mówił kilka dni wcześniej było zupełnie inne od traktowania mnie jak koleżankę i powiedział bym doceniła, że nie manipuluje moimi uczuciami ( ! )

po drugie spotkaliśmy się niejeden raz na kawie itp, po trzecie wykazywał duże zainteresowanie nie jako kolega, po czwarte  jestem osobą która nie rzuca się w ramiona każdego faceta i obawiałam się, że swoją "pokrerową miną" sprawiłam wrażenie, że nie jestem nim zainteresowana (nie jest mi łatwo zaufać) 

Nigdy już przed żadnym facetem się nie otworzę, nikomu nie zaufam. Każdy profilaktycznie dostanie w zęby. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×