Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iiro

pomocy

Polecane posty

Kłaniam się serdeczni. Przepraszam że pisze na tym forum ale mam a raczej kobieta mego życia ma a ja juz niemam pomyśłu jak jej pomuc i proszę o pomoc gdyż bardzo mi na niej i jej dziecku zależy kocham ich bardzo. może przedstawie ogulną sytuacje jaka jest; poznałem ją 2lata temu bardzo ją pokochałem, jakieś dwa tygodni temu miała w jej pracy niemiła sytuacja ale została zażegnana tydzien temu dowiedziała się że ktoś (doniusł )że nieprzebywa w swojim mieszkaniu i poinformował administracje postanowiliśmy a raczej moje kochanie że wamieszka tam na jakiś cza ale tam też jest jej były mąż ktury znęcał się nad nimi psychiczne ma nawet wyrok czekają na rozkwaterowanie i po nim będzie mieszkanie dzla jej dziecka zgadzm się z ty ale martwie się tym co się dzieje gdyż zaczeła mi wypisywać dziwne rzeczy niezwiązane z nami pisze że się zagubiła tamten obiecuje jej złote góry że się zmienił miesza jej w głowie martwie się raz by im niezrobił krzywdy a i to co posze to tak jabysmy sie oddalili od siebie. kocham ją i jej dziecko zależy mi na nich ale mam już związane ręce. poniekont wiem że taki zagubienie bardzo negatywnie wpłynie na małego ma 11lat a wię taki rzeczy śa bardzo ważne dla rozwoju. zatem bardzo proszę was o pomoc podpowiedz co robić jak pomuc jej jak działać by ona się odnalazła by mały oni byli bezpieczni a i nieukrywam by jej niestracic bo w takim stanie ludzie działają głupio i nieracjonalni.dodam że bezpiecznie to nieznaczy że im cos grozi bo w pare minut tam jestem. niewiem co myślec co robić ja już wyczerpałem pomysły a i myśle onich co daje że niemoge stanąć zboku i racjonalnie myśleć .martwie się i błagam pomużcie tak bardzo ich kocham. pozdrawia i z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskamala
sluchaj ja mysle zejest tak jak w moim przypadku on ja poprostu kolejny raz oklamal,napewno twierdzi ze sie zmienil,a ona cos do niego jeszcze czuje i zgubila sie. ratuj ja....terz chciala bym zeby mniektos uratowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja to wiem ale z kazdą chwila niesłucha mnie ja to już powoli załamuje się :...( niemam wpływu niewiem staram jej tłumaczyć ale niedociera. wiem że on się niezmienił bo nawet nierozumie co wyprawiał twierdził ze to jej wina. wiesz jak prawie wszyscy to i my mamy leki kryzys finansowy niewiem czy ma to wpływ na to pewnie i tak ale czym jest kasa od miłości ciepła bezpieczenstw wiesz potym co pisze mi w sms-ach to zagubiła właśnie to a co do tego czy cos czuje do niego to niewydaje mi sie bo bardzo ja skżywdził bardziej w tym zagubieniu strch ma znaczenie. wiesz domek jest powiedzmy mój ja żer co moje to twoje a ona że cos tam ja mam 32lata też jestem po nieudanym małżeństwie to kobieta ktura jest idealna dla mnie ja już niczego w życiu niechce prucz z nią się zestrzec.a dodam że tamten w czrnych barwch mnie stawia że znajde młodszą itp a ja już tylko z nią ży7cie chce ułożyc . przepraszm że tak ujme ale interesuje mnie tylko ona a inne kobiety są ale jeko kobiety bez podtekstów. niewiem co jak mówic jej pisać niewiem :...(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiro Jestem w podobnej sytuacji jak Twoja kobieta. Też mam syna tyle, że 7 letniego. Muszę mieszkać z eks mężem, bo nie mam innej możliwości. O tyle jest mi lepiej, że nie wierzę w jego poprawę i na szczęście on dojrzał do tego, że powinien się wyprowadzić. Przynajmniej wiem, że 15 listopada już go nie będzie. Starajcie się spędzać jak najwięcej czasu ze sobą. Ona może tam mieszkać powiedzmy w tygodniu, a weekendy możecie spędzać razem. Ja na jej miejscu chyba mieszkałabym ze dwa dni w tygodniu, żeby mnie sąsiedzi widzieli i to wszystko. Najważniejsze jest to, żeby nie była wymeldowana przez pół roku. Wiem jaka to jest trudna sytuacja. Spotykaj się z nią częściej, bo jeżeli jest podatna na sugestię, to możecie się rozstać. Nie zawsze smsy wystarczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdziele, Twój temat, iiro, utwierdził mnie w przekonaniu, że faceci naprawdę potrafią kochać... tylko jej pozazdrościć, a za Ciebie trzymać kciuki... Nie namawiaj jej. Sama musi podjąć decyzję. Ty po prostu bądź. I widuj się z nią i z synkiem, bo to bardzo ważne dla kobiety, nie pozwól jej wymazać z pamięci Waszych uczuć i tego, że było Wam dobrze. Jeśli Cię kocha, to zostanie, jeśli nie... cóż, nic nie zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry serdeczne dzięki za podpowiedzi ciesze się w tym wszystkim że moge jako facet troszke pokazac nas w innym świetle tak KOCHAM ja tak prawdziwie i wiem że ona mnie . a co do spotykania się naszego to tak jak nastała ta sytuacja to tak ustaliliśmy że kadą chwilą ze weekendy i tak też było do środy ja ją z pracy odbierałem i byliśmy choć chwilcie razem ale od czwartku :...( coś się pokickało jeszcze w czwartek spotkaliśmy się coś mówiła że niechce awantur z jego strony a teraz jest spokojny to żeby niewidział nas razem potem tz piątek weekend choc ustaliliśmy że razem to nawet na eski wybiurczo zaczeła mi odpisywac ja wiem że w zagubieniu trudno myśli zebrac ja też przez to trace głowe ale niezapominam otym że ja KOCHAM wiecie zadałem mojemu skarbkowi pytanie w sobote czy jej na mnie zależy kocha napisała że niewie po tym esku zaczołem szukać pomocy bo widze że coś bardzo złego z nią się dzieje wczoraj napisała że wpdnie dziś ale jak to będzie? ja jej pokaże to forum może coś to da ja widze co się z nią dzieje ale niemam jak jej pomuc mam związane ręce wogule mnie nie słucha (przestała) widze do czego może doprowadzić . pozatym jak mały ma nauczyć się kochać jak ma mięć spokuj i wychować ? ja już niewiem co robić piszę i dobranoc idzien dobry do skarbka mojeg jak i staram się jej pisac z całą wiedzą co i jak tz prubuje wskazać jej droge w tym zagubieniu widze równiż że zagubiła najważniejsze to czego każdy pragnie to co jet wrtością nad wartości MIŁOŚĆ! staram jej na jej rodzenstwu pokazać że prucz miłości nic nic! niejest warte na tym świecie czy to miłość rodzicielska czy damsko-męska a i co ważniejsz ciepło bezpieczeństwo szczeście bo my to do zeszłego tygodnia mieliśmy rozumiecie oczym mówie to jak z pracy to jak zasypia się i budzi a i obecność. kurcze z tego wszyskiego ......... :...( dziękuje raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wita wiesz ja to już w życiu się natańczyłem a i nie z jednego pieca chleb jadłem a więc poczowszy od kasy po przez imprezy itp tojuż mnie nie bawi wiesz czasem jak trafiasz na tę jedną jedyną to dorastasz a mało miłości to też pasujemy do siebie to moja połówka i z nią chce spędzic życie a zatem kiedyś myślałem że impry kasa fyry itp to szczeście ale TERAZ Z TĄ JEDNĄ JEDYNĄ WIEM CO TO PRAWDZIWE SZCZEŚCIE RODZINA ! a z nią takową stanowiliśmy a więc niema nic lepszego niż zasypiać i budzić się przy tej jedynej spędzać czas z nią opiekować się dzieckiem wychowywać go tego nieda się opisać to trzeba przeżyć i za żądne skarby teo niezamienie ! a więc sorki z własnego doświadczenia wiem że szczeście to jedynie rodzina i ukochana osoba przy boku! a z nimi z nią właśnie tak to mam ! więc nie zamienił nbym tego na nic tego nieda się kupic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×