Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosmetyki jj baby

Wiele z was narzeka na kosmetyki Johnsons Baby, bo piszecie że uczulają

Polecane posty

Gość kosmetyki jj baby

Wiele z was narzeka na kosmetyki Johnson's, bo piszecie że uczulają, ale czy możecie mi co nieco przybliżyć wygląd takiego uczulenia? Czym się ono u waszych dzieci objawiało? I po jakich produktach konkretnie? Oliwka, szampon? Co było nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama używałam oliwkę w żelu jako balsam po kąpieli i też dostałam uczulenia...tzn. czerwonych swędzących plamek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwki w żelu to w ogóle nie
jest najszczęśliwszy pomysł, bo jak się człowiek na noc posmaruje, to rano budzi się nadal tłusty. one się w ogóle nie wchłaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak nawet położne
w szpitalu mówią, żeby nie stosować bo uczulają... robią się krostki i małe swędzące plamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
w sumie moga uczulac, powachajcie sobie tylko - maja bardzo intensywny, ostry zapach - po co? w koncu to tylko oliwka, ma natluszczac, a nie smierdziec na kilometr. a objawy pewnie standardowe - wysypka, zwedzenie, krostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej a ja mam całkiem dobre
doświadczenia z kosmetykami Johnsona. Miałam dla noworodka płyn do kąpieli Johnson's Baby naturals i z tej samej zielonej serii maść na odparzenia i krem na każdą pogodę. Oliwkę miałam też Johnson's Baby, tylko tą lawendową w fioletowej buteleczce i po żadnym z tych kosmetyków nie zauważyłam żadnych zmian skórnych. Absolutnie nic się nie działo. Kosmetyki kupiłam jako te wyprawkowe - czyli pierwsze. Jak widać dziecko dziecku nie równe, jedno może wszystko uczulać, a drugie nic nie rusza. Ja poza zestawem wyżej, niczego innego nie stosowałam. Może wy za dużo tych płynów lejecie do kąpieli i smarujecie całe ciało oliwkami albo balsamami, czego się oczywiście nie powinno robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma 9 lat, od małego jest uczulona na kosmtyki J&J, dostawala wysypki na ciele. Synek ma 3 latka i u niego J&J sprawdza sie , nic mu nie jest po tych kosmetykach Wiec jak widac to zalezy od dziecka, każde inaczej reaguje, aczkolwiek chyba J&J jest jednym z najbardziej uczullajacych kosmetykow dzieciecych Ja po oliwce w zelu też dostaje strasznej wysypki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas była mega wysypka, jakiś czas temu znów spróbowałam z nadzieję, ze synkowi przeszło, żeby nie wyrzucać tych kosmetyków, ale niestety, znowu to samo... używam teraz cleanik kindii, nie mamy żadnych alergii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moją Manie wysypało po oliwce. Cala w krostkach. Na młodszym już nie testowałam. U nas j&j się sprawdzają dopiero po 6 miesiącu, ale moje dzieci są bardzo alergiczne i na samym początku nawet proszek lovella i jelp je uczulały musiałam w mydlinach prać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
ja stosowalam j&j u starszej jak i u mlodszej i nie bylo zadnych uczulen,jestem bardzo zadowolona z tych kosmetykow,przypominam sobie taka sytuacje jak w trakcie wizyty poloznej u mnie w domu zostalam zganiona za to ze uzywam tych wlasnie kosmetykow i eksperymentuje na wlasnym dziecku,polozna zapytala sie czym natluszczam dziecko wiec jej odpowiadam ze j&j a ta urzodzila mi wyklad jaki to niby syf i wysypala ze swojej torebki cala sterte ulotek o kosmetykach oilatum zachwalajac i reklamujac dany specyfik,ja mloda mama wystraszona przepowiedniami co moze spotkac moje malenstwo pozbylam sie wszystkich kosmetykow i w te pedy do apteki po cud jakim jest oilatum,hmmm wystarczyla jedna kapiel i dziecko cale w krostach,ot i cud;)zrozumialam ze gdybym powiedziala poloznej obojetnie jakich kosmetykow uzywam to byloby zle,wiadoma rzecza bylo ,iz polozna zarabiala na oilatum z racji 1500 ulotek w swej ogromniastej torebce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
choc nie oceniam w poprzednim poscie kosmetyku oilatum negatywnie,wiadoma rzecza jest ze co dziecko to inna reakcja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
moją na początku uczulały wszystkie oliwki i musiałam używać zwykłej oliwy z oliwek teraz dodaje jej J&J do wody odrobinę i już niczym jej nie smaruje :) ale moja mała na wszystkie nowości reaguje wysypką np. jednego dnia dostała samą marchewkę i ja wysypało po tyg. znów dałam i było ok. tak jest ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szpitalu położne odradzały
J&J używać dla dzieci, bo niby za ostre. Nie używałam za to świetnie się sprawdziły Oilatum i polski odpowiednik Oillan. Do tej pory używamy :-) (syn ma 4 latka) całą rodziną do kąpieli odżywczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
mi sie wydaje że te kosmetyki oilatum to są dla dzieci które mają naprawde problemy ze skórą , a nie na wszelki wypadek ale niestety lekarze i położne zalecają to jako cudowny złoty środek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po Oilatum nie trzeba już
natłuszczać niczym. Mi dwie pnie dermatolog powiedziały,że odchodzi się od natłuszczania skóry dzieci. Najlepiej użyć do kąpieli tłustego preparatu (najlepiej z parafiną czyli typu Oillan, Oilatum,itd) lub zwykłej oliwki . I niczym dziecka już nie natłuszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalecaja bo dostaja dzialke od
lab. stiefel. maja gdzies, ze zalecaja wam cos co jest tak naprawde lekiem na egzeme i podobne schorzenia skorne, a nie codziennym kosmetykiem niwmowecym! lekarze podobnie... az brak slow na to rozpasanie... tylko potem bedzie wielki ryk, jak zaczniecie uzywac zwyklych, albo mydla, bo okaze sie ze odzwyczailiscie skore dziecka od samoczynnego nawilzania i ze dostaje po wszystkim luszczycy i swiadu. a macie za swoje gapy i smarujecie dzieci balsamami po kazdej kapieli nawet przez caly okres przedszkolny i dluzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ze co ci powiedzialy
? :) ze odchodzi sie juz? :P o rety! polacy to dziwni ludzie doprawdy! a kiedy sie w takim razie 'przyszlo', jesli moge zapytac, hmm? a gdzie i kiedy sie w ogole dzieci smarowalo? wszyscy na swiecie od wiekow dolewali noworodkom odrobine oliwki/oliwy/czegos tlustego do wody kapielowej i nikt nigdy nie nacieral niczym dzieci. dobre! naprawde dobre! :D po prostu nie moge uwierzyc, ze wmawia sie wam te bzdury? kto kreuje ta opinie publ. i nowe trendy? ciekawe? producenci kosmet. wyreczajacy sie lekarzem i polozna? niezla strategia! :o sluzba zdrowia w polsce jest do dupy... sprzedaliby was, wasze dziecko i jego zdrowie za kazde pieniadze... 😡 antybiotyczki, szczepionusie, kremiki i w dupie z jego zdrowiem, wazne ze na nowa toyote bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MASZ RACJE Z TYM OILATUM
Na ich stronie internetowej jest napisane w już w samym jej opisie: OILATUM: Dry Skin Remedies - from Eczema Cream to Itchy Skin Treatments for the Scalp and other skin condition problems CZYLI W DOSŁOWNYM TŁUMACZENIU: OILATUM: Lekarstwo(Środek) na Suchą Skórę - od Kremu na Egzemę po Lekarstwa(Zabiegi) na Swędzącą Skórę Głowy i inne problemy z chorobami(schorzeniami) skórnymi MACIE KAWĘ NA ŁAWĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
i wlasnie o tym pisalam,krzykiem i stachem starano sie na mnie wymusic zakup oilatum,ja niestety sie posluchalam;)glupia niedoswiadczona mama,tak bylo przy pierwszym dziecku ,ktore rodzilam w Polsce,przy drugiej rodzonej w uk nie przypominam sobie ,by polozna doradzala jakiekolwiek kosmetyki;)niewiem moze w Polsce poprostu trafilam na "naciagare"i nie twierdze ze wszystkie sa takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trąbka trąbka
W Polsce są same naciągary i naciągacze. Dostają % od opchniętej szczepionki, antybiotyku, mleka i kosmetyku od producentów (lab. farmaceut., prod. odżywek itp.). Przykład: 'Panie se weźnie skojarzoną za darmo.' i matka ma ją za frajer, a NFZ płaci laboratorium kasę za produkt, przy czym laboratorium odwdzięcza się ordynatorowi za dystrybucję. :/ A gdzie tu dobro dziecka? Ch*j wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupsa
bo się ciekawie zrobiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w przychodni jest z kolei pelno ulotek z emolium i jak sie przyjdzie do lekarki z jakimkolwiek problemem skórnym to pierwsze pytani brzmi: a emolium używacie? hehehee! Co do J&J to nie wiem czy wiecie, że produkuje tez Penaten, a jakoś o masowych uczuleniach na penten nie słyszałam. Myśle że to zalezy od wrażliwości dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
penaten uzywalam tez jak jeszcze bylam w polsce,tutaj w uk niestety nie moge natrafic,tesciu mi z niemiec wysyla czasami;)bardzo przypadl mi do gustu plyn do kapeli tej firmy;)no ale jak pisalam wczesniej super sie sprawdzaja kosmetyki J&J;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas alergia jest nadal mimo, ze mały ma już ponad 2 lata, mam uraz do johnsona, nadal używamy cleanic, wolę te kosmetyki, mają pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka, przemawia to do mnie, zwłaszcza, ze niełatwo ją dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas oliwka j&j straaaasznie uczuliła małego. Potem długo walczyliśmy z tym aby skóra wróciła do normalności. Stosowałam różnych kosmetyków na receptę również ale też od jakiegoś czasu, chyba jakoś po artykule w Dziecku, gdzie pisali o kosmetykach Cleanic Kindii i chusteczki nagrodzili produktem roku. Używam z tej serii szczególnie płynu do kąpieli z oliwką, chusteczek nawilżanych, kremu a najdłużej płatków kosmetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uzywalam
oliwki tej firmy na poczatku. Kupilam sobie, a raczej mojemu synkowi kilka butelek, no ale szybko, bo po 2 dniach okazalo sie ze ma na nie uczulenie, wiec dalej uzywalam Parafiny, a pozniej przerzucilam sie na balsam dla niemowlat Nivea-jest swietny nie tylko dla niemowlat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
Moja kuzynka używała wszystko Nivea..niedawno testowała na 8 mies Malcu szampon J&J i miał łupież taki mały..I znów przechodzi na niveę.. Może to zależy od dziecka| A dzieci mają wrażliwe cery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywalam i uzywam J&J i maly nie mial i nie ma uczulen. olivki praktycznie nie uzywalam, balsam bardzo sporadycznie. mam wiec pytanie czy dziecko musi byc po kapieli natluszczane? moj nie ma suchej skory, ma normalna zdrowa i nie widzialam sensu natluszczania. moje kolezanki uzywaja J&J i ich dzieci tez nie bylly uczulone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×