Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaaliie

pomóżcie, doradzcie coś

Polecane posty

Gość kaaliie

Piszę to bo nie mam się kogo poradzić i po prostu nie daję rady już z tym wytrzymać. Moi rodzice są 37 lat po ślubie. Po ślubie mama nie podjęła typowej pracy zawodowej, ponieważ zajmowała się domem, trójką dzieci, gospodarstwem: kury, kaczki, tytoń, porzeczki itp. - także pracy miała pod dostatkiem. Opłacała KRUS, tato pracował zawodowo, po godz 16 jak wracał do domu to tylko kładl się spać ponieważ on pracuje a żona nie... Mamie w domu i na polu nie pomagał nigdy, wszystko było na jej głowie. Teraz sama się dziwię jak ona dała radę, zwłaszcza, że na nogach była od 5 rano do 22 czy 23 godz 7 dni w tygodniu. W latach 90 tych tato otworzył swoją firmę, firma do dzisiaj dobrze prosperuje. Mama zaczęła mu w tej firmie pomagać pomimo nawału swoich obowiązków. Z czasem tato się zmienił strasznie, zaczął traktować mamę jak śmiecia, pieniądze mu przysłoniły cały swiat. Jest takie przysłowie: jak dziad odżyje to cię torbą zabije ale to święta prawda. To co się dzieje od 1,5 roku w domu to gorzej niż koszmar, mama strasznie podupadła na zdrowiu, często choruje, leży w szpitalu. Tato przechodzi samego siebie w wyzwiskach i awanturach, wzywałyśmy już policję i nic. Awanturuje się o byle co a to o to że zupa za zimna, a że deszcz pada, wszystkiemu jest mama winna. Wyzywa ją, straszy, że sobie przyprowadzi 18 latkę, że zabierze jej wszystko, że mama zdechnie z głodu razem z nami. Tato świetnie zarabia około 12 tyś zł mc, czasami i dużo więcej. Nam nie pomaga, uważa, że dzieciom nic się nie należy od rodziców, a dobry start (dom, działkę, pomoc finansową) zapewili mu jego właśni rodzice i teściowie, tylko teraz już o tym zapomniał. Mama leży znowu w szpitalu, efekt sobotniej awantury. Serce jej nie wytrzymuje. Czy jest możliwość aby mama uzyskała alimenty od ojca? Z 5 mc tato nie daje na dom ani złotówki, ale mieszka i je w domu, mama ma jeszcze swoje oszczędności, ale one sie już kończą. Mama ma 57 lat, tato 60. Ja straciałam pracę, mąż praucje, mieszkamy u nich w domu. Nie wierzę, że ona coś znajdzie będąc w takim stanie psychicznym i fizycznym. Nie rozumiem tego, pisząc to siedzę i płaczę. Jak dziadkowie to widzą z góry to pewnie się w grobie przewracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepnym razem
jak zacznie awanturę po cichu zadzwoń na policję, i zgłoś, że ojciec jest agresywny w stosunku do matki. Może to go ostudzi a juz na pewno zostanie odnotowane w papierach. Wtedy możecie tatusiowi uzmysłowić, że mama jest ofiarą znęcania i że jej szanse na alimenty wzrosły. A tak wogóle sąd uznaje wkład żony w prowadzenie domu/gospodarstwa za równy wkładowi pracującego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VengeanceIsSweet
Tak zglos... Moze nawet nagraj jeszcze na dyktafon ... Jak przyjedzie policja to pewnie zaproponuje ci niebieska karte... tzn twojej mamie. Powinna sie na nia zdecydowac .. Wybrac sie rowniz do psychologa i opowiedziec cala sytuacje... A potem na sprawe skseruje kartteke od lekarza pokaze notatke policyjna moze nawet dyktafon ... Wtedy alimenty dostanie na bank... A nawet jezeli nie pracowala zawodowo to i tak jej sie naleza ... Tylko musi byc udowodnione ze to ojciec jest winien rozpadu zycia malzenskiego i tych chorych sytuacji ... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqeq2dqwa
podahcie go o alimenty , dziewie sie ze do tej pory tego nie zrobilas, i zaloz mu niebieska teczke na policji, poprostu i idz na policje ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaliie
Tato ma to już odnotowane na policji, tylko, że nic sobie z tego nie robi. Mówi, że nic mu nie zrobią bo wśród ludzi ma opinię idealną... Dla obcych jest bardzo miły, wystraczy tylko jak zamknie drzwi w domu, wtedy się zaczyna... Do kościoła chodzi co niedzielę, siada przed ołtarzem i modli się... co za faryzeusz. Niby nie jesteśmy patologiczną rodziną, w takich domach to nie powinno się dziać a jednak... Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, biedy tato nie ma, wszystko ma pod nos podane, żadno z jego dzieci nie zeszło na złą drogę, mamy ukończone po 2 fakultety, tylko ja nie pracuję, a mimo to jesteśmy dla niego największym złem. Większość kolegów zazdrości mu takiej żony, mama jest bardzo ładna, zna się na wielu rzeczach, zaradna a on zwalcza mamę jakby była jego największym wrogiem. Mama jest już w domu, śpi teraz, po 15 godz przyjdzie kat i zacznie się piekło. O 12 godz był w domu na parę min, powyzywał nas obie, pocieszył mnie, że zdechnę z głodu (mamy jeszcze na szczęście nie było) i pojechał. Boję się o mamę strasznie, że tego nie wytrzyma. Koleżanka mi powiedziała, że mogłaby się starać o alimenty kiedyś od niego, gdyby jednak zwiał i zostawił ją dla jakiejś kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaliee
Na policji pytali się dlaczego:... mama nie wiedziała co powiedzieć, bo co, bo zupa był za za słona... Jesteśmy w naszym mieście znaną rodziną i nikt się tego nie spodziewał u nas. Ja już nie daję rady, te pół roku bezrobocia w domu i coraz częściej mam ochotę uciec na tamten świat. W 2 tyg po ślubie kupiliśmy z mężem niedrogą, przepiękną działkę, mamy kredyt hipoteczny, raty na różne rzeczy, gdyby nie to że nie potrafię zostawić mamy samej, nie mam pracy teraz a męża wypłata akurat wystarcza na raty to już dawno bym była na drugim końcu Polski. Boli mnie to strasznie, że nie mogę mamie pomóc, że musimy uciekać z własnego domu przed bestią która niby jest moim ojcem. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
alimenty są wtedy kiedy rozwód będzie z orzeczeniem o winie twojego ojca. trzeba to udowodnić czyli opinia lekarza, psychologa, psychiatry, rodziny myślę, że w tej sytuacji jakoś się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
i trzeba robić nagrania ojcu jak wszczyna awantury - to też może być włączone do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
są takie miniaturowe kamerki, nagrywanie dyktafonem nie ma żadnego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasaa
ja się dziwię że jeszcze mu gotujecie, sprzątacie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
nawet w małżeństwie można zlożyć pozew o zaspokojenie potrzeb rodziny, warto jedynie miec dowody na taką sytuację, choćby nagrania, w których ojciec odmawia dawania pieniędzy na dom. Dopiero kiedy będzie to zabezpieczone - myśleć o reszcie, czyli rozwodzie bądź separacji z jego winy. http://www.justitia.pl/pozew/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=60 alimenty po rozwodzie przysługują nawet bez orzekania o winie, jednak tylko 5 lat i tylko kiedy małżonek znajdzie się w niedostatku. W przypadku orzeczenia o winie - należą się póki nie zawrze się drugiego związku i wystarczy tu jedynie obniżenie stopy życiowej w związku z rozwodem. Do tego mama miałaby prawo do połowy majątku (z wyjątkiem tego, który dostał w spadku czy darowiźnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Kaliie Twój tata to psychol w białych rękawiczkach ,żeby tak krew wypić tylko żeby dziury nikt nie zobaczył.Pewnie ma kochankę i dlatego tak mamę niszczy .Musicie zbierać dowody jego przemocy psychicznej też , to przestępstwo,dyktafon dyskretnie i nie obawiaj się ratuj mamę.Działajcie ,niech mama podaje o alimenty a oszczędności niech zostawi na adwokata.To on niech się wstydzi ,może możesz mamie załatwić psychologa bo ona jest ofiarą uzależnienia od psychopaty,takie wizyty wzmocniły by ją.Każdy pan i władca dużo krzyczy ale nie dajcie się bo są granice a on już dawno je przekroczył.Trzymajcie się i powiedzcie nie .Za obiad należy powiedzieć dziękuję a jak nie to niech sam bierze do roboty.Ja nie mam rozwodu bo i po co ,a alimenty na mnie płaci mi mąż i już nie jestem jego służącą robię co mi się podoba.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×