Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjvghv

Jak myślicie spotkać się?

Polecane posty

Gość hjvghv

Sytuacja wygląda tak: Ja jestem w ciąży z mężem nie utrzymuje kontaktu od jakiegoś czasu... tak wyszło... niestety. Jest mi cholernie źle samej, chciałabym po prostu z kimś poagadać nie mówie tu o wielkiej miłości i związku tylko spotkać się pogadać... ale on ma żonę, nie układa im się, ona jest ale jak by jej nie było. Zastanawiam się czy iśc z Nim na kawe czy odpuścić sobie? Nie chce rozwalać ich małżeństwa ale przecież spotykanie sie na kawie to nic złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonaty facet jak chce wyrwać dupe to zawsze mówi: "z żoną mi się nie układa, chyba się rozwodzimy, już jej nie kocham, ona jest zła" itp itd ty oczywiście w to wierzysz:D na kawe zawsze można iść 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjvghv
Raczej nie wyrywałby kobiety w ciąży :) Mnie chodzi tylko o to, żeby mieć z kim pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkaj sie jak odejdzie od żony tak będzie uczciwiej jeśli mu sie nie układa albo układa tylko sciemia Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjvghv
O ciąże widać i wie o niej ode mnie. Ale własnie uświadomiłam sobie, że sama siebie okłamywałam, że to miała być tylko kawa. Spotkanie miało byc z córeczką, żebym mogła ją poznać i jak zona bedzie w pracy he Nie nie jednak podziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś w ciąży po co się w to pakować będziesz miała problemy jak sie żona jego dowie a to się może odbić na twoim zdrowiu zawsze możesz umówic z jakimś wolnym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjvghv
Nie spotkam się z Nim. DObrze, że w pore sobie to uświadomiłam. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly koles
co smi tu kitem jedzie...ze ciezarna kolezanke chce wyrwac i dziecko mial na spotkanie wziasc...dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjvghv
My sie znamy tak piąte przez dziesiąte, przypadkiem sie spotkaliśmy i jakiś czas temu zaproponował spotkanie ale odmówiłam, później pisaliśmy na necie i znów zaproponował spotkanie i powiedział o córeczce, że chciałby, żebym ją poznała... Pisał, że jest mu źle samemu, że ona jest ale jak by jej nie było itp ciągl myślałam, że po prostu żali się, przecież ja w ciąży jestem więc gdzie chciałąby coś więcej i kurcze już sama nie wiem... ale lepiej jak sie z Nim nie spotkam i przestane pisac. Po co komplikowac sobie bardziej życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×