seks po ziołach

powiem jedno , mialem wrażenie ze orgazm trwał 1,5 godz. a sam seks...... jakby ktoś dotykał moich nerwów, potężne doznaie, moja rzyjaciółka;) , czuła podobnie tylko różnica była taka jakby jej lechtaczka miała zakończenia nerwów w kazdym cm jej ciała. czy macie podobne wrażenia???? i doświadczenia???

wilk w lesie ---- ktoś mi kiedyś opowiadał, że miał bardzo podobne doznania do Twoich, więc "coś" w tym musi być ;)

majeranek i bazylia sie nadaja ?

he he a nawet zioła prowansalskie

zwał jak zwał;) efekt mie poprostu powalił smak, zapach , doznania sluchowe , no i do co czułem będąc w srodku, jest nie do opisania :)))) , poprostu odjazd!!!

?

chyba tak, no niektórzy muszą sie nawalić żeby mieć naprawdę odlotowy seks

nie zapominaj dodac ze w buzi masz sucho masz suche osta a sliny całkowicie brak woda musi byc:P

nie wiem czy możesz tutaj dowoli dyskutować na ten temat.....;) ale tak sobie myślę ze z osobą którą się do tego kocha podwójny odlot :).

usta**

o cholera, od jutra zaczynam ćpać

Zielska nie próbowałem ale na białym owszem.... Maraton :)

Żmij84 ---- :D

pod ręką trzeba mieć wode , i żel nawilzający, .....i czekolade;) nie pytajcie dlaczego, ale smak to glębia słodkości i namiętności!

ale jak stanie to iść spać nie chce :):)

a do tego radiohead lub portishead :D

wpis powyzej jest moj

a dlaczego?:>

a mnie porwał Dj Tiesto i kawałek z filmu "Pluton" http://www.youtube.com/watch?v=QZOmIwMaNYY

wilk w lesie ---- nie przepadam za taka muzyką ;) No właśnie więc jak to z Wami chłopakimi jest po alkoholu? Z moich obserwacji wynika, że jesteście bardziej śmiali do dziewczyny ;)

5-6 piw dziennie? hmmmmm to chyba masz jakieś kłopoty albo...? Sam wiesz najlepiej jak jest ale absolutnie nie zachęcam do zwierzeń ;) W sumie to też z moich obserwacji wynika, ze jeśli dziewczyna Wam się naprawdę podoba to macie więcej odwagi ;)

robi sport.Skutki jak wyzej:D

Wiesz zauważyłam, że wielu facetów- jeśli nie mają akurat partnerki i sami mieszkają mają podobne problemy z alkoholem, no ale w sumie nie uogólniajmy

ja się kochałam po pigułach niesamowity odlot

Żmij84 ---- no z tego co widzę ten akohol działa na Ciebie destrukcyjnie skoro tutaj o tym piszesz

wtedy miałam, czekolady nie było ale było słodko :) unosiliśmy się w powietrzu

opiszcie swoje doznania i moze muze którą słuchacie w trakcie :)

z moim chłopakiem to tak robilismy :D on po ziole ja po tablecie :D czad :D a co do muzyki to oboje na codzien sluchamy schranz, minimal tego typu muzyke :D

Nawet za cenę super seksu (zresztą i bez tego mam super) nie chcę tego gówna. Widzę co te "zioła" zrobiły z moimi dwoma bratankami - DNO!!! I nie mówcie że to tylko zioło i że nie uzależnia - oni też tak mówili :(

Wszystkiego mozna sprobowac i wszystko jest dla ludzi ... dla madrych ludzi. I z niczym nie mozna przesadzac - nie ma znaczenia czy pijesz alkohol,palisz fajki,ziolo czy jesz slodycze. Nadmiar generalnie szkodzi - ze smiechu tez mozna umrzec np.stoicki filozof Chryzyp umarl ze smiechu obserwujac pijanego osla :D Umiar,umiar i jeszcze raz umiar zachowac jest kluczem do dobrej zabawy Żmij84 jest zaj**isty. mega nieziemsko. tylko jedna wada jest. nawilżenie, jeśli to spontan i nie ma przed dobrego nawilżenia to tak jak w gebie ma sie sahare tak na laska ma suchutka c*pkę i można nieźle poobcierać.. ale ogólnie to pełen czad sucha pochwa,pierwsze slysze - jezeli tak to jakas indywidualna reakcja organizmu . Czasami po pixach chlopakowi nie stanie,chociaz zawsze byl "gotow" :) Nie chce propagowac tutaj brania uzywek,nie to forum Powiem tyle,biore pigule jak mam ochote na super zabawe bez zahamowan tj. raz na 3-4 miesiace i zawsze z tym samym partnerem ;) A dzieciaki niech sie trzymaja od tego z daleka - z ta przyjemnoscia jest jak z wejsciem na bagno,zanim sie zorientujesz ... juz wciagnie,a wydostac sie juz malo kto potrafi.