czy to plagiat

Witam! Mam pytanie czy jesli mam jakis tekst i pozmieniam w nim szyk wyrazow w zdaniu lub użyje synonimow. To czy bedzie to uznane za plagiat ? Powiedzmy takie zdanie. Ola ma kota. Po zmianie: Ola posiada kota.

podbijam ... pozniej jeszcze podbije ... chyba studenci sa na zajeciach :P

tak wygląda większość prac dyplomowych:) ale chodzi też o to żeby zmieniając szyk zdania łączyć zdania z różnych książek, przeplatać dodatkowymi zagadnieniami

To chyba nadal plagiat, nie chodzi o słowa lecz o ogólny sens wypowiedzi. Pozdrawiam!

tzn mówisz o zmianie szyku w zdaniu a za przykład podałaś zmianę wyrazu "ma" na jego synonim;) to za mało...

plagiat jest wtedy kiedy 4 wyrazy obok siebie sa takie same jak w innym juz zdaniu. np : lubie jezdzic nad morze, szczegolnie polskie. a ty napiszesz: uwielbiam jezdzic nad morze szczegolnie wloskie. 4 wyr sa identyczne i obok siebie. to jest plagiat. choc nikt takich "oczywistych" zdan nie uznaje za plagiat bo to opinia ktora kazdy moze wyglosic w podobny sposob... nie bierze sie pod uwage tez takich wyrazen jak lodzki zaklad uslug komunalnych czy inne tego typu ktorych nie da sie przerobic... potrzebne ci to do pracy mgr?

najlepiej znaleźć kilka książek w tym samym temacie i np jak we wszystkich znajdziesz jakąś definicję dotyczącą tego samego pojęcia, to je czytasz a później swoimi słowami to pojęcie opisujesz... z tym że uwaga, należy ostrożnie podchodzić do używania synonimów, bo cyrki wychodzą

jesli piszzesz prace dymplowa to najelpei spr w bazie internetowej na www.plagiat.pl trzeba sie zalogowac i za darmo mozesz do woli spr do 500 znakow na raz. ja sobie sprawdzalam przed mgr

ula z ula a jesli mojej szkoly nie ma na liscie tutaj tzn ze nie stosuje tego programu ?

synonimy i szyk zdania nic tu nie dadzą ;P bo jeśli piszesz prace ze źródeł naukowych to możesz być pewna , że ktoś już te Twoje synonimy zastosował :D z tego co mówią na mojej uczelni najlepiej pisać po swojemu całe akapity a nie przestawiać zdanie po zdaniu :) w każdej pracy odtwórczej (czyli bazującej tylko na przeglądzie literatury) może się zdarzyć , że ileś tam procent ten antyplagiat uzna za plagiat :D jakaś tolerancja jest (ale nie pamiętam ile dokładnie). Aha ... i w bazie danych programu nie ma publikacji starych tzn. np. z lat 70 ale one to akurat nikomu nie potrzebne są...

ale wy chyba zapominacie o tym że jak podaje się źródło w formie przypisu to zmiana szyku nie jest wtedy plagiatem - jak sobie inaczej wyobrażacie np definicje analizy finansowej albo innych specjalistycznych terminów?? Dawaj przypisy i będzie ok - plagiat jest jak zataisz żródło

heh źródło i tak musisz podać niezależnie od tego czy przepisujesz czy tworzysz coś na wzór :P przepisać jota w jotę możesz tylko definicje, które są stałe , niezmienne albo gdy powołujesz się na przepisy prawne cała reszta to Twoja twórczość poparta źródłami :)

w momencie gdy przepisywałam żywcem, do pisałam kursywa i dawała cudzysłów, a wtedy w przypisie autor, rok wydania i numer strony, a jeśli coś zmieniałam choćby jedno słowo to bez kursywy i w przypisie tylko autor i rok wydania książki.

ale ale moja twórczość nie jest moim wymysłem tylko praca odtwórczą - na tym to polega aby zmieniać szyk w zdaniach i korzystać z wielu żródeł aby nie wyglądało zbyt podobnie ale tak naprawdę to całe licencjaty to jeden wielki przypis - no chyba że ty potrafisz zupełnie nowatorsko i swoimi słowami opisać np jakieś zjawisko fizyczne - jak inaczej to zrobisz niż właśnie zmeniając słowa i szyk w zdaniach które ktoś wcześniej napisał??

plagiat bedzie,jezeli nie zmienisz toku myslenia

jakiego znowu toku myślenia??

zresztą jak ktoś tu dobrze radził sprawdź sobie na stronce antyplagiatu kawałek tekstu i zobacz co Ci wyjdzie :)

sprawdziłąm fragment 500 znaków taki najmniej zmieniony przeze mnie i wsp prawdopodobieństwa 1 i 2 0,0% a robię właśnie tak że czytam a potem zmieniam szyk i używam synonimów, daję przypis i do przodu --jak widać to dobry sposób

smutne to, czy nie ma ludzi kreatywnych?

kreatywna to możesz być na jakiejś pedagogice albo socjologii ale nie na rachunkowości albo matematyce stosowanej

a jesli mojej szkoly nie ma na liscie tutaj tzn ze nie stosuje tego programu ?

Nie tylko poprawiam błędy ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne, składniowe, stylistyczne, lecz również podkreślam powtórzenia, podpowiadam, czym je zastąpić redaguje tekst i pomagam przy konstrukcji pracy. Ubieram Twoje myśli w słowa, które odpowiadają stylowi prac. Zapewniam poprawność, rzetelność, terminowość oraz niską cenę. Nie zwlekaj sprawdź swoją pracę przed oddaniem!!! Kontakt; poprawa-plagiatu@wp.pl

Nie tylko poprawiam błędy ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne, składniowe, stylistyczne, lecz również podkreślam powtórzenia, podpowiadam, czym je zastąpić redaguje tekst i pomagam przy konstrukcji pracy. Ubieram Twoje myśli w słowa, które odpowiadają stylowi prac. Zapewniam poprawność, rzetelność, terminowość oraz niską cenę. Nie zwlekaj sprawdź swoją pracę przed oddaniem!!! Kontakt; poprawa-plagiatu@wp.pl

Nie tylko poprawiam błędy ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne, składniowe, stylistyczne, lecz również podkreślam powtórzenia, podpowiadam, czym je zastąpić, redaguję tekst i pomagam przy kompozycji. Możesz spokojnie przelewać na papier swoje myśli nieuczesane. Ubierzemy je potem w zgrabniejsze słowa Jeśli nie jesteś pewien, czy to właśnie tego potrzebujesz. Napisz do mnie na adres; poprawa-plagiatu@wp.pl GG 46377435 Szybkość, anonimowość, 100% gwarancja potwierdzona raportem.

Osobiscie polecam sprawdzic w www.antyplagiat.net.pl