oddawaliscie honorowo krew? mam 1 pytanie

czy ta igla jest serio duzo wieksza od tej standardowej przy pobieraniu krwi do badan? ogolnie ukojcie moje leki jesli mozecie bo brak mi odwagi ;)

jest duzo.. wieksza. gruba. nie patrz na nia, nie boli. ja jak oddawalam t nagle spadl mi wacik ktory przykrywal igle i jak tylko spojrzalam na nia, i zobaczylam te grubosc to myslalam ze sie poplacze:D ale u ciebie bedzie lepiej:D:D:DD

moze dadza Ci czekolade

no jest dluzsza i grubsza, ale jest to do przejscia:)

ja chce oddac krew, ale ta igla mnie jedynie przeraza. jeszcze jedno pytanie - ile twra takie pobieranie samo? serio nie boli bardziej niz normalne pobieranie?

nie boli. czuc mozesz lekkie cisnienie w rece gdzie igla wbita. ja oddawalam z 10-15 min ale bylam ewenementem bo slabo lecialo.

nie boli bardziej. igła jest trochę większa i grubsze, bo krew musi jakoś przez nią płynąć. Trwa to około 10 -15 min zależy. Poza tym po wbiciu nic już nie czujesz. Nie masz czego się bać. Pomyśl że uratujesz komuś życie. Ja oddawałam, jednak mam obecnie za mało hemoglobiny i poważnie zastanawiam się nad oddaniem szpiku kostnego. Szpik oddaje niestety bardzo mało ludzi.. a tak wielu z tego powodu umiera.

mogla oddac krwi z moja anemia ech a mialabym darmowe przejazdy komunikacja miejscka (wiem, niezbyt patetyczna motywacja, ale cel najwazniejszy nie?)

jest grubsza,ale się tego nie odczuwa w zależności w jakim tempie kres spływa, tyle trwa samo oddawanie krwi sama procedura- dłużej

fajnie ale ja pewnie nie bede mogla oddac krwi z moja anemia ech a mialabym darmowe przejazdy komunikacja miejscka (wiem, niezbyt patetyczna motywacja, ale cel najwazniejszy nie?) taki przywilej chyba po oddaniu 12 litrów jest dopiero, ale nie jestem pewna

jest dużo grubsza ale nie boli :D ja oddawałam juz 5 razy honorowo :D

nie patrzeć na nią :) mnie też się słabo robi jak widzę tą iglicę a krew oddaje od kilku lat :) chociaż moja jest mało pożyteczna, mam ab+

hahah darmowe przejazdy :D na darmowe przejazdy mpk to może byś uzbierała po 10 latach oddawania tej krwi

ale dają 8 czekolad po oddaniu, może na to też polecisz

o jejku wg mnie każda motywacja jest dobra, nawet jak ktoś pójdzie bo czekolade dostanie - ważne że odda krew i komuś to pomoże. Skoro takie naskakiwanie że ktoś idzie tylko po to żeby dostać czekolady to po cholere biora je ci tacy bezinteresowni zawsze. Czasem ludzie szli na labe i chcieli miec uspr, wiec stwierdzili ze pójdą oddac najpierw kreew i trzy pozytywy z tego będą: że uratują komuś życie, dostaną czekolady i uspr beda mieli, i co w tym złego?? Ważnyu jest fakt że ktoś chce oddać. Jakby wszyscy tacy świeci byli to po cholere by te wszystkei czekolady brali. Jedna by nie wystarczyła??