kult pracy

codziennie ciężko pracuje wręcz tyram jak w gułagu, jestem tak zmęczony że cały wolny czas jaki mam poświęcam na odpoczynek głównie sen, co o tym sądzicie

to nienormalne jest i chore...

tez non stop i czasu na odpoczynek i sen nie mam w nocy tez mam jakies robotki przy kompie spie 2-4 godziny maks ale kawa i redbull, pomaga codziennie 2 kawy i 2 redbulle i jakos leci

obecnie w tuskolandii mamy swoisty kult pracy - jest jej tak mało, że stała się dla przeciętnego obywatela doprawdy kultowa :D Donald rządzi hahaha :D

Niestety, ja zazwyczaj tez :( Mam na mysli, ze w ciagu tygodnia jak wyjde z domu o 6:30 to wracam po pracy kolo 21. A w weekend staram sie podzielic czas miedzy sen, sprzatanie, zakupy, obiady na caly tydzien, hobby, przyjaciol i szukanie normalnej pracy za przynajmniej 1 700 netto :o

Znam ten ból. Albo się pracuje żeby móc wegetować, albo nie ma się nawet na wegetację.

ja mówię całkiem poważnie jestem zwykłym robalem, praca fizyczna to mój jedyny cel, robie robie i robie aż mam ciemno przed oczami i kreci mi się w głowie uzależniłem sie od uczucia zmęczenia na 2 dzień wszystkie mięśnie obolałe dłonie opuchnięte i w krzyżu taka fajna blokada

cześć jarku. jestem przeciętnym polakiem. jestem godnym naśladowania ignorantem. w wyborach głosowałem na tuska i na po gdzie tylko się da. co prawda nie wiem kim oni są, nie znam ich przeszłości, powiązania mafijne to jak wspomnieli w tvn fikcja (ufam telewizji bezgranicznie, komuś trzeba). nie znam nawet programu wyborczego po bo po co skoro i tak na nich zagłosuję. w tvn mówili że trzeba bo inaczej do władzy dorwą się kaczki i będzie wstyd na całą europę. właściwie jak ktoś się mnie zapyta dlaczego na nich głosowałem i mam zamiar głosować to tylko to jest moim wyjaśnieniem a potem ich obrażam mówiąc że są nietolerancyjni i chcą wszystkich okraść i sprzedać do rosji. wszędzie gdzie tylko się da piszę PO wielkimi literami. na moich studiach za które płacę pytał się czemu tak zrobiłem to mu wyjaśniłem że trzeba ale dlaczego już nie potrafiłem wyjaśnić. potem dodałem że donald tusk jak zostanie prezydentem to zrobi wszystkie studia płatne i on będzie więcej zarabiał. uśmiechnął się i dał mi 3. chyba go przekonałem do PO. wcześniej nosił szary garnitur jak kaczyński i podobno ma kota więc chyba dobrze zrobiłem .zawsze to kolejny zdobyty wyborca. cdnn

pracuje sie po to zeby miec kase na przyjemnosci, dobrze jesli przyjemnoscia jest tez praca, ale zyc tylko dla pracy to jest chore

bo mi brakuje rywalizacji :o chce zrobić jak najwięcej i najszybciej

Pracuje sie po to, zeby godnie zyc. Ale ja moge jadac tylko najtansze produkty, nie musze tez odkladac, tak jka czynie to teraz, zarabiajac do 2300. Wole miec czas na zycie...

hej... no niestety tak sie pokrecilo, ze ludzie zamiast pracowac, aby zyc, zyja, aby pracowac :/ ciagla gonitwa za kasa, za kredytem... ludzie opanujcie sie... ja sam nie mam tak najgorzej. wychodze z chaty 8:45, w pracy jestem o 9:00, z powrotem w domu 17:15. niestety zarabiam srednio - 3600 pln netto. fakt, moglbym zarabiac drugie tyle, gdybym chcial troche pozapieprzac jeszcze po robocie, ale LUDZIE, NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC! co z tego, ze mialbym lepsza kase, ale zero czasu, caly czas przemeczony itd... a ta mam czas na spotkania towarzyskie, literature, sport, kino itd. a po co mi lepszy samochod, po co niewiadomo jakie bogactwa? wole polezec na plazy i poczytac ksiazke, albo szukac kobiety mojego zycia :) glowa do gory ludzie

musicie zapieprzac caly dzien i cala noc bo jest kryzys nie rozumiecie, paliwo coraz drozsze