bylam na spotkaniu i zalamaalam sie

spotkalam sie z bratem kolezanki i jego znajomymi. nigdy go nie widzialam, a umowili nas.bardzo sympatyczny, zestresowany :D ale nie podoba mi sie wcale, zero magnetyzmu, cokolwiek,a przeciez to musi byc... za to jego kolega, miod marzenie, po stopach bym go mogla calowac... ma narzeczona... dobrze sie razem bawili :( dlaczego takie niesprawiedliwe jest zycie, "przespalam" swoj czas.

up

przespalaś? a wiele to latek spałaś?

no i dlatego ma narzeczona-bo jest przystojny i zajebisty.to nie niesprawiedliwosc,to po prostu zycie-zawaliste partie szybko znikaja.ale tak na prawde wierze w ta teorie o jedynej na swiecie polowce.

bloker jest tu nowy i chce sie chłopak pokazac, ale za pare dni mu to forum sie znudzi

albo wyrwala sie zwierzyna z buszu....

"ale nie podoba mi sie wcale, zero magnetyzmu, cokolwiek,a przeciez to musi byc.." taaaaaa a potem są narzekania np nma randki online że po pierwszej on się nie odzywa i dlaczego? :D nie ma magnetyzmu? czy jest brzydki? przeciez mozna sięzakouroczyć na 3 randce :P ale wiadomo samiec alfa jest lepszy szczególnie jak zajęty :P

tak mi smutno... zawsze w domu siedzialam, zaluje straconych lat :(

ee nie ma czego zalowac sa tacy co tak nie robili tylko szlajali sie i teraz Ci zazdroszcza, ze jestes czysta i nieskazitelna wiekszosc facetow marzy o takiej lasce tylko grając maczo nie przyznają sie do tego pozdr

Dajże mu kobito szanse! Daj tej znajomości czas - poznaj tego kolegę, zobacz co w nim siedzi. Miarą udanego związku nie jest to, czy ja kogoś mam ochotę w stopy pocałowac, jak go pierwszy raz widzę! Ile Ty masz lat dziewczyno?

mmmm57 masz racje, dobrze sie czuje ze swoim niesplamionym charakterem, zachowaniem :) Boze, mysle ciagle o ejgo koeldze... nie wiedzialam, ze moze byc taki afcet...1 raz spotkalam

jak wygląda? Jestem ciekawa :)

http://www.m-jak-milosc.pl/files/photo/full_122/582/359/3_12/00622939.jpg tak tylko 20lat mlodszy, ale charakter miod

to musi być przystojny. Poczekaj jeszcze trochę, może kiedyś zerwie zaręczyny i będzie wolny, hehe ;)

moze daj szanse temu chlopakowi. pierwsze spotkanie to chlopak nieco stremowany byl. a tamten wydal ci sie fajniejszy bo byl na luzie i spokojny. ja jak poznalam mego meza tez nie bylam zauroczona od pierwszej chwili a potem sie zakochalam.

potwierdzam, też mnie mój mąż nie zachwycił przy pierwszym spotkaniu, ba ... nawet przy drugim i trzecim ;) A kiedy poznałam go lepiej okazało się że to ideał.

evvelina hehe :D nadal o nim mysle, nie to, ze przystojny byl, ale taki fajny pod kazdym wzgledem... a co do tamtego... no nie wiem... niski, grubszy, wyglad niby nic nie znaczy, ale zeeeeero czegokolwiek :O boje sie, ze moze kiedys zadzwonic :O

up pomozcie mi

mnie odpycha fizycznie.. przeciez cos musi byc, spojrzenie, albo cos... co przyciaga

,,,,a moze On Cie pociaga bo jest zajety? Podobno owoc zakazany kusi hehe:P

juz nie chce sie z nim spotykac po tym jednym razie, a on dzwoni i dzwoni :o co mnie irytuje jeszcze bardziej :o do pogadania spoko, ale wyglad mnie odstrasza :o

nie, wczesniej nie mowil nic, raz spojrzalam i po mnie... dobrze, ze jego fotki nie mam