CO ZROBIC GDY CZUJEMY SIĘ OSZUKANE PRZEZ ORTODONTE?

Miałam aparat na górze, który zdjęty mi został po półtorarocznym noszeniu... a po dwóch miesiącach lekarz znowu chce mi go założyć. Koszt zdjęcia aparatu to było sporo kasy - zdjęcie, piaskowanie, czyszczdenie z kleju. Aparat na tył i taki wyjmowany n a noc. Koszt z 1000 zł razem. A teraz okazuje się że na nowo mam ząłożyć aparat? Nie wiem co mam robić. Nie mam już na to wszystko pieniędzy :( Niestety założyłam też aparat na dół, a inni ortodonci niechętnie przyjmują pacjentów po kimś, mam więc poczucie że muszę się u niego już skończyć leczyć ale wkurwia mnie już to wszystko :(

no to ladnie cie oszukał...co zamirzasz??jak zareagowalas???czy on sie wytlumaczyl na twoja reakcje??? musisz cos z tym zrobic bo to wszytsko sporo kosztuje

Dokładnie koszty zdjęcia aparatu to było z 1000 zł...... zwłaszcza że musiałam mieć taki drucik z tyłu i aparat na noc. a to kosztuje. Jest tak że narazie to on mi 4 zamki założył aby wyprostowac dwójke. - każdy zamek za 70 zł. Zapłaciłam to bo, po pierwsze jakoś nie miałam czasu przemyśleć że to coś nie tak. Tzn. wiecie już wyszłam z gabinetu i płatności dokonywałam u recepcjonistki to już zapłaciłam, ale potem w domu doszłam do wniosku że jakaś zmanipulowana zostałam i powinnam się jednak wykłucać. Pomysł z założeniem aparatu na nowo usłyszałąm od dentysty który pracuje w tym gabinecie i była to taka luźna informacja. Tak naprawde dopiero w czwartek dowiem się czy zostanie mi doklejonych jeszcze kilka zamków czy poprostu to zdejmiemy i założymy ten drucik z tyłu. I tu też się zastanawiam. Każą mi znowu płacić za ten drucik z tyłu? on kosztuje 300 zł. i za zdjęcie tych 4 zamków, czyszczenie i piaskowanie? Jak tak to się wkurwie. Właśnie nie wiem co robić? Jakie mam prawa? Na ile to lekarz za to odpowiada i nie powinien obciązać mnie takmi kosztami. W końcu to też jego wina że tak się stało. Naprawde nie wiem jak z nim rozmawiać i jak dociekać tego żeby za to wszystko nie płacić.

ja na razie mam wstepne wizyty u 2 ortodontow i obydwoje powiedzieli ze wycene daja z gory i nie doliczaja za wizyty czy za to ze trzeba bedzie nosic aparat przez 6 mcy wiecej. no ale ja mam wszystkie zeby do prostowania, gora i dol wiec wyjdzie z 10-15 tysiecy jak nic :P

Ja miałam półtora roku na górze. Zdjełam i pokrzywiły mi się mimo noszenia druciku z tyłu i aparatu na noc. Teraz to niby ja mam płacić za nowe zamki i prostowanie tego. A gdzie wina lekarza? O to mi tylko chodzi.