co jest bardziej sztuczne i co jest wiekszym oszustwem??

co jest bardziej sztuczne i co jest wiekszym "oszustwem"?? Doczepiane włosy i kolorowe soczewki,czy średnio mocny makijaż na codzień?Chodzi mi o oszukiwanie ludzi, ze jest sie "piękna":)

jedno i drugie

halo?

nuda :o wszystko jest dla ludzi

Oki, ale co bardziej? soczewki w kolorze mocno nienaturalnym, a włosy doczepiane takie, ze nasze własne wydaja sie gęstsze i dłuższe, a przy tym w zasadzie brak make upu.. Natomiast ruga opcja, mocny make up oczu, podkreslajacy ich kolor i kształt odpowienimi cienami i kredką, tzw , kocie oczy , usta w zasadzie delikatnie pomalowane.. co jest bardziej sztuczne i co bardzie wprowadza faceta w błąd;)?

dzoasia te laski, ktore tak flugaja na doczepione wlosy sa po prostu zazdrosne, bo maja krotkie kłaki i nie stac je na doczepienie. ja mam doczepione i roznica jest przeogromna oczywiscie na plus. jak ide ulica, słyszę za plecami achy i ochy na temat wlosów. doczepiam na mikroringi z silikonem. to brednie, ze ta metoda niszczy wlosy. mnie tez tak straszyły wielkie znawczynie, a prawda jest taka, że jak robi to ktoś nieumiejetnie najtanszymi środkami, to jest ringami z gwintem (które moga obciąc wlosy), kombinerkami pozyczonymi od starego z garazu i wlosami indyjskimi (30 pasm za dwie dychy) to efekty sa oplakane. na tym nie ma co oszczedzac. ja za pierwszym razem udałam sie do jakiejs malolaty, kótra przykleiła mi taki syf, że po dwoch umyciach miałam dreda. no, ale zapłacilam tez niewiele. a na koniec anegdota. pracuję w restauracji i jak zaczełam pracę, to laski skakały nad moja glową i podziwialy moje włosy, że przepiekne,ze zazdroszcza i jak udało mi sie zapuscic. trwało to ze dwa tygodnie, az sie zlitowałam sie nad tymi gaskami i przyznałam, ze to doczepione. same sie nie skapnęły, ale po tym zdarzeniu zaczeły namawiać mnie do zdjęcia. jakos nie zamierzam.

przekonasz sie za parę - parnaście miesięcy :P Ja ma własne grube włosy, za łopatki i przynajmniej zachwyty jakie słyszę na ich temat są PRAWDZIWE bo i one są prawdziwe. Wystarczy o siebie zadbać i nie trzeba "udawać". Co do pytania autorki to wszystko jest równie sztuczne - chociaż włosy, paznokcie, soczewki bardziej.

co bardziej..sztuczne kłaki:D

najgorsze ze taka laska ma tez sztuczny mozg

Ja mam bardzo długie włosy (naturalne). wszystko jest dla ludzi,ale bez przesady...Wolałabym czekać aż mi moje urosną :) W ogóle nie interesują mnie doczepiane włosy,tipsy i jakieś kolorowe soczewki:/ Postawcie na naturalność :) Przecież bez tego jesteśmy piękne ;p

mysle ze makijaz. chociaz jest powszechny to jednak jak sie facet obudzi kolo tej samej laski ze zmytym makijazem to moze miec zdziwko. moja kolezanka malowala mocno oczy (ale sama czarna kredka, bez cieni) to raz jak do niej wpadlam po notatki w sobote rano to jej nie poznalam!

na yt jest masa filmów z wlosami clip on,oglądałam taki laska nawtykała tyle tych pasm że rownie dobrze mogła peruke użyc ,i tak sobie myslałam idzie z facetem do wyra i co? włosy doczepione,stanik push up ,paznokcie żelowe ,kontakty i co poźniej? chłopak ja rozbierze i co? skojarzyło mi się z postem jak koles pisał na kafe że wyrwał laske miała fajny biust ,a jak zdjela stanik -on tak napisał--miała cycki wyciagniete jak u kozy,zawiódl sie ,no chyba że to jest taki ans na ulice .patrz nie dotykaj , a ile to daje widac po dodzie ,z przeciętnej czy wręcz brzydkiej zrobili piekność ,wg facetów

chociaz zmieniam zdanie-makijaz jest mniejszym oszustwem poniewaz ludzie widza ze jestesmy pomalowane, przy wlosach i soczewkach (jesli kolor jest jakas ladny) nie widac tego i inni mysla ze takie jestesmy zajebiste;)

wieskzym oszustwme jesto to co ma wiekszy efekt