Po przeczytaniu są siedniego wątku stwierdzam - kobieta za kierownicą to zło

Nie każda oczywiscie, ale dużo. I mówię to chociaz sama jestem kobietą. Z wątku o ilości egzaminów na prawko można się dowiedzieć że kobiety nie potrafią przejechać łuku do przodu oraz nauczyć się świateł. Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

a Ty od razu wszystko umiałaś? Po przeczytaniu tego wątku stwierdzam że znudzona kobieta to zło:D o!

Nie, nie od razu, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy spytać po co mam się uczyć świateł :D A na sąsiednim topicu takie inteligentne pytanie pada :D

Juz na 2 pierwszych stronach tamtego wątku można znaleźć takie perełki: " a dziewczyny, tak z ciekawości. tez macie problem ze stronami? ktora to lewa a ktora prawa?" " a tak samo po co te światła pokazywać!! przecież w każdym samochodzie włącza się je inaczej!! tym bardziej że z pewnością ponad 90% ze zdających nie wsiądzie więcej do samochodu tego samego typu na którym zdawał egzamin!! a placyk to faktycznie - po co on-przecież nie ma zastosowaniu w jeździe codziennej!! to wszystko jest chore!! a łuku to faktycznie lepiej sie nauczyć na skręty kierownicą-tak jest łatwiej!! " "ah te strony są poprostu okropne!! na kursie żdko kiedy udało mi się skręcić w tę strone w którą mi kazano aż w końcu instruktor miał na mnie sposób, mówił mi strony na odwrót i w tedy jechałam tam gdzie potrzeba a póżniej znalal inny sposób na mnie na którąś jazde przyniusł mi wstążke w serduszka i przywiązał mi do lewej reki żebym kojażyła że po lewej stronie jest serduszko i na ręce też miałam więc jak mi mówił kierunki to patrzyłam na ręce i tak się na uczyłam!! jak ktoś am z tym problem to niech spróbuje!! " HAHAHAHAHA

:D

O matko... dajcie linka do tamtego topicu :D Przeczytałam te fragmenty i się załamałam... Mam nadzieję, że nigdy nie spotkam kogoś takiego na drodze...

to chyba ten ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4103840&start=0

Ja tez jestem kobieta i też podpisuje się pod tym-niektórym paniom nie powinno się dawać prawa jazdy.Jeżdżę dużo i widzę co się dzieje. Oczywiście-są wyjątki od reguły.Ja uważam się za dobrego kierowcę a jestem kobieta.Ba, nawet jestem w trakcie robienia prawa jazdy na Autobus, a i ze mną robi prawko kilka pań:)...Ale ogólnie...kierownica jednak nie dla kobiet...a źle robią te które pchają się za kółko,choć zdają sobie sprawę ze się do tego nie nadają...

Nie mam prawa jazdy, ale chciałabym zrobić, tylko brak mi odwagi.

Straszny ten topic :O Mam nadzieję, że nigdy ich nie spotkam na drodze :O

i nie potrafię sobie wybobrazić jak można nie przejechać tego głupiego łuku toż to trzeba być chyba upośledzonym

powinny rbić tylko osoby, któreto na prawdę interesuje i mają do tego dryg. Takim paniom jak powyzej podziękujemy. I lalusiom w 12 cm szpilkach też.