rozstanie po 6 latach ...

bylam z nim ponad 6 lat w tym czasie tez mielismy przerwe na 2 miesiace.. on byl z inna ja z innymi sie spotykalam..ale z nikim nie bylam.. zrozumialam ze m zalezy zadzwonilam ..i wrocilismy do siebie.. ale on gdy wypije w weekend zaduzo to mu odbija wyzywa mnie ,matke bluzni.. raz rozwalil krzeslo i dzwi latal z nozem i udaje ze nas nastraszy:( kochalam go wybaczalam wsyztsko czetso byly klotnie.. ale tez czasami byl dobry, madry i kochany..i bylo super.. ale ostatnio zaczal pracowac juz 3 tyg nosn tsop bo ktos odszedl zpracy i on ma teraz wiecej..u fam mu ze neim ainnej- ale on teraz sie na wszystkich wyzywa za toze mosi tyle pracowac... matke wyzywa jak spi a ona chciala wejsc po cos do pokoju, mnie wyzywa ze do niego ide i zadzwonilam a sam sie umawial - dzisiaj wyzwal matke od starej dziwi i zapytalam sie czemu sie tak zachowuje a on do mnei srak.. nie wkurwiaj mnie i nie dzwon tel.. bo on jets zaglosny i mnei budzisz.. a ja mowie ale chcialm zebysmy sie widzieli.. a on to dzwon domofonem i jak przychodzisz siec cicho.. stal sie potworem poklocilismy sie powiedzialm ze mam dosc... aon ze mnie tez i zerwalismy wyszlam od niego z placzem- takich sytuacji jak ta w nasyzm zyciu bylo min 50 ze mnie wyszywa wygania i sie klocimy a i jak pije to .. zachowuje sie strasznie.. jak nocowalam u niego i byla 4 w nocy chialamspac.. a on mi nie pozwalal i slcyhal glsno muzyki czekalam az pijany usnie , ale i tak go kocham i jest mi strasznie bliski- nie wiem co robic czy sie pogodzic i zyc dalej?? dodam tez ze kiedys byl w monarze bo mam go wyslala bo cpal troche i niema skzoly zadnej bo neichodzil i ma tylko podstawowke- jak go prosze by sie zapisal to znow klotnie bo niebede mu rzadzila.. i ze on pracuje - ja teraz tez pracuje i studiuje jest ciezko ale zyje.. i chce miec madrego ojca dla swoich dzieci w przyszlosci;( tyle lat razem i co na marne?? czy on sie zmieni.. tule razy mial jzunepic... i byc mily ehhh ale on twierdzi ze jak ciagle pracuje toma prawo sie napic.. tylko ze niezna umiru i pije duzo..kupi wodke i zawsze jeszcze do sklepu po nastepna idze. ale te dobre chwle i momenty- i tylelat razem.. choc najlepiej bylo na poczatku, jak byl pijany na weselu mwoil ze o reke mnie poprosi a teraz swtierdizl ze niedorosl do tego a ma 25 lat - sory z abledy ale jestem zdenerwowana;( co o tym myslicie... kocham go;( ale inna sytuacja na weselu zaduzo wypil poszedl do bart do domu mnei z mama w taxi o 5 rano zostawil i nie mialsymy nawet kasy zeby zaplaci 20 zl winne jestesmy teraz a on piajny wsiadl i mial nas gdzies... mnei i swoja mame i potem do mnei dzwoni i sie pyta czy mam zeby zaplacic, ja mowie ze nie a on- to zrob loda taksowkarzowi moze cie pusci... ale jak jest trzezwy i ma dobry dzien to jest ok..mily przeprosi za zlo ..i przytuli- nie wiem co robic;(

cierpiałam przez pół roku, Tobie też przejdzie:)

cierpię już prawie 1,5 roku i co nic, nie da się zapomnieć:(

a dlaczego sie rozstaliscie?? co u was bylo nie tak?/ tez myslas ze jzu nikogo nei pokochasz? ja mam kolege ktory sie mna interesuje jest magistrem informatyki.. nie lubi pic nie pali wydaje sie mily i poukladany bo czesto z nim rozmawiam i kilka razy sie spotkaismy na spacer... ale i tak mam go gdzies bo tamtego kocham:( a i zapomnailam dodac ze moj byly palil jak smok a ja nie i mnie trul po ok 10 papierosow dzinnie przy mnei wypalal..albo wiecej;( a ja bralam tabletki przy ktorych niemozna ale on mi wtedy moiwl.. poznalas mnie palilem wiedzials jaki jestem;(

Ja po pół roku zaczęłam chodzić na imprezy, chciałam zapomnieć; Po prawie roku od rozstania poznałam mojego obecnego, zostałam wyleczona zupełnie po 2 miesiącach znajomości. Musisz się tylko otworzyć na nowe znajomości i nie spisywac na straty przy pierwszym czy kolejnym spotkaniu. ja też na początku byłam na nie, ale z czasem zauważyłam, że nareszcie zaczynam się śmiać, że chce mi się rano wstać z łóżka, że mam ochotę o siebie dbać...

zostawił mnie dla o 15 lat młodszej od niego

zostawiła dla starszego o chyba 18 lat:(

no wlasnei a on niechce mnie zostawic.. tylko mamy inne problemy i w takim przypadku jest gorzej bo jak bed etesknila to bede myslala...ze moglam mu wybaczyc pogodzic sie i byc z nim dalej.. bo tylko ma trudny charakter;(

ehh nikomu nie chcialo sie przeczytac moje opowiesci..msylam ze jaks madra osoba wysili sie przeczyta i mi doradzi;(

kobieto zastanów się po ci alkoholik? po co ci przemoc psychiczna? chyba nie zasługujesz, prawda? przecież ten facet to jakiś margines społeczny ja nie chciałabym go nawet kopnąć w dupę przejdzie ci

no tak ale w tyg nie pije.. i pracuje.. tylko kiedys bylo tak w tyg fajnei milo w weekendy roznie, a teraz nawet w tyg,, jest chasmki i mneizle traktuje bo uwaza ze duzo pracuje i nikt go nierozumie;/ ehh ale go kcoham mamy tez ile chwile.. ale wiem ze kazdej innej osobie na moim miejscu bym odradzala- a co jesli on mnie naprawde kocha i nikogo ja juz nie pokocham??

spokojnie, pokochasz :) każdemu się wydaje, że nie będzie zdolny do nowej miłości, a tak na prawdę potrzeba trochę czasu. Zastanów się czy chcesz być traktowana jak jego matka? Jaki układ jest między jego rodzicami?

U mnie rozstanie nastąpiło po 14 latach razem…. Mamy wspólne dziecko, pracujemy razem i było mi z każdym dniem jeszcze ciężej. To były najgorsze dni mojego życia. W akcie desperacji posunęlam się do zamówienia na ukochanego uroku miłosnego na http://urok-milosny.pl , nie oczekiwałam wiele. A jednak On wrócił i znów mnie pokochał. Teraz jest między nami niczym na początku znajomości…. coś pięknego.

lolopopa 2009.10.25 kobieto zastanów się po ci alkoholik? po co ci przemoc psychiczna? chyba nie zasługujesz, prawda? przecież ten facet to jakiś margines społeczny ja nie chciałabym go nawet kopnąć w d**ę przejdzie ci ktos smutny 2009.10.25 no tak ale w tyg nie pije.. xxx ha ha ha ha ha ha ha ha a jak facet bije kobietę codziennie to też jest dobry i cudowny no bo przecież w nocy nie bije!

zapłaciłam za urok-miłosny i haker wyczyścił mi konto

Dużo osób na tym forum pisze, że pani ze strony wrozkadiana.pl posiada najwiekszy dar przywracania miłości ale robi to inaczej niż inni, po prostu dla kazdego przygotowuje przepis na skuteczny rytuał.

Tiaaa, wrózka. Wypad ze spamem !

Autorko, dziekuj Bogu, ze pozbylas sie takiej patologii i modl sie zeby nie wrocil.

Ty ostatnia mówisz to do autorki sprzed dzoewięciu lat ?! ha ha