Rozwód z orzeczeniem winy a podział majątku?

Witam, chciałam sie dowiedziec jak wygląda sprawa podziału mjątku podczas rozwodu - osoby doświadczone prosze o pomoc

nie bez powodu w temacie wpisałam z orzeczeniem winy, bo jesli mam dowody na zdrade męza w postaci rozmów z GG to chyba wystarczające aby dowieść ze winę ponosi facet za rozpad naszego związku - czy ktos miał podobne doswiadczenie

cd... otóż odkryła romans meza z kolezanką z pracy, chciała naprawic wybaczec, niestety nie moge - nie moge zapomniec, mysle o tym codziennie i nie potrafie wyrzucic tego ze swojej głowy postanowiłam powaznie przemyslec sprawe rozwodu, ale nie wiem jak to wygląda w praktyce...

rozmowy na gg to bardzo malo. I nie bardzo wiem co ma jedno do durgiego - rozwód do podziału majątku. Chcesz dostać więcej bo Cię zdradził??? Ewentulanie alimenty.

nie mamy mieszkania, nie ma tak naprawde co dzielic, ale dla mnie to i tak cos bo jak mam zostac sama z dzieckiem to liczy sie kazdy grosz, mamy 2 samochody, i kilka sprzetów, jak telewizor kino domowe czy komputer, no i jak sąd zapatruje sie na alimenty przy takim rozwodzie przy orzeczeniu winy?? jesli mąz zarabia np 2 razy tyle co ja

a dlaczego rozmowy z GG to mało - jesli sie oprzyznał, jesli mam nawet maile od tej kobiety z przeprosinami - to chyba ie jest mało.... i oczywiscie ze chce dostac więcej, dlaczego mi i mojemu dziecku ma sie zyc gorzej tylko dlatego ze jemu zachciało sie romansów

Alimenty powinnaś dostac i na siebie i na dziecko. Ale przygotuj sie na ciężką długą sprawę z orzeczeniem o winie, mało kto daje radę dociągnąć to do końca. A alimenty możesz dostać i przy rozwodzie bez orzekania o winie, jesli tylko udowdnisz że w związku z rozwodem pogorszyłą się twoja sytuacja. Jedno tylko ale - jezeli on więcej zarabiał czy napewno równo uczestniczyliście w zdobywaniu dóbr materialnych - nie wiem czy to nei będzie miało znaczenia.

o winie to nie jest taka prosta sprawa,dla sadu musisz miec twarde dowody o winie partnera np;zdjecia,nagrane rozmowy czy tez filmiki,z gg albo sms-ow mozna sie latwo wytlumaczyc i Twoje dowody legna w gruzach. Jesli powaznie myslisz o takim rozwodzie to musisz sie postarac o niezbite dowody zdrady.

On sie przynał Tobei ale w sądzie może kombinowac i zrzucać winę na Ciebie... Podział majatku zależy od wkąłdu w majątek a nie od winy - za winę jego możesz dostac alimenty.

właściwie prawie róeno poniewaz jego zarobki podniosly się całkiem niedawno jakies 3 m-ce temu, myslałam ze takie orzeczenie o winie to przynajmniej sposób na to zeby dac mu nauczke choc w ten sposób i odebrac wszytko, skoro jest materialistą to by go napewno zabolało, ale z tego co piszesz to skomplikowana sprawa

Nowłaśnei zgadzam się - te dowody musza byc naprawde mocne. Zresztą może poszukaj czy gdzieś nie mogłabyś uzyskać bezpłątnej porady prawnej... Doświdczeni to jedno ale sąd różnie podobne sytuacje rozpatruje.

czyli ze co zdrada zdradą - rozpadło sie małżeństwo, przez co pogarsza sie moja sytuacja materialan i mojego dziecka takze, a tym czasem on moze zgarnąc większość tego czego sie dorobilismy?

MOŻESZ dostać alimenty na siebie!!! Mało?? To i tak nei jest takie proste

ok. rozumiem , dziękuje za pomoc, napewno przydadzą mi sie te informacje w podejmowaniu decyzji, bardzo Wam dziękuję, pozdrawiam

Naprawdę poszukaj jakieś porady prawnej za darmo - adwokat ma najwieksze doświadczenie w takich sprawach.

Daleko szukać nie musisz, adwokaci specjalizujący się w takich sprawach prowadzą blogi gdzie masz może ogólne ale precyzyjne informacje - przykład np tutaj http://www.blog-adwokatpawelborowski.pl/czy-zdrada-malzonka-wplywa-na-podzial-majatku/