Sex z nieznajomym

Mam pytanie a zarazem chce opinii czy pojscie do lozka z facetem ktorego znam chwile bo chce mi sie bzykac tak poprostu jest czyms zlym bo moj facet twierdzi ze to jest czyms zlym a dokladnie to daje mi do zrozumienia ze zachowalam sie ja kuuu....!I nie wierzy mi ze mowie mu prawdw kiedy pyta ilu mialam wczesniej(to tak na marginesie)Pozdrawiam i licze na was:)))

porad brak

Ty sobie Kpisz? Tylko mi nie mow ze nadal z tobą jest dla mnie była byś już spalona na wieki po prostu to z twojej strony było jest i będzie żałosne.. Chcesz opini: Zachowałaś sie jak kurwa.. A jak byłaś jeszcze w miedzy czasie z facetem to jeszcze gorzej..

tak, tak - a w identycznej sytuacji koleś który wybzykałby pannę poznaną 5 min. wcześniej byłby: "kozakiem", "farciarzem", "stary, ale Ty to kasanowa jesteś" itd. Nie bądźmy hipokrytami, jak wolno jednym to i wolno drugim

NIGDY!! PRZENIGDY!! NIE MóW O TAKICH RZECZACH FACETOWI!!!!! Facetom moja mała nie mówi się wszystkiego!!!!:)

tak, a potem są związki gdzie główną rozkminą to jest to czego i komu nie powiedzieć

Loa.. ty jeszcze duzo o facetach nie wiesz cos mi sie wydaje ze pisze z 13latka co ma podniete z tego ze obciaga:D Co do twojej wypowiedzi.. Nie bzykal bym sie z poznana 5min temu laska bo nie wiadomo gdzie sie szlajala:D i z kim... tak wiec... Co do pozniejszej wypowiedzi:D facet to gatunek ktoremu nie wolno powiedziec wszystkiego ja tam wole zeby mi dziewczyna nie mowila wszystkiego.. Ale znowu bez przesady jak mnie zdradzila to mi powiedziala.

Poka fote

Jestes z olsztyna???

to widać więcej jest takich co miało seks po 5 min. od poznania się