PomoCY tu chodzi o serce!!!

mam takie pytanie szczere i proszeo sensowne przemyslane odpowiedzi.....moj kolega-przyjaciel....Gdy rozmaiwamy zawsze jest pomocny służy rada a ostatnio mi powiedzial ze ma nadzieje ze za kilka lat jak bedziemy stazy to napewno bedziemy razem spedzac czas i on ma nadieje ze o tej porze to bedziemy sie razem grzac w cieplych krajach a nie myslec o pracy itd. Gdy mu napisałam ze rozumiem ze razem ....to on mi napsial ze tak ;).....tak sie cały czas zastanawiam czy on do mnir czuje jakas miete bo ja do niego coraz bardziej TAK!!!!!!! ale oboje otwarcie o tym ani razu nie gadalismy. Jak sadzicie ?

sądzę że takie coś to trzeba na spacerku w cztery oczy omówić

Oj dziewczyno :) co do tych krajów to mu przekaż odemnie że za duzo śni bo sny ma piękne :D:D A co do tego sedna to tak coś do ciebie czuje. Głęboka przyjaźń w 70% zamienia sie w związek (uwierz wiem cos o tym sam tak miałem). Zrób ten pierwszy krok bo ten cymbał pewnie se myśli jak zwrócić na siebie uwagę :) Jak nie wyjdzie no to nadal możecie być blisko :)

KOzi 93 DOBRE!!! tylko jak ja mu daje znac mowie tak w nie dosłony sposób to on albo udaje ze nis słyszy albo sie nie odzywa a potem sam zuci takim tekstem ze ja juz wtedynie wiem co mam myslec? Boje sie mu to powiedziec nie wiem jakich słow uzyc

bo chłopakowi jak nie powiesz kocham Cie to on nie zrozumie.

ale my juz niemamy po 19 lat zeby on nadal sie stresowal znamy sie od kilkudobrych LAT ;) no i co nadal taki nie smiały