Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asia3ek1

jak mam odzyskać kogoś kogo kocham

Polecane posty

Gość asia3ek1

a więc opowiem o całym zdarzeniu od początku. na początku roku nie zwracałam na niego uwagi, nie dawno (tydzień temu) zaczoł mi sie podobać pewien chłopak. był cudowny! spotykaliśmy sie w szkole na (nie na terenie szkoły) przerwach. chodziliśmy do lasku koło szkoły zapalić sobie. któregoś dnia wraz z nim i jego kolegom którego wcześniej znałam, poszliśmy po szkole sie przejść. dzień wcześniej pisałam z nim (nie była to normalna rozmowa), zaczoł mi sie zwierzeć, mówić jak to było z jego byłą. czemu zerwali. i tak dalej. wracając do następnego dnia, a więc chodziliśmy po osiedlu kiedy nagle nasz kolega musiał iść do domu. zostaliśmy sami. siedziałąm mu na kolanach, całowaliśmy sie, przytulaliśmy. widziałam że o czymś myśli. więc powiedziałam żeby napisał byłej że ją kocha i później napisze. w tej samej chwili doszedł mi sms od niego, siedziałąm mu na kolanach ale nie miał odwagi tego powiedziać. sms o treści: kocham Cie ;*. następnego dnia jego była wydzwaniała do niego. mówiła jak bardzo go potrzebuje,a kiedy byli razem nigdy nie była przy nim gdy jej potrzebował. to były dwa dni, piątek i sobota, w niedziele nie mogliśmy sie spotkać, musieliśmy sie uczyć. pisaliśmy ze sobą, jak bardzo sie kochamy, że jesteśmy dla siebie najwarzniejsi...... całą niedziele przepisaliśmy smsy aż do poniedziałku. (czyli dzisiajszego dnia). rano sie spotkaliśmy (miał jej oddać rzeczy), byliśmy przed szkołą gdy napisała mu smsa że ma przyjść do niej do domu i oddać jej teraz rzeczy. bałam sie i mówiłam mu żeby oddał jej w szkole, ale on musiał postawić na swoim. poszedł do niej (przeczuwałąm że coś sie stanie), gdy wszedł do domy pobiegła do łóżka i zaczeła płakać, ona jagby nigdy nic zaczoł sie z nią całować...... gdy spotkałam go w szkole, nic nie mówił. napisał mi tylko żebym mu dała tydzień, i że przeprasza. nagle poszedła do mnie jego ex i powiedziałą że dzisiaj coś sie stało i że to nie było zwykłe całowanie i przytulanie. na lekcjach pisał mi że coś do mnie czuje i że to jest bardzo mocne, ale do niej jest przywiązany. ja uciekłam z wf a on z fizyki i poszliśmy pogadać. na koniec spotkania powiedziałąm że go kocham i żeby szedł do byłej, i wkońcu o mnei zapomniał. powiedział że najlepiej jak będzie sam i żadnej z nas nie zrani (mówiąc to przytulił mnie i zaczoł płakac). ja go bardzo kocham i chce z nim być ale nie wiem jak to zrobić. pomóżcie mi...... :( mam 16 lat a on 17 dla jasności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj mam podobną sytuację i wiem jak się czujesz :( Bo to naprawde nie jest lekkie ;/ Ile nie jestescie juz razem? Weź go jeszcze raz na spacer WIECZOREM to wywołuje jakąs euforjie nastrojową. Porozmawiaj z nim jak by nigdy nic. Po czasie zrób tak jak on napisz esa "KOCHAM CIE". Wytłumacz mu wszystko co i jak w trakcie rozmowy i nie zatrzymuj łez bo to nie ma sensu. Jeżeli się nie uda to powiedz mu żeby się zastanowił i dał ci znak a jeżeli coś zacznie iskrzyć nie oszczędzaj ust :D :) Ale pamiętaj że związek to nie tylko całowanie i słowa KC a tym bardziej SEX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia3ek1
no nie jesteśmy razem 6 godzin. ale teraz gadam z nim przez telefon ;p chciał żebym do niego zadzwoniła ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pu_ka
Oj asie3ek!!!! Doskonale Cię rozumiem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia3ek1
chyba jutro nie idziemy do szkoły więc sie dobrze składa, pogadam z nim na spokojnie. wszystko to przez jego byłą która zauwarzyła pinezke na nk przy zdj i sie obudziła że jej były ma kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co teraz napiszę nie będzie "pocieszające" ale człowieka żywego nie da się "odzyskać". albo on odwzajemnia nasze uczucia albo nie. Ja też kogos kochm ale wiem że on nie kocha mnie. A gościu gdyby kochał toby wysłał byłą na palmę a zwiazał sie z Tobą. A wygodnie jest mieć "kogoś w rezerwie" na wypaek gdyby byłej znowu odwlaiło i go rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia3ek1
ale on z nią nie był już długo ponad miesiąc. więc nie miał mnei na boku. :(:(:(:( pomóżciee proszeeee :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasia3ek1
a jednak..... poszedł do byłej dzisiaj. mnie nie było w szkole ale on był. przyjaciółka mi mówiłą że jest ex skakała z radości. może coś sie wydarzyło u niej w domu przed szkoła.... nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×