Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agu-sia

czy my możemy nosić takie rzeczy...

Polecane posty

cześć ja barzo lubię modę młodzieżową .... różnych firm ale ostatniu usłyszałam ciociu w twoim wieku......... co wy na to ... jak do tego podchodzicie ... maże macie swoje ulubione firmy .. itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chhcę wiedzieć
ile masz lat, jaką figurę i jak się nosisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze smutkiem zauważam, że w tym roku znowu tylko kilka firm ma ciekawe kolekcje na jesień w ogóle w Polsce ciuchy są masakrycznie drogie i wolę robić zakupy w londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anet34
mam 34 lata-zawsze mialam jakies kompleksy-krotkie spodnice,bluzeczki na ramiaczkach,fajne bluzeczki zaczelam nosic dopiero majac 30 lat;-) nie zeby sie odmlodzic tylko dla tego,ze dopiero doroslam he he do noszenia takich ciuszkow;-) jeszcze jedno-zawsze marzyl mi sie bialy stroj kapielowy taki skapy,sznureczki po boku (dolu)i bez usztywnianej gory;-) i rok temu kupilam taki;-) uwazam,ze mozna nosic sie krotko w kazdym wieku,ale musi to byc ,,gustowne''trzeba wiedziec ,gdzie co mozna ubrac;-)_ polecam krotkie spodniczki,i odkryte bluzeczki-oczywiscie latem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam u góry
fanzolisz jak potłuczona. Co to znaczy polecesz nosić krótkie spódnice ? Chyba wszystko zależy od figury, nie ? Niektórzy nie powinni się nosić w kusych ciuchach nawet w wieku nastu lat. A niektórzy mają fajne ciała jeszcze przed 50tką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. mogę nosić krótko ale nie obcisłe bo mam typową figurę - patyk i spódniczki muszą być kloszowane!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 --latka
jak miałam 20 lat to szalałam z ubiorem i krótkimi spódniczkami bo mogłam sobie na to pozwolić. A teraz już nie mogę bo mimo że nadal jestem szczupła może nawet wręcz chudszaa w porównaniu z tym co kiedyś tylko że niestety na nogach pojawiło mi się dużo pajączków a przede wszystkim skóra nie jest już taka superjędrna jak kiedyś. Po prostu coś co kiedyś nosiłam z pełną swobodą to teraz wprawiłoby mnie w skrępowanie. Moda młodzieżowa tak, ale już taka bardzo subtelna, tzn. jeśli np. pokazuję ramiona i dekolt to nogi już zakryte, jak zakładam spódnicę (co prawda już nie mini ale za to super obcisłą ołówkową do kolan) to u góry już nie gołe ramiona ale krótki rękaw. Bluzy dresowe, obcisłe topy tak ale bez krzykliwych napisów czy szalonych wzorów. Wszystko na tak ale dwa razy bardziej subtelnie niż kiedyś po to aby profilaktycznie nie poczuć się na ulicy jak 30-stka udająca żałośnie przed innymi 20-stkę bo tego bym nie zdzierżyła. Moda daje nam nieskończenie wiele możliwości i myślę że znajdzie się wiele rozwiązań które chciałybyśmy osiągnąć tu w tym wypadku można wykombinować takie połączenie ubioru aby uzyskać młodzieżowy styl, ale i nie ośmieszając nas jednocześnie. Trzeba tylko mieć wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pojąć
że ludzie nie starzeją się w tym samym tempie. Ty już teraz masz pajączki na nogach, zwiędłą ;) skórę, a moja mama na przykład kobitka pod 50tkę (sic!) nóżki ciągle ma superzgrabne, jędrne (faktem jest, że chodzi na różne pojędrniające zabiegi do kosmetyczki i bardzo dba o ciało - masaże, spa itd.) i jak idze w spódnicy tuż przed kolanko to aż mnie skręca z zazdrości ;) Także wiesz, bez przesady. Ja mam 31 lat, a wyglądam na dwadzieścia parę. Nikt mi nie wierzy jak podaję swój prawdziwy wiek. Geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tutaj wszystkie 30-stki
wyglądają na 20 lat, a ich mamuśki też. Jakoś wżyciu realnym wszystkie 30-stki wyglądają na 30-stki a wszystkie 50-tki na 50-tki. Może mi ktoś wytłumaczyć ten "fenomen" jak to jest że wszystkie 30-letnie i 40-letnie nawet 50-letnie kafeteriuszki mają takie boskie geny. I to masowo. Hahah Pamiętaj o tym że wiek to nie tylko kwestia zmarszczek lub ich braku. Często takie baby 50-letnie nie mają jakiś bardzo widocznych zmarszczek a mimo to jednak wyglądają i tak na te swoje 50 lat ponieważ zdradzają je rysy twarzy. No ale za chwilę będzie tekst że ja tam gówno wiem i nie mam prawa podważać czyichś słów, że zazdroszczę. Hahah Nie nie zazdroszczę. Tylko po prostu znam życie i wiem że panny lubią się tu przereklamowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pojąć
ale mnie twoje frustracje naprawdę nie interesują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tutaj wszystkie 30-stki
Moja droga żeby mieć jakieś frustracje odnośnie twojego wyglądu to najpierw musiałabym wiedzieć jak ty w ogóle dziecko wyglądasz i mieć możliwość porównania do siebie. A ja nie mam zielonego pojęcia jak ty wyglądasz. A czcze przechwałki na forum nic tak naprawdę nie znaczą. Skoro nie interesuje cię opinia innych to po co zabierasz tu głos ? Już sam fakt że w tak ograniczonym świecie jak kafeteria użyłaś wobec realistycznej wypowiedzi słowa frustracja świadczy raczej o twoim egocentryźmie i braku realnego spojrzenia na siebie i innych. PS. Jak cię to nie interesuje co piszę to po prostu nie odpowiadaj, bo odpowiadając zaświadczasz między swoimi zadufanymi w sobie wierszami że jednak cię to interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pojąć
Cóż, od wczoraj nic się nie zmieniło - dalej nie interesują mnie twoje frustracje :) Sypnęłaś się za szybko - boli, rozumiem. Ale to naprawdę tylko twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to jest na wsiach ale w miastach jak ktoś komuś mówi "wiesz... wyglądasz co najwyżej na 20 lat (30,40...)" to traktuje sie go jakby powiedział żart, taki grubymi nićmi pisany żart, szowinistyczny, niesmaczny, zdradzający jakie ktoś ma do kogoś podejście (że adresata ma ten żart mile załaskotać), że sie nie wierzy w inteligencję adresata... serio to sformułowanie w TOWARZYSTWIE o wysokiej kulturze osobistej na wszelakich SERIO spotkaniach jest już OSŁAWIONE jako ŚMIESZNE, mające zaskarbić u kogoś punkty, poprzez tanie go połechtanie... więc uważajcie, bo inni patrzą... jak WAM GŁUPIE OCZY LŚNIĄ, gdy ktoś wam prawi ten "KOMPLEMENT" weźcie trochę sie poobracajcie wsród ludzi:D hahaha wyglądasz na 20 lat w tej fryzurze! (jak Boga kocham!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty Munia
o tobie to już tutaj wiadomo, że jesteś stara rura pomimo niecałej 30tki na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takim jak ty nieuku szkoła nawet nie pomoże, mało komórek mózgowych GENY:D jak to zawsze szybciutko wychodzi...brak inteligencji, wykształcenia, klasy i OBYCIA w towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty Munia
ty wiesz o tym najlepiej rozklapiocho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pojąć
Problem to ty masz moja droga. Tylko pora w końcu założyć okulary i spojrzeć realnie na swoje podejście do siebie i innych. Co do tego czy ja się sypnęłam to nawet się nie wypowiadaj jeśli nie wiesz nic o moim wyglądzie. Ja się różnie od ciebie tylko tym, że nie dowartościowuję się desperacko dziecinnymi przechwałkami na temat młodego wyglądu na forumie dla 30-latek i to nie dlatego że nie mam czym się chwalić tylko po prostu dlatego że nie czuję takiej potrzeby, gdyż takie przechwałki są domeną dzieci w piaskownicy. A że ty próbujesz przekonywać innych ludzi którzy nawet ciebie nie widzą ani nie znają co do swojego nadzwyczajnego wyglądu to świadczy jedynie o twoich kompleksach. Ktoś kto nie ma żadnych kompleksów nie czuje potrzeby żeby cokolwiek komuś udowadniać a tym bardziej obcym anonimowym ludziom. Także powtarzaj sobie dalej papugo i wmawiaj sobie że się inni frustrują, żeby zatuszować kompleksy i dalej sztucznie podnosić swoje słabe ego. Ślepy już raczej na zawsze pozostaje ślepy, a dalsze twoje teksty o frustracjach sobie daruj bo o tym już czytaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
Ja pracuję w banku i w ubiegłym roku miałam klientkę, która jak mi pokazała dowód i zobaczyłam ile faktycznie ma lat, to mi kopara opadła na podłogę. Weszła jakaś pannica z facetem, kóry wyglądał jak jej ojciec, na oko dałam jej najwyżej (!) 19 lat. Myślałam, że z ojcem pszyszła dla towarzystwa. Patrzę w jej dowód, a tam data urodzenia 1977 :D Szok przeżyłam. A tamten facet to jej mąż lat 36 :D Także moje drogie, różne przypadki po ludziach chodzą. Trzeba się z tym pogodzić :D Zazdroszczę szczęściarom, które czas tak łaskawie traktuje...Ja mam 26 lat, a zmarchy pod oczami gorsze niż niejedna 35 latka :O No i faktycznie jak mi ktoś mówi, że młodo wyglądam, to ogrania mnie pusty śmiech. Muszę chyba rzucić te cholerne faki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłe chłe chłe
"na forumie" :D :D :D Padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłe chłe chłe
i "faki" :D O mamo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padne ze smiechu/
aktoreczki piosenkareczki i cala reszta chodzi ubrana jak chce a ty masz tylko 34 i sie boisz cos ubrac co ci sie podoba?????? a co cie obchodzi opinia innych:> ja mam 26 a ubieram sie jakbym miala 19:) pasuje mi to i czuje sie super:) sorry nie bede sie postarzac na sile:P patrz na kobietki niektore pod 40 a wygladaja niz niejedna małolata:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
Steczkowska może się tak ubierać bo ma idealną figurę. Widziałam ją kiedyś na żywo. Nogi to ma wprost bombowe ! Nie znam nawet jednej nastolatki w moim otoczeniu, ktora miałaby tak gładkie i smukłe nóżki. Ale jak się ma forsę to można wszystko. a co do rzucania "faków", to chodziło mi o fajki oczywiście ;) Ale musiała mi to jakaś ofiara wytknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Steczka
ze dba o urode to jasne, ale nie zgadzam sie, ze kasa zalatwi wszystko jesli chodzi o wyglad - GENY sa tu wazne, reszta to dbanie o to, co nam natura dala. Z takimi nogami trzeba sie urodzic, nie znam operacji, ktora by poprawila ich ksztalt, dlugosc, smuklosc itd. I ja znam babki w tym wieku z takimi nozkami, mialy je od lat nastoletnich i dbaja o nie po prostu.... Mnie zachwyca pupa Steczkowskiej, ale nawet gdybym taka miala to bym sie tak nie ubrala, zakrylabym ja tunika....Nieeleganckie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
No tak, masz rację. Trzeba mieć wrodzony potencjał przede wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o pu...
Steczkowskiej, to podobno miala robione implanty posladkow, wiec pewnie wczesniej miala plaski tylek??? Kiedys byla wieksza, schudla i poprawila sobie ksztalt tylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o pu...
piersi zreszta tez -.-- implanty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
ale ja o nogach mówie, a nie o tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 38 lat i też latem noszę mini albo krótkie spodenki (wiadomo, że nie do pracy). W tym roku kupiłam sobie 2 skąpe bikini czarne i różówe (biały też mam), ponieważ jestem szczupła i nie muszę się wstydzić swojej figury. Zresztą mam 4,5 letnią córkę, która mnie na plaży bardzo odmładza, jak obie robimy baby z piasku albo szalejemy na materacu we wodzie;). Zreszta powinnyśmy już wyzbyć się tego narodowego kompleksu i popatrzeć na zachód, tam grube baby w zaawansowanym wieku leżą na plaży w samych stringach i toplessie i nikt ich nie potępia za to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×