Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarnula1988

dlaczego wszyscy potępiają kobiety ...

Polecane posty

które zakochują się lub wiążą z żonatym mężczyzną. Wszyscy zaraz każą odwoływać się do sumienia i wyzywają kobiety od najgorszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to nie moralne i niszczace wszystko i wszystkich, zonatego, zonę dzieci i kochankę... kobieto uwierz mi na słowo i sie w to nie wplątuj....no chyba ze juz za póżno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego że potem te same
kobity, krzyczą, że faceci to świnie i nie dochowują wierności. Więc kobitki same się zastanówcie i jednakowo oceniajcie postępki swoje i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że na ogół to mężczyźni zaczynają. Każda kobiecie zaczyna świecić żarówka nad głową, że nie powinna ale przecież uczuć nie można tak się wyżec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zazwyczaj tak sie tłumacza
faceci, że "jak suka nie da to pies nie wezmie" - czyli stwierdzają, ze nie potrafią myslec rozumem a "mysla" tym co maja w spodniach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to kobiety są obwiniane o rozpad małżeństwa ale to mężczyzna zdradza swoją partnerkę. To on decyduje się na podwójne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten kto obwinia kochankę o rozpad małżeństwa jest zwyczajnie głupi i naiwny. Powodem rozpadu związku sa, żona i maż po 45% a kochanka ma z 10% udziału, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura totalna i zakłamanie
Facet nie odbija dziewczyny kumplowi (zdarzają się wyjątki, ale piszę o wiekszości) Koleżanka, koleżance, a nawet przyjaciłka przyjaciółce - czesto, a przynajmniej o tym mysli. Ani kobiety, ani mezczyznie nie zdradzają częściej - bo jeśli jest okolo 50:50 i większośc związków jest heteroseksualnych - to matematyka się kłania - nie może być inaczej. Natomiast faktem jest, ze faceta jest łatwiej sprowokowac - to jest atawizm... Ale gdyby kobiety same sanowały zasade, że códzego chłopa sie nie bierze, to i zdrad by nie było. Powiem do kobiet tak: Nie prowokuj do zdrady, bo kiedyś też mozesz zostać zdradzona. I tym optymistycznym akcentem zakończe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peter pan
kolejna feminista. gdybym mial wladze to bym tepil to gowno😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę tu obrażać mężczyzn i nie jestem feministką. tylko wiem, że jak jakaś odbije komuś męża to wtedy wszyscy ją wytykają palcami a często jest tak, że kobiety dowiadują się po jakimś czasie, że on ma żonę. Nie wiem czy zauważyliście ale co raz częściej faceci nie noszą obrączek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peter pan
moze sie nie uwazasz za fimi ale nia jestes- piszesz biedne kobiety to tamto - zli mezczyzni to tamto...:o a pozatym czego ty sie spodziewasz???ze bedziemy ci bic brawo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa niezle gagadki.Znam takich kolesi,ktorzy maja zony,a seks z innymi kobietami uprawiaja dla sportu.Kiedys z jednym z nich nawet na ten temat rozmawialam.On sobie twierdzi,ze seks to nie zdrada:/Aha no to kiedy bedzie zdrada ja sie pytam.A on do mnie,ze namietny pocalunek to zdrada.Facet 29 lat.I tak nierowno pod kopula! Czyli sobie powiedzial,zeby nie miec wyrzutu sumienia,ze jak wsadza kutasa jakiejs to nie zdrada.Wazne aby nie calowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Bo wskakiwanie do lozka zajetemu facetowi to zajebiste swinstwo i zadna kboieta, ktora ma chociaz odrobine przyzwoitosci i jakichs zasad tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie twierdzę, że jestem związana z żonatym ani nie jestem w takim zakochana. Rozmawiałam dziś z koleżankami w pracy na ten temat bo nasza kumpela zaszła w ciąże z żonatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem prosto
Prosta matematyka i logika pokazuje, że nie jest możliwe by meżczyżni zdradzali więcej. Jezeli populacja kobiet i mężczyzn jest w tzw. wieku seksualnym podobna (ogólnie kobiet jest nieznacznie więcej, ale głównie z powodu mniejszej śmiertelności w latach późniejszych i dłuższego zycia) TO ilośc aktów seksualnych wykonanych przez kobiety i meżczyzn jest taka sama. Jeśli byłoby inaczej, np. mężczyzni wykonywali by więcej aktów seksualnych niż kobiety to znaczyłoby, że w dużej części muszą uprawiać seks w ramach swojej płci, a mozna załozyc, że ilośc osobników o orientacji homoseksualnej u obu płci jest na podobnym poziomie. Czyli kobiety i meżczyżni wykonują tyle samo aktów seksualnych Ilośc osób w związkach też musi być podobna, czyli podobna jest ilośc singli. Dla uproszczenia: 100 kobiet i 100 meżczyzn. Założenie (dla uproszczenia i jasności wywodu): wszyscy są w związkach, żadna kobieta nie uprawia seksu jednoczesnie z dwoma meżczyznami, 50 meżczyzn zdradza swoje stałe partnerki. Prosto licząc 50 mezczyzna ma po dwie partnerki, a 50 nie uprawia seksu ze swoimi partnerkami. Czyli tak czy inaczej 50 facetów ma związki z obcymi kobietami, a 50 kobiet uprawia seks z códzymi partnerami. Pójdxmy dalej tych 50 mezczyzn uprawia seks tylko ze swoimi partnerkami i mamy wynik: 50 mezczyzn i 50 kobiet uprawia seks tylko ze swoimi partnerami, 50 kobiet i 50 facetów uprawia seks ze swoimi partnerami i jeszcze z códzymi partnerami Tak czy inaczej, jak zdradza 50 % facetów, to i 50 % kobiet musi zdradzać. Matematyki nie da się oszukać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peter pan
kobiety powinny chodzic w burkach. statystyka gwaltow by sie chociaz zmniejszyla nie spodziewalem sie ze na stare lata sie dorobie wielbicielki(jesli to o mnie chodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli sobie powiedzial,zeby nie miec wyrzutu sumienia,ze jak wsadza kutasa jakiejs to nie zdrada.Wazne aby nie calowal!" hehe to tak jak robią dziwki seks ale bez całowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Black and gold
Oczywiście, że facet miał racje. Pocałunek jest wyrażeniem uczuć i bliskości, a seks z obcą babą to tylko rozładowanie napięcia seksualnego. Znam doskonałe małżeństwo, gdzie, żena doskonale wie o wyskokach męza na tzw. jednorazówki. I całkowicie się zgadza, bo ma o wiele mniejsze potrzeby seksualne niż mąż. Sa małżeństwem już 20 lat, od czasów studenckich...mają dzieci...to jest ich cichy układ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shelkins anielkins
seks jak seks,ale żeby zajść w ciążę z żonatym to już jakiś koszmar,nosz nie żyjemy w średniowieczu gdzie gąbkę z octem w pizdu zapobiegawczo,to jest świństwo wyrządzone sobie,facetowi,jego żonie i dzieciom i swojemu dziecku i to dokładnie w odwrotnej kolejności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powiem prosto
Twoje wyliczenia maja sens tylko przy zalozeniu, ze zonaty mezczyna zdradza z jakas mezatka. A to nie zawsze tak dziala w przyrodzie. Najczesciej mezczyzni maja mlodsze, samotne kobiety na boku i dlatego (statystycznie) to oni zdradzaja czesciej. Samotna kobieta uwiklana w zwiazek z zonatym postepuje niemoralnie, ale nikogo nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orator
a co sama masz taki problem autorko tego smiesznego tematu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale przecież uczuć nie można tak się wyżec" No i wszystko jasne, nie ma lepszego usprawiedliwienia i rozgrzeszenia jak tylko załkać że jest się bezwolną biedną duszyczką, która nie śmie "podnieść ręki" na świętość czyli uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iluzja niespełniona,.,
Kobiety nie szanują się nawzajem,skoro ja nie chcę być zdradzana to nie robię tego żadnej innej kobiecie,z kim ci faceci mieli by zdradzać jeśli kobiety które się szanują odmówiły by? To nie jest tak że wina faceta,on z kimś zdradza i to ta druga osoba decyduje czy w to wchodzi czy nie. Moim zdaniem w dużej mierze to wina kobiet,bo gdybyśmy się sznowały na wzajem to zostały by im tylko dzi..ki a tak to szukaja i nie mają problemu żeby znalezć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak. Ja wyczuje na odleglosc czy dziewczyna sie szanuje. A oczywiscie ze tepie takie dziewczyny co spia w kim popadnie i robia lody w kolko nieznajomym. No ale madrzejszy facet bardzo latwo takie wylapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×