Jak poprawiliście sobie cerę?

Pytanie do osób, które zmagją lub zmagały się z trądzikiem, łuszczeniem itd. Jak zwalczyliście (lub poprawiliście) stan niedoskonałości? Piszcie nie tylko o metodach zewnętrznych, ale również wewnętrznych (konkretne produkty, ja np słyszałam wiele dobrego o płatkach owsianych i wodzie mineralnej)

Z wodą mineralną to masz rację, ja codziennie wypijam po dwa litry wody niegazowanej do tego staram się zrobić przynajmniej tysiąc kroków dziennie na świeżym powietrzu, ubieram się słabiej niż zwykle bo nadmierne przegrzanie źle wpływało na mój organizm. Buzię myję tylko letnią wodą przegotowaną. Do twarzy kupiłam sobie krem firmy sylveco z kory brzozy. Nie wiem czy jest dostępny w aptekach jak kupiłam go akurat na alergia.med.pl. Zapewniam, że jest dobry nie tylko dla osób mających problemy z alergią, ale na każdy rodzaj trądziku. Z takich codziennych rzeczy to mogę Ci jeszcze doradzić jedzenie dużej ilości grejpfrutów bo one działają oczyszczająco. W zasadzie to chyba wszystko. Mi pomogło Ty też możesz spróbować.

Z wodą mineralną to masz rację, ja codziennie wypijam po dwa litry wody niegazowanej do tego staram się zrobić przynajmniej tysiąc kroków dziennie na świeżym powietrzu, ubieram się słabiej niż zwykle bo nadmierne przegrzanie źle wpływało na mój organizm. Buzię myję tylko letnią wodą przegotowaną. Do twarzy kupiłam sobie krem firmy sylveco z kory brzozy. Nie wiem czy jest dostępny w aptekach jak kupiłam go akurat na alergia.med.pl. Zapewniam, że jest dobry nie tylko dla osób mających problemy z alergią, ale na każdy rodzaj trądziku. Z takich codziennych rzeczy to mogę Ci jeszcze doradzić jedzenie dużej ilości grejpfrutów bo one działają oczyszczająco. W zasadzie to chyba wszystko. Mi pomogło Ty też możesz spróbować.

Visaxinum w aptece za ok.17zł. baaardzo stan cery mi sie poprawił i bierze sie tylko jedna tabletke dziennie.polecam.

oczyszczenie organizmu z pasozytów ,grzybów ,pleśni złogów jelitowych kamieni oczyszczanie wątroby , dieta poszukaj w tych topikach przyczyna !!!! jak masz tego syfu tyle że kipi ci przez skóre to co logiczne jest miziać sie pachnącym tonikiem? no i niestety dyscyplina inaczej wywalanie pieniędzy w błoto ..ale popatrz na kożyści max spowonienie procesów starzenia i możesz juz jak nie gromadzisz syfów robić jakieś dermabrazje ,... zamykanie porów laserem..... ale nie wcześniej bo jak to ujścia mieć nie będzie to wytłuczesz lustra

Mi cera sie poprawila odkad stosuje antykoncepcje hormonalna:D

na forum np projektu cheops w topiku o zdrowiu pisza coś o koloidalnym złocie ponoć też rewelka sie popsikać jakaś panna na umierającej roślinie sprawdzała jeden liść i cebulkę popsikała i po kilku dniach wszystko zdechło oprócz tego liścia i z cebulki, z której puściło się roślinie na nowo ...w przyszłości spróbuję napewno narazie to całe oczyszczanie przede mną

antykoncepcja to grzyb jelita smacznych jagórtów na śniadanie ...obied..kolację

Że coooo?:P

uzywam na noc kremu BIODERMINE , francuski , nie wszystkie apteki go maja , SMIERDZI ALE , mam fajną cere , robiony na drożdżach . Na codzien nie cierpie na jakies strszne wypryski ale czasami cos tam sie dzieje i wtedy wieczorem po demakijazu wklepuje tego kremucha śmierdziucha , cena przytsepna kolo 15-17 zl , ale rano mam gładką buzie ! Mniej zaczerwienien . mniej wyprysków , na dzien tego nie stosuje bo lubie serie kozie mleko Ziaji pozdro Lala

antykoncepcja to grzyb jelita smacznych jagórtów na śniadanie ...obied..kolację AEV TY JESTES ROSJANKĄ ? czy pijana jestes ze takie byki sadzisz OBIED ????????????

LALA Z KOKARDA tez sie tak zastanawiam... Co maja plastry antykoncepcyjne do jelita? Hello?:P

heheheeh laska mnie zastrzeliła lol AEV PRZYBYWAJ

Mnie tez roz.jebala... :P

cukier szkodzi na cerę biotyna może trz pomuc

zamiast sie smiac poszukajcie roche w necie. antykoncepcja powoduje rozwoj candida - a stad grzybica jelit. grzyby produkuja tosyny i zatruwaja organizm. co je podtrzymuje przy zyciu to cukier... jezeli zazywasz antyoncepcje, antybiotyki, albo masz slaba odpornosc - grzyb zaczyna atakowac sciany jelita. jedzac cukier podtrzymujesz go i powodujesz rozrastanie sie grzybni. bardzo ciezko to swinstwo usunac. mi sie udaje odkad nie jem nabialu, chociaz jest grupa ludzi, ktorzy zalecaja jogurty z racji bakterii probiotycznych. nie wiem. nie slyszalam jeszcze zeby ktos sie tego pozbyl jedzac nabial w duzych ilosciach :/ odpadaja owoce, pszenica, wiekszosc zboz, wszystko co sztuczne lub z cukrem. ocet, glutaminian sodu, drozdze, orzechy itp. absolutne nie. zostaja warzywa, ryz, mieso, ryby, jajka... porazka. lepiej do tego nie dopuscic. ja walcze dlugo i jest poprawa.

Mnie pomoglo Face Okey. I czysta woda do mycia. Stan skory znacznie poprawia BiWash. Polecam, bo jak przestajesz uzywac chemii do mycia, odbudowuje sie Twoj naturalny plaszcz lipidowy. I adio niedoskonalosci!

Odstawienie cukru, słodyczy, czekolady, piwa :( Na śniadanie muesli, dużo wody mineralnej, unikanie smażonego - frytek, hamurgerów!. Nakazana przez babcię herbatka z bratka. Po wielu wizytach u dermatologów i stosowaniu tego co zalecali czasami nie poznawałem siebie w lustrze. Pomogła elicina, czyli krem ze ślimaka, pisałem o tym tutaj, to już nie będę się powtarzał :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3221198&start=510

Niestety nie mam cudownych sposobów. Bardzo dobra dieta , duzo wody (na poczatku może byc gorzej bo cera sie musi oczyścić), ograniczyc cukier i fast food, wysypiac się porządnie, mało stresu, bardzo regularne dbanie o cerę (peeling to podstawa maseczki tez ważne), wizyty u dermatologa jak trza, suplementy i ... czekanie na efekty bo od razu nic nie ma. Ja po 8-10 tygodniach aż sie w lustrze nie poznałam - u mnie zdrowa (nie odchudzajaca tylko zdrowa wysokobłonnikowa) dieta, uboga w cukry była najważniejsza.

Kosmetykisa bardzo wazne, ale to bardzo indywidualna kwestia. ja stawiam na marki apteczne, np. Avene. Mi np. bardzo spodobał się żel do mycia buzi CLEANANCE choć Physiogel był tez ok, choc chyba za słabo oczyszczał. Ale lubie też tzn moja cera, Ziaję np. peeling gommage sopot spa (taki niebieski). Z markami aptecznymi jest o tyle fanei ze mozna zawsze dostac próbki. Wązne jest zeby cera była dorbze oczyszczona, potem tonizowana (ja polecam wody kwiatowe sanflore) i super nawilżoan na dzień - w pewnym wieku na noc powinna byc tez odzywiona.

dermatolog :) duzo wody i witamina PP

Na tradzik to zadne żele pianki na dłuższa metę nie pomogą, bo nie mówię tu o "wyskoczył mi na nosie pryszcz akurat przed randką! jaki pech!" a powaznej chorobie (bo jedzie nie tylko po skórze, zostawia blizny także na psychice) z ropnymi wypryskami, zaskórnikami, rozszerzonymi porami, tłustą skóra (bardzo). Leczyłam się wiele, wiele lat u dermatologa, zaczynajac od maści, zawiesin. kremów, antybiotyków, leków hormonalnych i wreszcie na tretinexie kończac. I to tretinex (jestem w trakcie zażywania, to już pół roku terapii) sprawił ze od 5 miesięcy nie pamiętam czym są pryszcze.

Ja ogólnie problemów z cerą nie mam, ale powiem Wam, że na lato czasem wyskoczy mi trochę pryszczy na czole. Taka potówka jakby. Dobrze wysusza taką skórę mycie ją zimną wodą (niby banalne, ale naprawdę działa), ale woda musi być dosłownie lodowata. Poza tym, przy problemach skórnych może warto by było pomyśleć nad kuracją detoksykacyjną? Są różne suplementy w tym pomocne, całość kuracji nie jest bolesna czy uciążliwa, a efekty naprawdę fajne, nie tylko w wyglądzie, ale i samopoczuciu. Suplementymbm mają w ofercie sanogel, właśnie do ogólnego oczyszczania organizmu służący. Ja stosowałam go też po salmonelli, naprawdę daje radę. Poczytajcie coś na ten temat, bo działa.

Myśle że mogłabym Cie pomóc tylko napisz skad jestes bo zajmuje się spotkaniami kosmetycznymi, na których dobieram kosemtyki do rodzaju cery i staram sie pomóc w różnego rodzaju problemach, tylko nie wiem czy dam rade do Ciebie dojechac. Spotkanie jest bezpłatne. najlepiej napisz na meila priv leydis@decoart.pl