Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmora to nie ja

Mam brzydkiego męża, ale dla mnie jest modelem.

Polecane posty

Gość zmora to nie ja

Mam 26 lat. Uczę w szkole. On ma 42 lata. Spora różnica, ale wygląda młodo. Gdy go zobaczyłam po raz pierwszy w życiu, pomyślałam: jest brzydki jak noc, niski,szpara w zębach, palący papierosy, stary... Gdzież on myślał choćby mnie poderwać. Ja taka młoda, ładna, życie przede mną. On 'stary kawaler'. Wiedziałam, że mu się podobam, ale miałam wrażenie też że mnie zlewa. Nie chciał może taką młodą sobie zawracać głowy. Kobietki moje on na prawdę był brzydki. Był...dopóki nie poznałam jego intelektu. Tzn on zawsze był szczupły i ubierał się jak dla mnie fajnie. Ale, gdy zainteresował mnie swoją mądrością, charyzmą, zauważyłam, że jest niezwykle słodki, seksowny... Uznałam go nawet za swoistą ikonę mody. Nagle stał się wyższy i super przystojny! Po prostu się zakochałam w nim. On i jego niezwykłe wnętrze. Gdy mamie powiedziałam, że się spotykam z kimś dużo starszym wpadła w szał, gdy go zobaczyła- pokłóciłam się z nią. Przyjaciółki mi stanowczo odradzały, bo wokół mnie kręciło się dużo młodszych i przystojniejszych mężczyzn. Dziś zazdroszczą mi go, bo takie dobre serce i takie kurwiki w oczach rzadko się zdarzają. Mama też to zaakceptowała. Jestem bardzo szczęśliwa. I w 6 miesiącu ciąży... A więc to pojęcie względne całkowicie. Być przystojnym, ładnym. A ci młodsi których olałam? Wiem, jakie prowadzą życie i co się z nimi porobiło, więc niczego nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora to nie ja
przykro mi, ale bardzo szanuję swoją prywatność, a tutaj wolę pozostać anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, mój facet wygląda jak T. Karolak czyli nie jest urody modela, a dla mnie jest zajebiszczo przystojny ❤️. Ważne, że Ty go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ...
pamiętajcie że uroda jest sprawą ulotną moja babcia zawsze powtarzała ....pamiętaj nawet najpiękniejsza miska jeść Ci nie da jak nie będzie wypełniona czymś dobrym.... a pusta w środku autorko życzę dużo szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmora to nie ja
dziękuję za te słowa :) niestety nie wszyscy są tutaj tak mili;/ Czy Polska musi być zawsze takim zaściankiem i wiecznie żyć według stereotypów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę piszemy razem
do cholery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze jestes szczesliwa
w milosci nie liczy sie wiek i uroda, tylko to COŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAJ ZDJĘCIE-OCENIMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twixx
Ale jaki jest moral z tego postu? Zacznijcie interesowac sie starymi nieatrakcyjnymi prykami zamiast mlodymi, zadbanymi mezcyznami?:D Nie dziekuje, postoje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfssdffdsdfsdf
Ja się zakochałam po uszy w 3 lata starszym facecie, który nie zrobił na mnie dobrego pierwszego wrażenia, jeśli chodzi o wygląd. Potem na wykładach okazało się, że jest PIEKIELNIE intdsfeligentny, bystry a do tego ma świetne poczucie humoru... Strasznie się go teraz krępuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja bardzo ladna kolezanka
ma obiektywnie bardzo brzydkiegoo męza, od wielu lat. Sa szczesliwi a przy tym jako sympatyczni, bardzo atrakcyjnie towarzysko. Dla ludzi z boku ( jak ja) jego uroda jest obojetna,, wazne,ze jest fajny, I najwazniejsze, jej sie podoba, a to sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nawet nie zastanawiam
czy moj maz jest ladny czy brzydki, nie umiem tego obiektywnie ocenic, bo dla mnie jest autentycznie zawsze i wszedzie najpiekniejszy ( choc gdy go pierwszy raz zobaczylam nie wydawa mi sie przydstojny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ...
twixx.....nie morał z tego jest taki że liczy się to co człowiek sobą reprezentuje a nie to jak wygląda .....mnie w życiu by nie zainteresował super przystojniak jeśli miałby pusto w głowie i liczyłoby się tylko dla niego fura skóra komóra i super pusta lala obok byle tylko kumplom zaimponować pewnie zawsze musi być to coś co spowoduje że zainteresujemy się daną osobą ale nie koniecznie musi być to uroda czasem wystarczy piękny uśmiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×