ktora byscie wybrali. studiujaca finanse i rachunkowosc, czy socjologie?

obie rownie atrkacyjne:).

tą , która połyka

inteligentniejszą :) P.s Mało madre pytanie;)

o rety, a potraficie wybrac miedzy tymi 2 opcjami :) :O ?

a co to za różnica? :O

a która z nich ma większe tzytki ?

obie podobaja sie tak samo:)

interesuje ... proste ...

o rety, a potraficie wybrac miedzy tymi 2 opcjami obojetne . Jesli polyka ta co studiuje finanse bierzemy ją, a jesli ta druga połyka , a pierwsza nie to bierzemy socjolożke Co jesli obie połykają ? Nie mma pojęcia ? Bierzemy obie GDy zadne nia łyka - omijamy z daleka obie

a co studiuje to mnie mało interesuje hehe http://www.rochardsbunnyranch.com/blog/pictures/dawson_miller_huge_breasts.jpg http://www.freeteenpic.com/dawson_boobs/dawson_miller_nude/dawson_miller-006.jpg

jeżeli obie połykają to mamy remis , czyli robimy trójkąt

to ja wybralabym jednak finanse. Lepsze perspektywy zawodowe, dużo miejsc pracy (niekoniecznie dobrze platnej ale jednak). A jak myslisz, ze bedziesz wspaniala ksiegowa ... to musze cie uswiadomic, ze u mnie na kierunku wiekszosc osob na pierwszym roku deklarowalo ze chca byc ksiegowymi. Po pierwszych zajeciach rachunkowosci, mnostwo osob zmienilo zdanie :D Rachunkowosc to ciezka specjalizacja, dla wybranych. Ok, mozna ja ukonczyc i byc kiepskim ksiegowym ale po co ? Ja od rachunkowosci uciekalam jak najdalej :P i wybralam bankowosc. Nie narzekam ...

http://www.teenpantylover.com/adult/galleries/dawsonmiller/whitebikini/images/dawson-miller-2.jpg