Jestem z dużo młodszym mężczyzną

Od kilku lat jestem rozwiedziona i jestem osobą całkowicie niezależną. Mam już dorosłe dzieci, które nie mieszkają ze mną, studiują, prowadzą własne życie . Jestem osobą wyglądającą bardzo młodo,zadbaną, jak mówią atrakcyjną i ładną. Kilka miesięcy temu poznałam mężczyznę, który jest młodszy ode mnie o 13 lat. Nigdy nie myślałam , ze coś takiego mnie spotka. Zaczęliśmy rozmawiać i okazało się , ze on - mimo swojego tak młodego wieku - ma tak dojrzałe podejście do życia, swoje trudne przejścia - podobnie jak ja. I nie stało się... byliśmy ze sobą. Mija pół roku i spotykamy się dalej. Oboje wiemy , ze ten związek nie ma przyszłości , a jednak coś ciągnie. Boję się oceny innych, ostracyzmu, krzyżowania itp., wiec rzadko wychodzimy razem . Boję się opinii , że młody zabawia się ze staruchą, że to niemoralne, że wykorzystuję ... Ale jest nam dobrze. Nikt nikogo nie rani, nie wymusza, nie naciska..Po raz pierwszy czuję, ze jestem wolna , a kochana i akceptowana. Czasami To nie ma wieku.

a moge zapytac ile Ty masz lat??

fiat 126P:-) ja mam tak samo, nie przeszkadza mi,że moja dziewczyna jest 17 lat młodsza,chodzimy pod rękę:-)

No i bardzo dobrze, nie masz nic do stracenia :) korzystaj z zycia, jesli sprawia Wam przyjemnosc bycia razem, to dlaczego nie? Nawet jesli to na jakis czas, ale co przezyjesz , to Twoje:)

a mam dopiero 57 lat:-)

a barra bara? jesteśmy zadowoleni;-)

to niech autorko zapuści brodę i będzie wyglądał poważniej, znany aktor a nawet kilku prowadzają się z młodymi, tylko nie wpadnij w kłopoty jak pani Biedżyńska, zakochała się i młody wyczyścił jej konto, zakochanie owszem,ale pod kontrolą

Jeśli jest miłośc wiek nie ma żadnego znaczenia

Mam - 40. Jest dobrze - fizycznie i psychicznie ( chyba!) jestem sprawna i nie wyglądam jeszcze jak pokemon na emeryturze. Odkryłam, że seks może być ekstra. Wiem czego chcę i co mogę dać. Ale gryzie bariera wieku za progiem.

jesl idaje ci to szczescie , nie patrz na innych :)

jak wyżej,gdy jest miłość,wiek bez znaczenia.

ja druga raz się ożeniłem z kobietą 40letnią, więc droga pani nie narzekaj tylko zasuwaj na balety, bo to dopiero życie się zaczyna.....

Dzięki. Za wszystkie posty.

Ja nie wierze w takie miłosci:D faceci są niedojrzali. Brak im męskosci w podejmowaniu decyzji. Prawdziwych Facetów już nie ma... Ja sama mając 25/26 lat.. poznałam faceta 21 lat. I on bardzozoooooo chciał byc ze mną. A ja czułabym się jak MAMA>>:) I jednak poszedłby potem z młodszą...