Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemampojeciaa

Co zrobić mam z tą kobietą?!

Polecane posty

Gość niemampojeciaa

Mam problem mama mojego chłopaka ostatnio po prostu wydzwania do niego jak do mnie przyjdzie krzycząc że ma wracać do domu , (spotykamy się średnio 3 razy w tygodniu- liczac w tym np wyjscia w weekend ze znajomymi.) zaś kiedy on wychodzi z kolegami albo gdzieś wyjeżdza beze mnie problem znika nie ma nic przeciwko. Od kiedy się przeprowadzili (jakieś 3 miesiące) nie byłam u niego ANI RAZU. Nie rozumiem jej naprawdę , utrudnia nam spotkania wynajduje mu coraz nowsze zajęcia żeby tylko nie miał czasu dla mnie. Sam ostatnio przyznał że chyba jego mama mnie nie lubi chociaż jak sam stwierdził nie ma powodów . Jestem bardzo wrażliwa i mam łzy w oczach jak sobie pomyśle że ona po prostu mnie nie lubi. Nie wiem czy jest sens ma taki związek gdzie nie mogę spędzić z moim chłopakiem nawet sekundy w świętym spokoju. Czy powinnam zakończyć ten związek? chyba szkoda moich nerwów jestem zbyt wrażliwa ... nie mam sił na walkę z jego mamusią . Proszę doradźcie mi coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjo i czekam już
myślę, że związku nie kończ. pogadaj ze swoim partnerem o tym szczerze,on powinien znać odpowiedź na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cieżka sprawa Kochana, ale hmm ja bym zapytała chlopaka czy trzyma moją strone, tzn najlepiej zbey nie bylo konfliktow i wszyscy zyli w zgodzie, ale zapytac czy mnir rozumie, to ze jest mi z tym zle, ze jestem wrazliwa i przykro mi ze jego mama mnie tak traktuje, jesli on Cie poprze, powie ze rozumie itd to aj bym sie spotykala mimo jakiejs tam mamusi... olac ja i tyle. niech chlopak Cie wspiera w tym czasie tylko musisz wiedziec z eon Cie poprze kiedy np bedziesz chcaial sie spotkac, a mama mu wynajdzie zajecie... to zeby on mimo wszystko sam zadecydowal ze woli spotkanie . a przepraszam ile macie lat? bo skoro mamaa mu cos jeszcze kaze robic to doroslymi ludzmi chyba nie jestescie, bo dorosli raczej decyduja smai za siebie i nie musza robic tak jak ktos im kaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemampojeciaa
prawie po 20 . Dobrze jeśli by mnie nie lubila po prostu i nie utrudniała nam spotkań jeszcze bym przeżyła .Było by mi przykro ale dałabym rade... no ale teraz ja nie widzę sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 20 lat i nei wyobrazam sobie zeby za mojego chlopaka miala decydowac mama, jest dorosly niech sma podejmuej decyzje, dlatego sama widzisz kwestia dogadania.. skoro sama nie weidzisz juz sensu to czy ty go kochasz pozostaje pytanie? bo o taka rzecz nie konczylabym zwiazku jesli naprawde bym kochala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemampojeciaa
Aha i dziś chyba odczuła że jest mi przykro i powiedziała żebym przyszła i ona wszystko wytłumaczy nie mogę tam iść tylko się rozpłacze po prostu muszę jakoś dalej żyć i nie zawracać nią głowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz czyli nie jest tak zle... skoro ona juz powiedziala zebys przyszla, a jak bedzie nie mial to poprostu powiedz przepraszam i wyjdz , pozegnaj sie i niech cie w dupe pocaluje najwyzej, ale skoro zaprosila to skorzystaj i zobacz jak sie sprawy potocza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dwa takie przypadki. Matka jednego i drugiego eksa upokarzała mnie na każdym kroku. To nie Ty jesteś winna, to te stare raszple mają nasrane w mózgu. Jakiś kompleks edypa, boi się, że odbierzesz jej syna, że będzie bardziej za Tobą niż za nią!! Nie daj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokój -będziesz zdrowsza ...odejdź, jeśli nie tolerujesz takich scysji - powiedz mu o tym jesli będzie mu zależało na związku z tobą, to sam będzie dążył do rozwiązania problemu i wróci... jeśli nie ciesz się ,że jesteś wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×