Gość Kolorko Napisano Październik 29, 2009 dziewczyny! Byłam dzisiaj na dekoloryzacji z czarnych wlosow chcialam, mieć jasny , złotawy brąz albo przynajmniej jakiś rudy. Niestety mimo tego, że zapłaciłam 280 zł efekt marny. Farba sciganela się tylko do polowy wlosow na zolty kurczakowy, a koncowki w polowie byly koloru średni brąz. Pani zafarbowała mi całość lorealem 4.15 chyba brązowy kasztan, ale to nadal jest za ciemne. Nie moglam się nawet z nią dogadać czy np. za 3 miesiące bede mogla nałożyć ciut jaśniejszą farbę. Żeby jakoś na wiosne mieć te szatynkowo złote włosy. Co mi radzicie? Farbować tym brązowym kasztanem i za pol roku sciagac znowu kolor?? Czy może zrobic pasemka i po miesiacu pomalować je na docelowy lub chociaz rudy?? Nie wiem, cuzje strasznie, jakbym wyrzucila peiniedze w bloto. Gdybym wiedziala ze tylko taki bedzie efekt , nigdy bym nie poszla i dalej chodzila w czarnych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach