Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana123456789

Całowanie zdrada ?

Polecane posty

Gość załamana123456789

Prosze powiedzcie mi czy wirtualne podrywanie, buziaczki, jakies podteksty sexyalne i gadanie jak by to było jak by "blizej" siebie mieszkali to zdrada? on z pomorza ona z gór, i tak sobie rozmawiaja czesto, i ja nie wiem czy zrywac az nim czy nie... niektore wiadomosci kasuje.. a mowin ze kocha i ze nic nie znaczy... wiec? perosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebałabym go
mydli Ci oczy skurwysyn 🖐️ takich rzeczy sie nie robi... pierdol go 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
no juz raz mnie zdradził.... eh nie chce wyjsc na wariatke zazdrosna ze czepiam sie o "wirtualnego" buziaka.. no ale bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
prosze napiszcie co myslicie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba masz juz odpowiedź
przecież skoro juz raz cię zdradził to gdyby panna mieszkala bliżej na pewno by to zrobił ponownie.. tylko odległość go od niej dzieli, zastanów sie sama skoro masz wątpliwości co do tych buziek hmmm chyba logiczne że bużki całujace są zarezerwowane dla tych, których się kocha no ewentualnie dla przyjaciół może sie mylę ale tak sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
poprostu nie mam pojecia co robic... chce wiedziec czy to jest chore ze ja sie denerwuje ? bo nie wiem, czy to jest głupia zazdrosc, czy powaznie moge miec powód do denerwowania sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
on sie smieje ze jak ja moge sie denerwowac o buziaka na gg.... i chyba robi ze mnie naiwna idiotke eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba masz juz odpowiedź
najpierw buziak internetowy potem realny... palant jakiś z niego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
no ja tez jakos nie wysyłam kolegom buziakow, a ja jemu w ogole, nie wiem, nie zabraniam rozmawiac, nawet duzo, niech robi co chce, nie mam jego hasła, nie spradzam go.. a jedyne czego wymagam to zeby nie wysyłał jej buziakow i nie pisal takich rzeczy bo to juz nie kolzanka.. eh i boje sie ze bdzie teraz kasowal,,, nie mogo do niego dotrzec.. i jak zn nim zerwe to bedzie ze jestem nienormalna bo o średnik i gwiazdke potrafilam zakonczyc wieloletni zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
to jak nie moge z nim porozmawiac, a nie chce go blokowac, to powinnam chyba zakonczyc ten zwiazek.. ehhh a przeciez go kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurwa... wręcz żałosne pytanie :O robi Cię w bambuko, a Ty jeszcze się pytasz czy to zdrada? Chyba sama powinnaś wiedzieć, jakie są granice w związku. Jak dla mnie takie zachowanie jest NIEDOPUSZCZALNE. Pogoniłabym konkretnie takiego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
no chyba dla niego to dobra zabawa w simsy moimi uczuciami.. heh... sprobuje porozmawiac z nim w sobote.. albo zakoncze zwiazek... dzisiaj jeszcze przemysle sobie wszystko eh ale dziwnie tak... no dobrze nam sie układa gdy by nie ta jego potrzeba ciagłego podrywania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to to samo jakby podrywał jakoś dziewczynę w barze różnica jest tylko taka że rozmawia przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana123456789
ma 2 "przyjaciolki" no tak nazwe te znajowe z ktorymi sobie te buziaczki wysyła, obydwie mieszkaja jakies 200 km od nas wiec na realu ich nie podrywa, ale z kazda sie widzial z jedna pół roku temu, z rodziną... tak ja poznał, a 2 rok temu na jakims koncercie czy cos... a w prawdziwym zyciu... no zawsze jest w centrum, i rozmawia z dziewczynami.. no ale poku co nie calował sie z nimi.. a zreszta to moje znajome, a np jak on studiuje, czy wychodzi z kolegami to nie wiem co robi ;// ze mna podrywa ale nie tak ostro jak na gg... ( pewnie bo ja jstem obok ;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
no wlasnie, dziwna sytuacja, dlatego pisze na forum o pomoc heh.. ale wlasnie.. nie powinno sie zabraniac niczego w zwiazku... a jesli on cos chce robic a ja mu zabraniam, znaczy ze do siebie chyba jednak nie pasujemy... dzieki za odp wielkie thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×