smutno i zleee

poklocilam sie z chlopakiem. mieszkamy razem. siedzielismy w domu mowie ze moze dzisiaj nigdzie nie wychodzimy tylko zostaniemy w domu.. on ze ok. Nagle zadzwonil do kolegi i mowi ze przyjedzie do niego.. skonczyl rozmowe a ja mowie ze przed chwila mowiles mi ze ok ze zostajemy w domu a ty teraz mowiles do kumpla ze wychodzisz.. zaczal sie na mnie drzec .. szukajac pretekstu do wyjscia..i poszedl.. nie chcial nawet odebrac telefonu.. wkoncu odebral pytalam sie kiedy wroci powiedzial ze nie wie.. i ze mam sie rozwijac.. ja mowie ze mi przykro ze mnie zostawil a on ze jemu nie jest,... co mam robic? jest mi teraz bardzo zle? doradzcie..bo nerwy mnie zjedza...

Wstąp do mnie

foch i brak seksu na 3 dni to zmieknie.

zerwal z toba? co to znaczy ze masz sie rozwijac?

Jak facet chce wyjsc to niech idzie, nigdy sie nie płaszcz przed nim i nie pros zeby zostal. Ty tez powinnas miec swoje zycie i swoje pasje. Zajmij sie tym co lubisz, faceci nie lubia miauczacych dziewczyn, ktore nic nie robia tylko z zegrakiem w reku odmierzaja czas, kiedy on wroci. Badz troche bardziej niezalezna :)

nie nie zerwal ze mna... no ze mam sie rozwijac bo ja zaczelam gadac od poczatku znowu ze mowil ze zostaniemy w domu a nagle chce wychodzic.. a on ze mam sie rozwijac gadac do rzeczy.. tak jakby go to nie ruszylo.. i ze jemu nie jest przykro i nie wiem o ktorej wroci..i ze mam nie dzwonic bo wylaczy tel i sie rozlaczyl :(

Zmien faceta

:(

a cos wiecej mozecie mi powiedziec? co o tym glebiej myslicie?

to kij mu w oko, ja bym z nim zerwala jak by mnie tak potraktowal. najpierw zgadza sie ze zostanie z Toba w domu, a pozniej olewa Cie i wychodzi do kumpla. masakra

Dziecko drogie, za jakie grzechy Ty się tak męczysz :o

jak nie bierzesz pod uwage rozstania z nim. to kolejnym razem jak on bedzie chcial zostac z toba w domu to ty zadzwon do przyjaciolki, albo jakiejs kolezanki i powiedz dokladnie to co on do tego kolegi, a pozniej wyjdz z domu i wylacz telefon.

o boże, też masz problem, do mojego też godzinę temu zadzwonili koledzy i wyciągnęli go na imprezę, wróci dopiero jutro. Nie bardzo chciało mu się iść wiec wręcz kazałam mu zbierać się i spadać no i wreszcie mam trochę czasu dla siebie

Dobrze Karo mowisz tak zrobie. i wiem ze sie mecze...strasznie. ciezko mi z tym.. na dodatek on jest tak oschly przez tel. jakbym mu cos zrobila.. mowie do niego ze jak ja wychodze gdzies sama to po 1. odbieram, po 2. nie wylaczam tel. i rozmawiam z nim normalnie odpowiadam na pytania.. a on mysli ze jemu wszystko wolno .. traktuje mnie w ten sposob strasznie.. Nie chce mu sie gadac az jeczal z nudy przez ten telefon ...

do reiterin --- ale to jest zupelnie inna sytuacja tak. nie poklociliscie sie. nie bylo tak ze dzwonisz do niego a on ma Cie gdzies.. wiec nie porownuj dwoch roznych zdarzen

?

a jak dlugo jestescie razem? wczesniej tez mieliscie jakies problemy?

Karo dziekuje ze Ty jedna odpisujesz Jestemy razem 6 lat. powiem szczerze ze czesto on potrafi sie tak zachowac, w sposob chamski do mnie. Ja reagujac tak samo wychodze na najgorsza..Raz kiedys caly wieczor siedzielismy w domu.. ogladalismy dlugo dlugo filmy, wolne na drugi dzien mielismy czas. Do 3:00 w nocy ogladalismy .. i nagle o jakas bzdure sie poklocilismy.. on wzial prysznic szybki i wyszedl.. wrocil po 7 ..

to chyba jeszcze lepiej,że się ulotnił po kłótni. Po cholerę siedzieć i gapić się na faceta na którego masz wkurwa?

wychodzenie od tak sobie po 3 w nocy z domu. jest normalne?

Karo jestes?

to kiedy to było? wyszedł z domu o 3 w nocy?

chłopaków związuje się z dziewczyną, żeby mieć gdzie pociupciać, gdy mu się zachce i nie musieć szukać, gdy go przypila poza tym to taki chłopak chce się zabawic i wyszumieć nie będzie przecież się w piątek nudził z jakąś tam laską, którą trzyma w razie czego do wyciupciania zresztą może trafić się nowy towar a jak nawet nie to w sytuacji awaryjnej ma ciebie i... ciupcianie:D to jasne jak słońce jestem facetem, pracuję jako dekarz to się nasłucham jak koledzy opowiadają i rżą jak konie z takich naiwniar jak ty myślałaś, że chodzi o miłość??? ha ha ha ha ha ha :D:D:F

myslisz ze kazdy taki jest? doslownie kazdy facet? i myslisz ze on chcial dzisiaj pojsc sie wyszumiec .. i mozliwe ze mnie zdradzi?

nie ma za co :-) 6 lat to kawal czasu, moim zdaniem nie powinnas go kontrolowac, jesli gdzies wyjdzie to trudno nic nie poradzisz. dzisiaj moja znajoma mi opowiedziala dlaczego zerwala z facetem, on czesto ja sprawdzal, kazal jej sie spowiadac ze wszystkiego, ona nie mogla tego dluzej zniesc zaczela go olewac a pozniej z nim zerwala. daj mu luzu, jesli go kontrolujesz gdzie jest i zkim to przestan.

mam ochote do niego zadzwonic..choc wiem ze zrobie z siebie glupia. a on bedzie mial satysfakcje ze za nim latam...

wiecie co ja juz sie poznalam na facetach wiec jestem w stanie uwierzyc nawet temu dekarzowi, badz czujna ale go nie kontroluj. zacznij miec na to wyj**ane to on zacznie sie starac zobaczysz

no jasne ze zrobisz z siebie glupia no sorry, ale ja bylam z facetem 3 lata, zostawil mnie bez slowa wyjasnienia. po miesiacu sie odezwal ale nie wyjasnil dlaczego zerwal. dopiero niedawno jakis miesiac temu jak rozmawialismy to powiedzial mi ze teraz jest mu dobrze jak jest sam bo moze robic co chce i nie musi sie nikomu z niczego spowiadac, a ja bylam o niego cholernie zazdrosna i go kontrolowalam. teraz zaluje chciala bym zeby do mnie wrocil ale on juz nie chce. :(

moze akurat dzisiaj chcial sie pobawic z toba, a ty nie chcialas. jeszcze sie nasiedzicie w domu przed telewizorem. poswiec sie choc raz dla niego nawet jesli nie masz ochoty nigdzie wychodzic a on ma wielka to zrob to dla niego i wyjdz z nim

ale przeciez napisalam ze wyszedl sam i nie bylo mowy o tym ze ja ide z nim.