Ci ktorzy zdradzaja to moralne dno

zdrowy egoizm to nie egoizm patologiczny, ktory przejawia sie u zdradzajacych:o

Zdrady byly, sa i beda.....temat stary jak swiat. I po co tyle czasu "bic piane"?

pogarda ... widzisz mogę być i egoistką ... ale i tak wolę, aby to mnie faceci kochali, tak jak kochają .... niż być tak sfrustrowaną, porzuconą istotą jak Ty ... oceniającą wirtualnych ludzi i ich życie, bo własne jest godne pożałowania ... Tylko Ci współczuć ... :O

zrozum ciipo ze nikt mnie nie porzucil, ile razy mam tak pisac, wiem ze nie powinno sie wierzyc bezkrytycznie w pisane bo potem drzazgi w kutasie bola ale wez skumaj jak ci sie pisze blacharo :)

nie tyle drzazgi bola co kutas z drzazgami, pieprzy mi sie:) wybaczcie:)

oj pieprzy, pieprzy.... Moze odwiedz psychologa...

moze ty odwiedz:)

uczciwi ludzie, którzy nie mają ochoty na zdrady, którzy cenią sobie moralność - nie protestują tutaj. Tylko łajdacy drą japy że nie można oceniać. NIKT PORZĄDNY NIE ZAPROTESTUJE. A jeśli uważa ktoś że ten zdradzający nie jest moralnym dnem - spójrz w lustro, zobaczysz kanalię.

pogardaaaaaaaaaaaaaa_______ - ja nie muszę, mnie nie boli życie innych ... jestem szczęśliwa i żyje własnym życiem ... :D

wlasnie:)

mnie tez nie boli mentalna tipsiaro:) poza tym widac ze temat kurevstwa ci bliski bo ciagle mi siedzisz na topiku i mnie zaczepiasz:)

"A jeśli uważa ktoś że ten zdradzający nie jest moralnym dnem - spójrz w lustro, zobaczysz kanalię. " W swoim widzisz co widzisz ... :D Wiesz zależy kto zagląda w to lustro ... :D

pogarda jest warta tylko pogardy ... Reszty nie skomentuje, bo nie warte tego ... nie ten poziom ...

masz racje ja nie dyskutuje z poziomu kurevstwa, jak wskoczysz na poziom wyzej to daj znac:) pogadamy...moze;)

Nie pogadamy, bo ja nie posługuje się rynsztokowym językiem .... P.S. Doskonale go rozumiem ...

Doskonale go rozumiem ... Może wyrósł z wulgarnych .... Wiesz niektórzy się rozwijają ...

no tak ty jezyka uzywasz do innych celow, musisz oralnie zaspokoic swoich licznych gachów, pieknie nazywanych kochankami:) jak to mowia: "bulke w bibulke...":)...

i co myslisz ze jesli nie poslugujesz sie wulgaryzmami to jestes dama? ktos z takimi moraliami jak ty nigdy nie bedzie dama

Ja nic nie muszę ..... Natomiast Ty musisz gdzieś upuszczać ten jad, bo wybuchniesz ... Ale dał Ci do wiwatu! :D hehe ... jeszcze długo potrujesz pewnie ...

sama mnie zaczepiasz kolezanko:) denerwujesz mnie po prostu swoja glupia gadka , dlatego ci odpowiadam :)

pogardaaaaaaaaaaaaaa_______ - chyba nie wiesz, o czym mówisz znowu ... :D Strasznie mnie bawisz ... :D

Ale z tą koleżanką to przesadziłaś ... Nie ma takiej opcji ...

to bede sie do ciebie zwracac na pani :) ty tez mnie bawisz a raczej zniesmaczasz i zenujesz :) tzn. pani....:o

Jakie to oczywiste, że to co napiszę, Ty odpowiesz tym samym ... Jesteś jak powtarzająca papuga ... (tylko, że jedno z Was jest mniej rozwinięte) :D

jestes dziecko beznadziejna:) mowisz o moralnosci, a reprezentujesz dno intelektualne, co za tym idzie, sama moralnosc masz zwirzchona, hipokrytko. ciekawe, jakie masz grzeszki na swym nieskazitelnym sumieniu :D zapewne moglabys obdarowac Kafeterie ostrymi historyjkami, ze by huczalo przez tydzien o laluni "pogardzie"( i z pogarda)

Ale ogólnie to dobrze, że wszyscy dobrze się bawią ... Też należy Ci się odrobina szczęścia ... :D

mam grzeszki ale nie tak ciezkiego kalibru jak zdrada ukochanej osoby:)

do pogardy - ale jaka zabawna jest ... w cyrku może pracować ... :D Nie można jej traktować tak poważnie ... :D

czemu mnie nazywasz hipokrytka? wskaz w ktorym miejscu jest dowod mojej hipokryzji?

pogardaaaaaaaaaaaaaa_______ mam grzeszki ale nie tak ciezkiego kalibru jak zdrada ukochanej osoby" - fakt, trudno zdradzić ,.. skoro jesteś sama ... :D