Faceci sa beznadziejni ....- PRZECZYTAJCIE

Bylismy ze soba prawie 4 lata,rok temu sie zareczylismy.ON straszy ode mnie o 5 lat myslam ze moze wszystko,musialam sie go sluchac,jesc wtedy kiedy on chcial,kiedy on mial wolne popoludnie,a ja bylam w pracy na 2 zmiane to jak przyszlam to nawet nie moglam chwile odsapnac tylko do garow odrazu, w weekendy ja mialam siedziec w domu,on sobie chodzil z kolegami na piwo,bo ja jestem mlodsza i pstro mi wglowie,seks kiedy on chcial,pozniej widywalismy sie po 2 godziny w tygodniu, w koncu zebralam sie w sobie i go zostawilam..a on...zaczal mnie starszyc ze sie zabije,ze ja jestem zimna jak lod,ze nie mam uczuc,jak mu tlumacze dlaczego,to ten wpada normalnie w histerie i beczy ehhh nie mam juz sil mam dosc

No to dzieciuch... Poka fote

z takim pajacem ? Ja jestem ułomny ale on przy mnie jest tak atrakcyjny jak kupa przy czekoladzie :O facet histeryk bez honoru :O

szantarzyje cie emocjonalnie. Dzieciak i tyle

Po pierwsze: To, że Ty trafiłaś na idiotę, to nie znaczy, że wszyscy faceci są beznadziejni! Ja mam wspaniałego męża, na którym zawsze mogę polegać. Po drugie: Dlaczego byłaś z nim 4 lata? Skoro był taki zły, to nie rozumiem, czemu Ty mu ulegałaś... Patologia jakaś...

"wspanialy" maz da w dupe :D

Zazdrosna? :) Tak, zbesztajcie mnie teraz wszystkie pokrzywdzone przez los, może zaboli ;)

ale on taki sie stal rok temu ..

nie stał się rok temu. Co on kameleon że się zmienia , tajemniczą metamorfozę przeszedł może go kosmici porwali , ludzie się zmieniają ale nie aż tak diametralnie.

dziewczyny on mnie codziennie starszy ze wezmie tabletki i popije je wódka;( ja juz nie mam sil ,on naprawde jest bardzo slaby psychicznie i boje sie ze naprawde to sobie zrobi jak ja mam mu przygadac

Pierdoli kocopoły tylko. Nic nie zrobi, poluzuj kucyczki mała

rodzinę, ciekawe czy oni wiedza jakie ma jazdy- niech sie przed nimi tlumaczy

męczyła i skakała koło niego bo on się otruje ? Co on za dużo Roma i Juli się naczytał ?

dziewczyny ale on jest naprawde slaby psychciznie wiem ze jest zdolny do tego.nie cche z nim byc nie wroce,ale nie wiem jak mu mam wjechac na ambicje zeby zachowywal sie jak facet

no to popełni samobójstwo trudno, ale lepiej mu każ idz do psychologa :) albo powiedz żeby zaczął się zachowywać normalnie to będzie miał dziewczyne

myslalam ze powiem to jego matce ale ona jest chora na serce nie chce jej dobijac..

albo rodzenstwu

Osoba, która chce się zabić nikomu o tym nie powie, tylko pójdzie i się zabije. Jak ktoś tak straszy, że się zabije, to zazwyczaj w życiu tego nie zrobi. W każdym razie jak by mi skrzeczał, że pójdzie i wyskoczy z okna, to bym mu drzwi balkonowe otworzyła i powiedziała "miłego lotu". Jak chce się zabić, to niech to robi a nie pieprzy nad uchem.

no wlasnie on mieszka tylko z mama..