nie wiem czy zadzwonić do byłej

jeżeli ta laska, co jest z Tobą wie o tym, jak potraktowałeś byłą, to jest wyjątkowo głupia i tępa skoro nie olała takiego bezuczuciowego idioty TTTTAAAAAAAAAAAAA, najlepiej pojezdzac po nowej. a o tej eks co mozna w takim razie powiedziec? ona na pewno wiedziala, ktora nie olala, a do tego sama napisala z prosba o telefon . gorzej niz wyjatkowo glupia i tepa, czyli jaka? zaawansowany debilizm? ulomna? pomijajac ocene autora, wg mnie ta dziewczyna to zwykla dupodajka bez godnosci i homoru, ktora struga z siebie ofiare. autor ja skrzywdzil, nastepny tez ja skrzywdzil. tak, wszyscy tego swietego aniolka krzywdza. a ona tylko zaraz po poznaniu jakiegos s. zdejmuje majtki, daje sie wyzywac i sie z nim pieprzy po rozstaniu po ja pizda swedzi.

jak jesteś w związku to broń panie boże żebys do niej dzwonił panna najzwyczajniej w świecie ma sentyment i pcha sie do łóżka,ty masz ją gdzieś ale jestes facetem gadu gadu a potem nawet nie zauwazysz jak zaciągnie cie do łóżka stracisz dziewczyne i zostaniesz z tą której tak naprawde nie chcesz... zawsze tak jest :( ponadto jak zależy co na swojej dziewczynie to tym bardziej nie powinienes rozmawiać z ex! nie masz z kim pogadac czy co?! jak masz kolegów to z nimi gadaj albo z dziewczyną,otwórz oczy!

rany nie była dzifka zakochała sie we mnie...Byłem jej pierwszym partnerem..(wcześniej jeszcze została zgwałcona)bła niedoswiadczona na poczatku i czuło sie że jest jakąs lafiryndom normalnie bym to olał ale najzwyczajniej w świecie mam troche wyrzuty sumienia

wczulam, ale mialam wlasnie taki przypadek niby kolezanki, kurwila sie na prawo i lewo a pozniej z placzem, ze ktos ja skrzywdzil i macie ja pocieszac. jak tylko ktos mial juz jej dosc, robila z siebie ofiare, grala na sumieniu i pasozytowala tak na ludziach. cala noc byc przy tym kurewskim mazgaju, bo jakis jej fucker znalazl sobie ladniejsza. az mnie do tej pory szlag trafia. laska byla z zonatym facetem- zona w ciazy, poza tym jeszcze jedno dziecko. po pol roku on kopnal ja w dupe i ona z bekiem, bo ja cham skrzywdzil, a ona taka dobra. noz kurwa. jak by teraz do mnie przyszla to bym jej strzelila w ten parszywy ryj.

i przestan juz fantazjowac

sama sobie zaprzeczasz typowe kurwy nie wyją po nocach za facetem...Może naiwna może głupia ale widać że wrazliwa..spragniona uczuaia bliskości(mówie o tej twojej kolezance)prawdziwa szamata nie płacze....traktuje seks mechanicznie i jak ją facet oleje bzyka ise znastępnym.To o cyzm piszesz wskazuje na to ze jestem emocjonalną wrazliwioną nie radzącą sobie ze sobą kobietą

jak nie spotkalas takich ludzi- ciesz sie, bo zanim takie męty przegonisz stracisz sporo nerwow. myslisz schematami i robisz z ludzi przykladowe wzorce. podejrzewam ze ona byla nawet przekonana o tym,ze ja krzywdza i nie widziala tego,co sama robi. sorry, ale nie kazdy,kto nie umie sobie ze soba poradzic wskakuje zonatemu facetowi prawie 2 dzieci do lozka.

to nie jest fantazja....tzn nie wiem czy ztym gwałtem to prawda...kiedys mówiła że raz jak bła na imprezie była bardz o pijana nieprzytomna i zkimś spała i miała straszne wyrzuty sumienia..dlatego nie bardzo na początku chciała ze mną..fakt była dziwna zamknieta w sobie..nie wychodziła z domu dopiero przy mnie się zmieniła ale nie mówiła że to był gwałt...dopiero na koniec się dowiedziałem że się wstydziła i wolała mówić że to seks po pijanemu bo to sie dziewczyna zdarza nikt jej nie bedzie współczuł itp

skotekowym lovelasem, a pozniej wymyslila gwalt.

wiesz co to znaczy kochać????wiesz jak taki znudzony małozenstwem facet potrafi kobiete omamic wiesz jak kłamie jak pięknie pierdoli o miłości szepcze czułe słówka roztacza piękną wizje wspólneo życia,wiesz jaki jest czuły kochany..itp...NIE WIESZ to facet jest winny mając dójkę dzieci nie powinien wdawać się w romans...Moją sosiądke omamił żonaty od żony nie odszedl...działam na dwa fronty lata...potem zerwał bo żona sie dowiedziała siąsiadka odebrała sobie życie z miłosci

ja bym sie je bala, chyba jest niezrownowazona

ale najpierw trzeba byc moralnym dnem by z zoonatym i dzieciatym sie spotykac, bo milosc to nie dzien dobry, na to potzrebny jest czas. i wiem, ze kazde uczucie mozna w sobie tlamsic, ale jak ktos jest szmata to woli zdjac majtki

przeczytałam od poczatku.. i mysle, ze ten zwięzły sms był najlepszą opcją I nie pisz juz do niej.. (nie krzywdź jej już/nie daj się jej sprowokować - bo różnie odbierana jest ta sytuacja przez czytajacych) Co jak co ale tyle jesteś jej winien.. dziewczyna była (jest nadal?) zakochana, zafascynowana.. byłeś tego świadom idąc z nia do łóżka po rozstaniu.. :-o

wartosci, dla mnie szmacenie sie i zdrada dyskwalifikuja czlowieka. ja zerwalam kontakt, nie tylko ja. laska ma znajomych maksymalnie pol roku, rok, dopoki nie maja jej dosc. zreszta tez ma wybujala fantazje, wiec mi sie idealnie wpasowuje w typ dziewczyny z topiku i historia gwaltu. wszystkim wkrecala,ze facet ja oszukal, mowil ze jest wolny, jedynie tym, ktorzy znali sprawe, wiedzieli,ze doskonale wiedziala, wydzwaniala w nocy do zony, i zalila sie,ze szkoda ze ma zone i dzieci nie mogla kitu wcisnac. taki typ toksycznego czlowieka, ktory zyje jak pluskwa.

teraz napisała czy może zadzwonić do mnie.Zawsze miała takie jazdy przed okresem.Tamten facet z nieoficjalnych informacji wiem...że jej pomagał jakimis lekami antydepresyjnymi,teraz jak z nim zerwała(bo nie kocha to kolezanki mówią że zaczeła z powrotem bardziej zyć tym co było)

chciałbym zadzwonić do niej..

pytanie tylko po co?

bo jeśli macie sie znów nawzajem tak samo potraktowac to.. :-o hmm.. co innego jeśli w rachube wchodziłoby 'unormalnienie' sytuacji..

unormować sytuacje oczywiście.Tylko że znią się tak nie da zaraz płacze i wspomina to co było co mówiłem w nieskończość chciałem mieśc nią normalne relacje

to prawda że mówiłem jej paskudne rzeczy itp...ale ona jak wariatka wiecznie wypominała to samo dzwoniła wnocy i mówiła..jaki to ja jestem okroppny jak mogłem tak powiedziec tak ją nazwać a ja to zrbiłem 2 miesiace temu i juz nie pamietam aona tyle to zawsze przezywała

to spokojnie przedstaw jej taka opcję i ze nie mozesz jej nic innego zaoferować jak zacznie wspominac to powiedz, ze jesteś w zwiazku.. i że albo normalny kontakt albo calkowite odcięcie..

zyc normalnie, odetnij sie od niej calkowicie

nie nie ona nie wspomina tych dobrych chwil tylko te złe...to co mówiłem jak kiedyś np już nie bylismy razem powiedziała że idzie zkolezankami na impreze i ja powiedziałem że się znią spotkam...i ona stałana przystanku wnocy(wszyscycy pojechali)ufałą że przyjdę po nią...podobno bardzo sie bała...boi sie nawet własnego cienia a ja nie przyszedłem bo siedziałem w klubie.Tego typu sytuacje ciągle wypominała iw iecznie przy tym płacze

do niczego nie dojdziecie jak sie nie odetniecie od emocji i czegos nie postanowicie.. i sytuacja moze sie powtarzać.. :-o

albo to,że kiedy zaprosiła mnie na cisto i tosty na śniadanie(nie bylismy już razem) to powiedziełem"ale tu syf nie będę jeść w tym syfie"ona tekie rzeczy wspominała tyle czasu że aż doobrzydzenia w nocy nagle potrafiło jej sie przypomnieć i w ryk.Dlatego ni emogłem mieć zniąkontaktu bo nie szło normalnie rozmawiac

kiedyś chciałemją po prostu zobaczyć...to zaproponowałem tak zartem niby ze może przyiść do mnie pozbmywać...i przyszła pozmywała pożartowalismy a potem(tak to był błąd)zainicjowałem seks oralny.to wiecznie potem ryczała że nawet nie chciałem jej dotknąć wtedy tylko pozmywaj zrób loda i się wynoś no ale przecież wiedziała że nie bedziemy razem..I wiecznie wysyłała po tej akcji setki wiadomości na gg opisując jak to ona sie nie czuła wtedy

Do niczego nie dojdziecie, bo ona zakochała się w Tobie, jest wrażliwa, po przejściach i zwraca uwagę na Twoje zachowanie, które niestety pozostawia wiele do życzenia. Ty nie jesteś dojrzały a ona żeby sobie ułożyła życie potrzebuje związku z dojrzałym mężczyzną, który nie będzie bawił się jej uczuciami, będzie jej oparciem. Poczytaj trochę o neurotyczkach.

:-o "po prostu zobaczyć.. i.. " chyba sam nie wiesz czego chcesz.. jak taką masz wizję relacji Ci z nią to lepiej odpuść sobie..

tam nie miało być "Ci" - sorki nie jest idealna, ale Ty tez nie jestes ideałem.. slaba istota ma racje..

a ty skurwiel i huj nie wiem co lepsze