Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość disaster

mój facet ma ciekawsze zajęcia niż spotkania ze mną

Polecane posty

Gość disaster

Widzimy się raz na tydzień, on zawsze sobie znajdzie coś innego. Zalozyl stronkę internetową o swoim zakladzie pracy, widzę że ciągle na niej przesiaduje i dodaje jakieś glupie wpisy. Z ludźmi z pracy jeździ w góry, robi imprezy integracyjne. Do mnie nie umie znaleźć drogi. Dzwonię dzisiaj i pytam co robi a on: dobrze że już 17, nie lubię wieczorów. I siedzi na necie. Mialam zaproponować coś wspólnego. Ale odechcialo mi się. Siedzę sama, zajmuję się swoimi sprawami. Ale co z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a olej gnojka . mój był identyczny. dwa miesiące się tak zachowywał powiedziałam mu w końcu żeby wypie*$#!$^!#% od tamtej pory lata jak piesek i każdą sekundę chce ze mną spędzać. tyle, że ja już nie chce i mam lepsze rozrywki. też znajdź sobie jakąś alternatywę. facet musi być dodatkiem dla kobiety. nie całym światem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Żeby jeszcze coś konkretnego robil. A on tylko ludzi z pracy zagaduje żeby kolejny wypad zrobić. Co oni sobie pomyślą - przecież wiedzą że ma dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
No wlaśnie - może tylko mi się wydaje. Od jutra nie odbieram telefonu ani nie odpisuję. Odezwie się jak mu się repertuar glupich zajęć skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosz dokładnie. mój wolał jeździć na wyścigi samochodowe :o i to w wakacje gdy miałam wolne.dwa razy w tygodniu. a koledzy pewnie myśleli że jestem jakaś wybrakowana skoro woli blachę i zapryszczałych kolesi niż mnie . zostaw go z tym. musi dojrzeć pewnie jak to faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Nie nie zostawie go z tym tylko zostawie go w ogole. Nie bede sie prosic o spotkania. Mysli ze jak mi zalezy to moze sobie olac. A niech sp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupetka.. zaczynasz przesadzac. Zauwaz, ze gdyby nie jak to ladnie nazwalas "dodatek" to teraz bys pewnie jadla tynk ze sciany. Pomimo glosno krzyczanego rownouprawnienia to ciagle was traktujemy jak zacofane istoty tylko po to, zebyscie nie musialy sie meczyc i glowkowac. Szanuje kobiety i to bardzo ale kiedy zaczynaja sie zachowywac jak rozpieszczone ksiezniczki to mnie juz cos bierze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
A nie wydaje cie sie ze panowie sa czasem jak ksiazeta a ich kobiety szlag trafia bo nie beda latac za nimi? Ja nie chce sie prosic o spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem rzeczywiscie niektorzy poswiecaja za malo czasu kobietom ale to nie jest powod aby uogolniac i robic z nas udalnionych niewolnikow kiedy samej sie nie potrafi naprawic niczego co wymagaloby uzycia srubokreta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szejku nie masz racji - kobiety jedzą tynk ze ściany ? to kobiety doprowadziły do postępu - mężczyźni raczej do degradacji (wojny itp) . kobiety niestety są wyższymi istotami o czym świadczy środek do wyrażania agresji : - mężczyźni najczęsciej biją się kobiety natomiast posuwają sie do bardziej wyrafinowanych metod typu: plotka, intryga, zadają ból psychiczny czego zwierzęta nie potrafią. poza tym mój chłopak nie jest lepszy ode mnie - chociaż tak mu się wydaje, to ja znam odpowiedzi na większość pytań w teleturnieju 1 z dziesięciu (jego to tak denerwuje że aż przełącza na pierwszą miłość, bo nie może znieść że mam tyle w głowie, chciałby żebym była pustakiem) tak samo jak nie potrafił rozwiązać pewnej logicznej zagadki i ją zostawił mówiąc pogardliwie "jak ułożysz to mnie obudź" męczył się z tym kilka miesięcy a ja w kilka minut ułożyłam. pewnie dlatego że my kobiety jesteśmy takie głupiutkie i niezaradne :) dobrze, że faceci tak myślą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/zakupy2009
Dziwny to związek...jak można mówic w takim razie że wy jesteście razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Po co mówi że kocha jak nie potrzebuje. Planuje już sylwestra ... i mnie tym wkurwia bo teraz się nie widzimy. Czuję się tak jakbym miala do zaoferowania tylko dupę i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalem, ze jadlybyscie. Co do bolu psychicznego to wlasnie tu na forum widac kto wiecej go wyrzadza. Nie zebym sie tym szczycil.. Przykro mi ze Twoj chlopak ma problemy z lewa polkola mozgu. Zauwaz, ze z wojny zawsze byly o cos i to przez wojny byl skok technologiczny. Powiedz mi najwazniejsze odkrycia ktore dokonaly kobiety. My mamy prad, mamy zarowki. Moze i macie bujna wyobrazie, ale nie ma kto u was tego robic. Na budowie usiadlybyscie wszystkie i wyobrazalbyscie ze sie buduje. Nie oszukujmy sie ale gdyby nie faceci to przestalybyscie mowic i wrocily na drzewo. Takze was od zawsze traktowalem jak "istoty wyzsze" ale kiedy szlag mnie trafia kiedy wszystko przypisujecie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrrr ile bledow.. nie moge robic trzech czynnosci na raz - w tym jestescie rzeczywiscie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fksnflksngsdkngasdlkgn
Tyle sobie zawdzięczacie faceci?? Wojny, walki, krew, przemoc... Przesadzasz z tym powrotem na drzewo, to raczej wy powoli na nie wchodzicie. Facet mocny w gębie, jak przychodzi co do czego to bez nas byście zginęli. Im wiecej kobiet na ziemi tym większe szanse na pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Za bardzo skupiam się na nim, nie umiem na sobie. A mam tyle obowiązków ... Ale nic mnie nie cieszy. Wlaściwie to tak jakbyśmy nie byli razem, racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o psychikę - tak mężczyźni faktycznie potrafią zrobić to , wybudować tamto , ale np. wcielić się wkogoś to już rzadko , no pomijam artystów , to zwykle uczuciowi, wrażliwi ludzie, którzy mogą się wczuć i w robaka, ptaka, w wiatr, w kobietę...ale pozostałym samcom brak empatii, to dlatego mężczyźni nienawidzą gejów, a kobiety potrafią zrozumieć...to dlatego w krajach gdzie mężczyźni są "górą" czyli arabskie jest taki terroryzm. no niestety. tak żadna kobieta nie wymyślila penicyliny, dynamitu ani prądu...a nawet jakby wymyśliła to jakiś mąż by jej zabronił o tym mówić i przypisał sobie wynalazek... wiem że kobiety wciąż są uważane za głupsze, dlatego też wolałabym być facetem. jako kobieta nic nie osiągnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
disaster Po co mówi że kocha jak nie potrzebuje. Planuje już sylwestra ... i mnie tym wk**wia bo teraz się nie widzimy. Czuję się tak jakbym miala do zaoferowania tylko d**ę i nic więcej skoro masz takie wrażenie to naprawdę nie warto z nim być :( mój też mówi że z kumplem może to może tamto a ja mu na to: 'to pieprz sie z kumplem' i już nie mam ochoty się z nim całować nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo..wlasnie mis ie jebie 3 letni zwiazek.. bo ja juz nie wytrzymuje ze wiecznie sama. w towarzystwie bez niego......przymierzam sie do zerwania chociaz to kurewsko trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak swoja droga nie ma sensu dyskutowac kto jest wyzsza istota a kto nie.... to jest dyskusja na poziomie co bylo pierwsze jajko czy kura....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Nie będę się wydzierać, powiem żeby się pierdolil z kumplami. A mnie dla dupy dupy nie zawracal. Z uśmiechem na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim zrywałam już kilka razy ale on ciągle do mnie pisze smsy, ciągle coś...nawet usunęłam go ze znajomych na portalu społecznościowym to nie pomogło. on myśli że będę wiecznie jego niezależnie co się bedzie dziać. a puścił mnie na koncert samą bo miał lepsze zajęcia. żałuję że go z kimś nie zdradziłam bo mialby za swoje. pies ogrodnika. sam nie weźmie i odejść też nie pozwoli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie jestescie lagodniejsze i macie lepiej rozwiniete te dobre toki mysleniowe. Ale prosze nie mowcie ze jestesmy zacofani. Przykro mi na prawde ze trafilyscie na takich facetow ale uwierzcie mi - nie wszyscy tacy sa. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Ja się sobie sama dziwię że się ludzę że z tego coś będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
Widzę po wpisach na stronce int. że umawia się na jakiś turniej, jutro jedzie w góry, pyta kiedy następna impreza ... zalogowany od paru godzin, dodaje ciągle jakieś wpisy ... Pomyślicie że jakaś chora jestem ale przykro mi jak to czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja Ci się nie dziwię :) tez kiedyś niemal płakałam jak widziałam wpisy mojego na stronce, jak się cieszył z auta, jaki był podniecony że pójdzie z kolegami ... ale minęło trochę czasu, trochę łez... teraz to raczej on płacze niż ja i dobrze mi z tym. niech cierpi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to chyba lepiej sie wyplątać z takiego "związku" jak najszybciej...ja niestety utkwiłam i teraz mam ... :/ zamiast się rozstać jestem z kimś kogo nienawidzę i wszystkie uczucia powoli wymierają, zamiast odczekać i znaleźć kogoś lepszego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disaster
No wlaśnie ja nie rozumiem czemu nie poczekam na kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×