Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia ciekawska

ile lat jesteście po rozwodzie i jak wam się wiedzie

Polecane posty

Gość no bez przesady
może dla ciebie ewa jest cudowną koleżanką. nie moją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77 na przelomie
podziwiam ludzi takich jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość habset
Jestem po rozwodzie prawie 4 lata i nigdy nie czułam sie szczęśliwsza!Czego życzę wszystkim "po przejsciach"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez po
jestem 2 lata po rozwodzie, ale mój związek wcześniej wygasł... od 2 miesięcy jestem z kimś... może to za dużo powiedziane, ale serce zaczęło mi bić na nowo :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darass
ja facet, 41lat, 9 lat po rozstaniu, 7 po rozwodzie w międzyczasie były dwa związki które umocniły mnie w twierdzeniu ze nie warto z kimkolwiek wiązać się na stałe. z byłą zona, jak i każdą byłą "narzeczoną"nie utrzymuję jakichkolwiek kontaktów - takie podejście jest chyba najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z dziewczyną od przeszło 3 lat. Ona jest ode mnie rok młodsza, ja mam 25 a ona 24 lata. Na początku większość znajomych mi ją odradzało z różnych względów, ja jednak postanowiłem zaryzykować. I nie żałuję chociaż zdarzały się problemy. Mieliśmy poważny kryzys, kiedy to ona mnie zostawiła. Zamówiłem wtedy rytuał na http://urok-milosny.pl i ją odzyskałem. I jak na razie wszystko układa się miedzy nami dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata po rozwodzie i jestem sama bo faceci boją sie rozwódek jak ognia.Ale przynajmniej mam czas dla siebie i swoje pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość15
6 lat, wiedzie mi się bardzo dobrze. Czuję się trochę samotna, ale wolę to niż wegetowanie w kiepskim związku, jeśli spotkam kogoś fajnego na swojej drodze będzie jeszcze lepiej :) Przed rozwodem myślałam że będę czuła się bardziej osamotniona, ale tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata. Kocham i, jestem kochana. Odległość nie pomaga, ale sama świadomość, że tam jest TEN KTOŚ pomaga we wszystkim. A będzie tylko lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przed 1 rozprawa...i jestem wrakiem...to ja zlozylam o rozwod, ale nie daje rady.Wydaje mi sie, ze tego nie przezyje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyjesz, a potem bedzie tylko lepiej. To tylko teraz tak Ci się wydaje, bo jestes w centrum tego bajzlu. Potem bedzie tylko z górki. Pamietaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po rozwodzie będzie tylko lepiej? Potem będzie z górki? - chyba na łeb, na szyję!! Skąd wy bierzecie takie teksty? Bo na pewno nie z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpogodna
Właśnie z głowy, a dokładnie - z doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cygan347
5 lat po rozwodzie,mam kobietę a była żona zawraca mi głowe bzdetami wysyłając smsy typu "spotkajmy sie" albo "pogadajmy" a najlepsze jest to że p***a chciała żeby było z mojej winy bo ją niby zdradzałem z jakąś blondyną o której doniosła jej sąsiadka - stary moherowy beret .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciągle marzę
13 lat po rozwodzie. Caly czas sama. Najpierw byly problemy finansowe i problemy z mlodszym synem( etedy 11 lat mial) Rozwod z winy obecnie eks męża. Skutki rozwodu najbardziej moj najmlodszy odczul i do teraz nie pogodzil sie z tym co ojciec zrobil i sa konsekwencje w jego zyciu. A ja...no coż. Nie szukalam na poczatku bo na biezaco rozwiazywalam problemy dzieci. Nie chcialam przygodnych spotkan z mezczyznami, ktore tyko łóżkiem by sie konczyly. Chcialam kogos kto mnie jako mnie pokocha. Dzieki Bogu, i to nie jest frazes, nie zgorzknialam, ale ze wzgledu na moj wiek , po 40tce, nie bylo latwo kogos uczciwego i wolnego spotkac. Mialam i mam do teraz powodzenie, nawet u sporo mlodszych panow, ale na przygode, co szybko sie okazuje, a ja tak nie chce. niestety albo stety nie porzucilam marzenia o prawdziwej milosci, i dla tego kogos nie chce " używać" mojego ciala na prawo i lewo. Pewnie jestem dla wiekszosci jakims dinozaurem z innej epoki, ale taka jest prawda i nic na to nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata po rozwodzie ale maz wyprowadzil sie 5 lat temu. Samotna, nie widze szans aby gdzies kogos piznac. Smutne samotne zycie. Wegetacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrrww
Jestem rok po rozwodzie. Mam dwójke dzieci. Finansowo bardzo dobrze mi idzie ale ciągle sama. Dzieci to duzy odstraszacz dla panów. Zapewne juz zawsze będę sama, bo jak na razie to panowie którzy chcą mnie poznac szukają tylko rozrywki, a ja wrecz odwrotnie. Tak więc wypada mi juz pogodzić sie z samotnością....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam rozwodników , tych przed i juz po. Pewnie wielu z Was ma problem z masturbacją,waleniem pałki itp. Masz problem z masturbaacją , ciągle walisz kapucyna ? Twój drągal już nie domaga, wejdź na EROFLIRT24.PL tylko dla osób powyżej 25 roku życia. Serdecznie polecam mi ta strona pomogła masakrycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze podziękować za pomo wróżce Dianie z wrozkadiana.pl Dzięki niej na nowo odzyskałam męza. Bardzo się stara i nie widac aby był zniewolony, robi to sam z własnych uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypad ze spamem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodsza bezdzietna rozwodka predzej ulozy zycie na nowo, szczegolnie za granica. Starsza do tego z dziecmi niestety skazuje sie na samotnosc i borykanie. Malzenstwo jak jest rodzina nalezy ratowac, rozwod to ostatecznosc o tylko czasem koniecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo kiepsko

5 lat po rozstaniu ponad 4 po rozwodzie, i co ?? kurde dalej sam nie potrafię się zakochać na nowo , no dobra raczej to bardziej się boję tego nowego zakochania . Z tamtego mam córkę praktycznie to już dorosła kobieta która lada chwila będzie miała już swoją rodzinę i wtedy to już zostanę całkiem sam. Czy i Wy mieliście podobnie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie. My mieliśmy zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość bardzo kiepsko

Gość Gość inaczej ?? tzn jak

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona

Nie byliśmy małżeństwem, ale sama od około 6ciu lat. Pierwszy rok byłam zdruzgotana i nie gotowa na związki.

Potem szukałam i szukałam i nic z tego nie było. Po drodze kilku facetów, ale żonaci, więc do niczego nie doszło(ale jakby byli wolni to kto wie).

Poprzednie rozstanie bardzo przeżyłam i długo zbierałam siły. Wiedziałam, że szybko kogoś nie poznam, ale dawałam sobie maksymalnie 3 lata. A tu proszę, podwójny czas.

Tyle z mojej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość bardzo kiepsko

Gość zdziwiona , ja jestem już gotowy na nowe tylko facet po rozwodzie traktowany jest jak trędowaty , przecież większość rozwodów to wina faceta .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×