Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutonka

Były mąż. Jak się wyzwolić z tych chorych gierek?

Polecane posty

Byliśmy razem ogółem 8 lat. 7 przed ślubem i zaledwie rok po. Po ślubie zmienił się całkiem. Zniszczył mi życioe. Dla niego ważne było tylko picie z kolegami,narkotyki i inne rzeczy. Gdybym zaczęła opisywac,nikt by tego do końca nie przeczytał. Złożyłam pozew po roku od wyprowadzki,myśląc,ze moze sie cos zmieni. Tym bardziej,ze utyrtzymywal ze mna kontakt. Nie ukrywam,że uprawialiśmy czasem seks. Zwodził mnie,ale o powrocie nic nie mówił Tak mu było wygodnie. Później były moze 2 miesiące bez odzewu. Teraz znowu. Pisze,dzwoni,ale są to głupie rzeczy. ostatnio chciał wpaśc,przenocowac u mnie. Spotkałam go w centrum,to (oczywesicie podpity) biegł za mną,chciał mnie pocałować. Nie daje o sobie zapomnieć,a mi jest potwornie ciężko. O co temu człowiekowi chodzi i dlaczego zaburza moją równowagę psychiczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna bez mózgu
O co temu człowiekowi chodzi i dlaczego zaburza moją równowagę psychiczną? jeszcze pytasz a zobacz jak Ty się zachowujesz ciagle dajesz mu nadzieje, myślisz, że on ma prawo odzywac się tylko wtedy kiedy ciebie dupa zaswędzi??? dajesz mu nadzieje gadasz z nim itp. to chyba ty masz zaburzoną równowagę psychoczną nie widzisz w sobie winy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze sie pytasz?? dawalas mu darmowo dupy, a zadko, ktory facet by z tego nie skorzystal - widocznie ma potrzebe i chce ja gdzies zaspokoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro rok póżniej
dopiero złożyłaś pozew, sypiasz z nim to czego oczekujesz, i nie rób z siebie cierpietnicy bo gdybyś chciała to byś szybko zrobiła porzadek chyba ze jesteś ciotka klotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij dawać komuś innemu
i mówią, że to facet nie myśli ta głową co trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mu daję nadzieję??? Ty chyba człowieku jestes pozbawiony mózgu!!! To ja chciałam,żebyśmy byli razem. Tyle wycierpiała. Nadal go kocham,a on odszedł i teraz sprawdza,czy dalej mi na nim zalezyl. On wrócić nie ma zamiaru!!! Trochę się zastanów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy umiecie czytać? Teraz z nim nie sypiam!!! To było w czasie,kiedy jeszcze myślałam,że się opamięta,zanim złożyłam pozew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 lat znałałm faceta pzred ślubem i nigdy nie spodziewałabym się tegto,co zzrobił po. Zresztą ludzie,którzy tego nie przeżyli,mogą sobie się wypowiadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosisz o rade, napisalas kilka zdan, a skoro w zasadzie wszytkie osoby, ktore Ci odpowiedzialy takie same wnioski wysnuly to albo cos jest na rzeczy albo zle to opisalas a teraz jeszcze sie burzysz i zloscisz - zaraz zaczniesz obrazac i watpie zebys znalazla kogos, kto przezyl to samo, bo kazda sytuacja jest inna i myslaca kobieta zlozyla by pozew juz wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×