Mój topic o odchudzaniu

Na wszystkich topikach na jakich dotąd pisałam mnie ignorowano więc postanowiłam założyć swój własny.Od jutra zaczynam moją walkę z kg.Chciałabym aby była to dieta 800 kcal lub mniej,zamierzam tez ćwiczyć.Nie wiem ile dokładnie ważę,ostatnio kiedy się ważyłam było 63 kg,teraz obawiam się że jest więcej,bo się ostatnio obżerałam że masakra,ale na razie ważyć się nie będę,zważę się za parę dni.Chciałabym dojsc do 58 kg albo mniej.

dziecko, wróć ty lepiej do szkoy albo zajmij się czymś rozsądnym.

Hej! Ważę podobnie jak Ty myślę, że 65 kg i też chce zrzucić na początku do 60 kg, a później zobaczymy. Tylko nie wiem, czy 800 kcal, to nie za mało?

Może i mało,ale parę tygodni temu byłam ponad 3 tyg na diecie ok 1200-1500 kcal i nie schudłam nic,ani kg,a sporo sie ruszałam.Nie wiem zresztą czy i jak długo uda mi się pociągnąć na 800 kcal,to takie wstępne zamierzenia,czas wszystko zweryfikuje.

Do hahahahhahaha co za porazka :porażką to jesteś ty i twoja żałosna wypowiedz biedna dziewczynko która jedyną radość z życia ma gdy kogoś obrazi na forum internetowym.Zasługujesz na politowanie.

To może 1000 kcal? ;). No ja też jak się tylko ograniczałam w jedzeniu, to nie mogłam schudnąć, a przecież nie mam nadwagi. A ile masz wzrostu?

Witaj ja teżżż ,mam 170 cm wzrostu,to 800 kcal to taka wyjsciowa liczba,czasem może być więcej,czasem mniej,po prostu mi żadne tzw racjonalne diety powyżej 100 nie pomagaja schudnąć,wiele razy próbowałam i waga zawsze stała w miejscu.

a ile masz lat .

21,a o co chodzi?

A może Ty nie potrzebujesz odchudzania?, bo 63-65 kg przy 170 cm wzrostu, to wcale nie jest dużo. No i podobno właśnie z takiej wagi w sam raz najtrudniej zejść do mniejszej, najszybciej na początku chudnie się z dużej nadwagi.

Nie rozumiem o co Ci chodzi.Gdybym była jakas kopniętą anorektyczką której życiowym celem jest wazyc 40 kg to rozumiałabym komentarze typu ''nie potrzebujesz odchudzania'',ale jestem dorosłą kobietą,która chce stracic 5 kg zeby dobrze czuć sie w swoim ciele,nie doprowadzając sie do niedowagi, myslałam że chcesz sie przyłączyć,a teraz już nie wiemo co Ci chodzi.