Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

leonora85

problem jak co roku

Polecane posty

Witam, mam taki problem jak co roku, mieszkamy z mężem w domu my na dole jego siostra z mężem na górze i zaczęło się robic zimno no i trzeba palić w piecu i tu właśnie ten problem bo gdy mąż jest w pracy to palę ja ale często jest tak, że szwagier mi tam chodzi i wielce za mną poprawia bo marudzi,że im zimno a temperatura w domu 23 - 24 stopnie, może bym to miała gdzieś gdyby nie to, że jak mąż i szwagier mają ranną zmianę, to wtedy ja muszę rano chodzić do pieca i palić, a szwagierka wtedy śpi sobie w najlepsze i to mnie właśnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś znowu mnie wkurzył bo zaś wielce do pieca dokładał już nie wytrzymałam i pokłóciłam się ze szwagrem, powiedziałam mu, że jak tak bardzo bardzo chce palić w piecu, to niech jego żonka też ruszy dupsko i będziemy palić na zmianę to mi powiedział, że ona się ma dzieckiem zajmować, a ja do cholery też mam dziecko i muszę się nim zajmować. Ludzie doradźcie mi czy ja się czepiam czy mam trochę racji, bo ja już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vwojte
zbierzcie sie w kupe i pogadajcie o tym, ustalcie zasady, temerature jaka ma panowac itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem taki, że z nimi się nie da spokojnie porozmawiać, zawsze jest źle, a jeszcze dodam,że przy jego sposobie palenia do węgla nam do stycznia nie starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chodź 🖐️ tak długo aż ona się nie skapnie, że też powinna ruszyć tyłek a palenie w piecu to nie jest 5 godzin roboty :P kup dziecku dodatkowy sweter czy kocyk i poczekaja aż w mieszkaniu będzie przez tydzień 15 :P jak oni lubią 25 to się szybko wykruszą i uzgodnią warunki kapitulacji chociaż ja mam 17 i siedzę w podkoszulku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dziś strajkuje, w piecu już wygasło i szybko tam nie pójdę, my też wolimy jak jest chłodniej, na razie mam 20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanawnim
ja co roku mam taki problem ze mam nieustajacy katar to gorsze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jakoś wyszło, że mieszkamy razem, jedyne co mnie cieszy to to, że mamy wspólną tylko klatkę schodową i piwnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to moze zainstaluj sobie oddzielny piec np. gazowy , bedzie czysto i bez problemu nastawisz sobie czujnik temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się teraz wkurzyłam, dowiedziałam się, że to my robimy problem, tak cholera jasna a oni jak zwykle pokrzywdzeni przez los, no normalnie zaraz mnie chyba szlag trafi. Ps. Nie ma takiej opcji żeby podłączyć osobny piec, po prostu stary dom i jest to nieopłacalne. Ja już nie wiem co z tym zrobić. A mąż cały czas na drugą w tym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wczoraj kaloryfery zimne, nie chce się im zejść do pieca w domu jest 17 stopni, ciekawe do ilu spadnie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×