Chcę zaprosić skromną prowincjuszkę, czy ta kanapka będzie w porządku?

Otóż, wymyśliłem sobie że na kolację przygotuję kanapki z winogronami, oczywiście nie pokroję ich bo w kulkach będą wyglądać śmieszniej. Moje pytanie brzmi : - czy dziewczyna pomyśli że jestem dziwakiem - czy raczej pomyśli że tak je arystokracja, zawstydzi się i nie będzie umiała sobie z tym poradzić?

kanapka z zielonymi winogronami jedliście kiedys? :D

Jak ko bieta trzyma linię to wyje same winogrona:P chleb ma w domu i on tuczy:P

zastanawia mnie jej reakcja. a jeśli wybiegnie z krzykiem ? dodam że jest to nasze drugie spotkanie a zarazem pierwsza randka

w dodatku ja sie dla niej po miesiącu pierwszy raz wymoczyłem w płynie do kąpieli a także oblałem perfumem " być może"

nieprawda! myję się codziennie , czasem nawet dwa razy dziennie , ale faktem jest że dla niej to umyłem blat stołu sprayem pronto którego odór mnie przeraża, ale niech zna moje zamiłowanie do porządku :D

kanapka z winogronami okazała się bryczesem :D laska nie wiedziala jak się do tego zabrać i kuleczka spadła jej na ziemię, ona przepraszała! schyliła się znowu przepraszała że rzuciła na ziemie po czym wzięła i umyła i zjadła, była całkiem zażenowana

Alem siem usmiałam

lepiej się nie smiej, bo i może kiedyś Ciebie zaproszę na upokarzającą randkę :D

aby nienormalny? sądze że tak=/

topik że rumiany rolnik szuka pobożnyj żony, znalazłes więc!

"czy raczej pomyśli że tak je arystokracja" - mocne kurwa :D

:D

Pankracy Le Bouville "Perfumem" :D Co za prowincjusz :O

Pankracy Le Bouville w dodatku ja sie dla niej po miesiącu pierwszy raz wymoczyłem w płynie do kąpieli a także oblałem perfumem " być może" 22:29 [zgłoś do usunięcia] Pankracy Le Bouville nieprawda! myję się codziennie , czasem nawet dwa razy dziennie , ale faktem jest że dla niej to umyłem blat stołu sprayem pronto którego odór mnie przeraża, ale niech zna moje zamiłowanie do porządku PRZECIEŻ NAPISAŁEM ŻE 22:26 to był podszyw :/ nie napisałbym PERFUMEM ! i nie mow do mnie prowincjusz,jam jest panem, a wy sługą, założcie grzecznie czerwoną czapkę rewolucji i dobranoc au revoir

maria antonina good night sweet idiot

jak ona skończyła? ja nawet nie zacząłem. dzisiaj zaprosiłem kolejną kobietę na konsupcję kanapek winogronowych , tym razem prężną asystentkę, powiedziała "i ja mam to jesć?!" "przepraszam ale nie jem owoców na surowo" wiecie, to taki test na idealną kandydatkę - prowincjuszka godzi się na wszystko asystentka wszystko neguje , szukam czegoś pośredniego, jakieś muzy , nimfy która pogodzi wszystko w jednym...

ale ja chcę żeby one spadały :) bo to nie mój problem tylko moich gości, im jest głupio jak winogrono się sturla :D a ja tylko siedzę i proponuję "może herbatkię albo winko"?

zmyślasz to pokręcony z ciebie gość, właściwie już trochę psychopatyczny...jakieś takie eksperymenty....normalny facet nie myśli o takich bzdurach

a co ? normalny facet myśli o seksie? jeśli tak to wolę być nazywany nienormalny. tylko dlatego że w mej naturze leży dążenie do czegoś więcej niż zwierzęcego zaspokojeniu popędu ...

napisałeś "Moje pytanie brzmi : - czy dziewczyna pomyśli że jestem dziwakiem - czy raczej pomyśli że tak je arystokracja, zawstydzi się i nie będzie umiała sobie z tym poradzić? dziwak albo arystokrata, nie przyszło ci do głowy że pomyśli że jesteś jakiś nienormalny? zrobić kanapki z takimi kulkami ...idiotyzm

dziękuję anouk :D * tam powinno być zaspokojenia, źle odmieniłem wyraz (wstyd)

ja nie mówię o seksie tylko o tych bzdurnych eksperymentach z kanapkami i przerośniętym ego

i jeszcze se kwiatki wkleja.....

nie mam przerośniętego ego, jestem skromny i może dziwny ale nie nienormalny, pewnie głupio wam bo sami nigdy nie wpadliście na taki pomysł... pewnie jecie tylko kanapki z: - masłem -pomidorem -ogórkiem -serem -szynką -sałatą Jesteście tacy banalni :o

a czy po winogronach można uprawiac sek analny??

dzieci mojej koleżanki są niebanalne bo jedzą naleśniki z ketchupem...tak?

jestes nieźle prabanym zbokiem

formoza - - to obrzydliwe :/ ja jestem niebanalny ale ze smakiem jest różnica to pytanie o seks analny to nie moje!! glupie zarty :/ szkoda że myslicie że to mój poziom :/

rzeczywiście głupio mi że nie przyszło mi do głowy kłaść kulki na kanapkach ...cóż jestem tylko skromną prowincjuszką, gdzie mi tam do arystokracji i tych ekwilibrystycznych kanapek