Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweetdreams86

brałam yasmin mam zakrzepice...

Polecane posty

Gość sweetdreams86

witam! Nie chce nikogo straszyc, moj postem jednak prosze o lepsze zainteresowanie sie swoim zdrowiem przy przepisywaniu tabl anty. Tabl biorę już od ponad 4 lat były to rózne preparaty, miałam dolegliwości mniejsze lub wieksze ale tylko w poczatkowych miesiacach ich brania. od ponad pol roku biore yasmin i musze przyznac ze byly to pierwsze tab po ktorych nie odczulam zadnych skutkow ubocznych ( po poprzenich preparatach byly zawsze do 3 miesiaca) do czasu... ponad 2 tyg temu zaczely mnie nogi bolec jak ze 'zmeczenia' lydki byly ciagle napiete aki ogolny dyskomfort bez ogromnego bolu ktory moim zdaniem musial towarzyszyc zakrzepicy, dolegliwosc nie ustepowala wiec dostalam skierowanie do 'naczyniowca' zrobil dopplera zyl... i powiedzial ze mam tworzacy sie zakrzep w zyle pod kolanem i 10 cm nizej w lydce. zatkało mnie. po dosc dokladnym wywiadzie stwierzdzil ze to prawdopodobnie przez yasmin bo zakrzep dopiero zaczynal sie tworzyc, powiedzial ze kazdy preparta inaczej wplywa na gestosc krwi i w przypadku yasmin moze byc ona zwikszona i utrudniac przeplyw (czytalam równiez takie artykuly o yasmin i tabletakch pochodnych...) póki co jestem na zastrzykach heparynowych, tabl musialam odstawic moge wrocic po 3 miesiacach ale juz napewno do innych. Uwazajcie na swoje zdrowie i nie bagatelizujcie. ja miałam bardzo duzo szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja brałam Yasmin od kiedy tylko się pojawiły na rynku, czyłi ładnych pare lat. i zakrzepicy nie mam. na tabletkach KAŻDYCH jest ostrzeżenie że MOZNA dostać zakrzepicy. nie ma co demonizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweetdreams86 Na twoim miejsu wogóle bym do tabletek nie wracała. Całe szczęście że wykryli u Ciebie zakrzep[icę wcześnie bo mogła się ona bardzo źle skończyć. I to nie jest demonizowanie moja siostra pracuje w szpitalu na izbie przyjęć i mówi że codziennie zgałasza się jakaś młoda dziewczyna z zakrzepicą właśnie przez tabletki. Problem jest i to duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie myślę, że każda mądra babka będzie czytać ulotkę i wyraźnie jest tam napisane, że występowanie zakrzepicy jest częstsze u pacjentek stosującą pigułki antykoncepcyjne. a poza tym zakrzepica nie robi się w tak o jeden dzień, ciekawa jestem czy miałaś jakieś badania przed wypisaniem tabletek i czy regularnie robiłaś badania na krzepliwość krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katasha7 owszem problem jest i może duży ale ile przypadków by nie było gdyby lekarz nie był konowałem i zlecał badania przed wypisaniem piguł i gdyby kobiety też interesowały się tym a nie wpieprzały na oślep te piguły nic o nich nie wiedząc. Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka ale nie raz spotkałam się z przypadkiem "lekarz wypisał mi tabletki na podstawie wywiadu, a teraz źle się czuję" itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetdreams86
mialam badania przed rozpoczeciem brania wszystko ok dopiero po yasmin sie pojawil zakrzep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×