JAK ZAMKNĄĆ PEWIEN ROZDZIAŁ W ŻYCIU ?

jak zamknąć rozdział, który powinien być już dawno zamknięty? dziś znów go spotkałam...moje serce waliło jak szalone. On uśmiechnięty nie mógl sie powstrzymac od znanego mi usmiechu ktory wyrazał wszytsko-tesknote,milosc i szczescie... poszliśmy do niego. bez słowa leżeliśmy przytuleni u niego na kanapie. powiedział ze nienawidzi mnie za to, ze kocha mnie. a ja sie mecze bo juz mialam ten rozdział mojego zycia prawie zamkniety..niestety. Los tak chciał i nie pozwala mi o nim zapomniec. On ma kogos...Ja sie z kims spotykam. Powiedzial ze starsznie go to boli, ze 'mam' kogos... a ja? wzajemnie..

rzuć kawę na ławę . albo rybki albo c*pki

łatwo powiedzieć ;) gdyby to było takie proste dziś mogłabym ułozyc sobie zycie.

serce nie sluga...

serce nie sługa a ja nie moge z NIm byc ;) dzis rozmawialam z nim o tym... powiedział , ze gdyby nie to co bylo kiedys. ale kiedys bylo KIEDYS. i nie wymazemy przeszłosci.. czy to oznacza dla mnie skazanie na milosc do niego..

up

Do drastycznych ruchów potrzebny charakter.

widocznie ja tego charakteru nie mam ... chcialabym wyjechac ale nie chce zostawiac rodziny

ide spać ;)) dobranoc...