Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykro mi sie zrobiło

problem z kurierem

Polecane posty

Gość przykro mi sie zrobiło

Sytuacja miała miejsce wczoraj. Mąż był w pracy, ja akurat w domu. I przyjechał kurier (mąż cos tam do kompa zamawiał). No i musiałam pomóc temu kurierowi wnieść to coś (dość gabarytowe, bo monitor i ciężkie, bo UPS...). Jakbym nie pomogła to bym z tym całym majdanem została na ulicy. Już nie chodzi o to, że się rozczulam nad sobą. Jestem w ciąży ale to dopiero pierwszy trymestr. Naprawdę nie oczekiwałam po mężu żadnych oznak czułości czy troski. Ale okazało się, że zabrakło jakiegoś tam kabelka. I on ma do mnie pretensje, ze nie sprawdziłam przy kurierze paczki :( Zawsze mu powtarzałam, ze takich rzeczy przez internet nie kupuje, bo muszę pomacać, dotknąć i upewnić się. Zresztą jak kiedykolwiek cokolwiek (ale nie sprzęt) kurier przynosił to nie było nawet mowy o sprawdzaniu, bo zwykle parkował na środku ulicy i samochód zostawiał na włączonym silniku. Wiec kiedy sprawdzać?? Czy naprawdę powinnam się czuć winna? :( Wy sprawdzacie paczki? Pozwalają Wam na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgbgbg
sprawdzić paczkę trzeba ale kabelek to nie jest koniec swiata tym bardziej że nie musisz sie na tym znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się marzy taki
to można taką paczkę otworzyć przed pokwitowaniem? Nie wydaje mi się. Paczka musi mieć zastrzeżenie, że można otworzyć, ale to się coś dodatkowo dopłaca za to. Głowy nie dam sobie uciąć, bo pewna nie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi sie zrobiło
Ja w ogóle tego nie wiedziałam... Malo tego - co dokładnie kopił to sie później dowiedziałam. Bo do swojego komputera zakupił, przecież nie spowiadał mi się z tych zakupów. To nawet jakbym zajrzała na pewno nie zauważyłabym braku kabelka :O W sumie to nawet nie o ten brak chodziło tylko o to, ze "co by było jakby było pęknięte, czy inaczej uszkodzone. zawsze trzeba sprawdzić". Uznał mnie za niezaradna ciapę i pojechał po rajtach. A mi zwyczajnie przykro, bo liczyłam raczej na "dziękuje za tachanie mojej paczki" niż na opierdziel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczke mozna rozpakowac
dopiero jak sie podpisze odbior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgbgbg
troszkę niedojrzaly facet tym bardziej że nie uprzedził cie o przesyłce. paczke mozna sprawdzic przed pokwitowaniem tak na marginesie. w dodatku nosiłaś tą jego zabawkę bedac w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi sie zrobiło
No z tym uprzedzaniem to wiecie jak jest. Ze cos ma przyjsc to wiedzialam. Tyle, ze on liczyl chyba na to, ze kurier zadzwoni wczesniej. Nie zadzwonil... Dopiero pierwszy trymest wiec nie jestem "wielorybem" ;) Nigdy bym nie pomyslala, ze paczke sprawdzic mozna, oni zawsze tak w biegu wreczaja... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kiedys chcialam odpakowac
przy kurierze, bo to tez elektroniczny sprzet byl to powiedzial, ze odpakuje sobie i sprawdze we wlasnym zakresie, a on nie ma czasu na takie pierdoly :O Wiec teoria ma sie nijak do praktyki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnosc taka
otrzymujesz-kwitujesz odbior-sprawdzasz -braki reklamujesz kurier to tylko kurier i guzik go obchodzi co jest w srodku nie mozna sprawdzac przed pokwitowaniem a zlozenie podpisu jest rownoznaczne z przyjeciem paczki ps. masz prawo kopnac meza w dooope za brak logicznego myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi sie zrobiło
No to sa sprzeczne opinie. Bo mi sie wlasnie tak wydawalo, ze nie mozna, ze kurier to tylko przywozi i koniec jego roboty. A tu niektorzy twierdza tak jak moj maz 😭 I nie wiem czy powinnam sie jednak czuc winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po odbiorze to sobie mozna
braki reklamowac... Ale braki mozgu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnosc taka
nie nie powinnas :) czasem o wiele wieksze braki sie zdarzaja ....jesli paczka byla nienaruszona mozna tylko reklamowac u wysylajacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghghh
A jak pokwituje a w paczce beda cegły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze słyszę
o tym że mam otwierac pczkę przy kurierze :O Z jakiej niby racji kuriera ma obchodzic co jest w środku , żale i pretensje możesz miec do wysyłającego paczkę a nie do kogoś kto ci ją tylko dostarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjyjj
pierwsze słysze żeby w ciemno coś potwierdzac :-O na liscie przewozowym jest wskazane co ma byc w srodku i ty to chcesz potwierdzac nie sprawdzając ? to reklamacje wsadź sobie potem w tyłek bo jak udowodnisz że nie było tego co miało byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie to jak to w koncu
bo faktycznie kurierzy zawsze w oprzelocie zostawiaja paczki. jaklby nie byl im potrzebny podpis odbiorcy to by z jadacego samochodu wyrzucali... Ale faktycznie jak to reklamowac potem. Jakby w paczce byly cegly. Jak udowodnic, ze to nie ja je tam wsadzilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zawsze mu powtarzałam, ze takich rzeczy przez internet nie kupuje, bo muszę pomacać, dotknąć i upewnić się. Zresztą jak kiedykolwiek cokolwiek (ale nie sprzęt) kurier przynosił to nie było nawet mowy o sprawdzaniu, bo zwykle parkował na środku ulicy i samochód zostawiał na włączonym silniku. Wiec kiedy sprawdzać??" jak kiedy? wtedy płacisz każesz mu zostać i otwierasz żeby był świadkiem i w razie czego sporządził protokół jest do tego zobowiązany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjyjj
Kurier jak popędza to mu się mówi : nie otrzyma Pan podpisu dopóki nie sprawdzę więc jak się Panu kurwa spieszy to moze Pan jechac bez potwierdzenia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjyjj
Kurier jest nie tylko dostarczycielem ale i... ewentualnym świadkiem gdyby w paczce było ... gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kiedys chcialam sprawdzic
to mi nie pozwolil... znaczy wyszedl bez slowa :O No ale fakt, najpierw podpisalam. Ale myslalam, ze tak sie robi. Ze najpierw sie potwierdza odbior, a potem sprwdza. Ale oni tylko na to czekaja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prawda że
powinno sie sprtawdzać,bo to że kurier jest przy tym i to że ma sporzadzić pismo braku w razie gdyby czegoś brakowało to jego obowiązek.Nie słuchaj że się spieszy powiedz następnym razem że cie nie obchodzi że on się spieszy,lub nie ma druczku -Ciebie to nic nie obchodzi bo taki jego obowiązek, a Twoje prawo sprawdzać(lepiej poświęcić kilka minut noiż pużniej załowac) Co do poczucia winy absolutnie nie czuj się winna skoro mąż nie poinformował co ma się znajdować w paczce, to sam sob ie jest winny i powiedz mu to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×