bielizna

Ja się zmywam. Szkoda czasu :-(

Jesteś mało wiarygodny podszywaczu ... :O

Ja także wypadam ... wiem mniej więcej wizję siebie ... a najwyżej ostatecznie zostanę w małej czerwonej ... Dzięki Oleńka ...

czesc dziewczyny . moze jeszcze pogadamy kiedys

nie nie, nie pogadamy. nie ma o czym, szkoda czasu na gadanie obciagnąć ci?

Prawdziwa Lenko, Oleńce podziękowałaś za rozmowę a mi. Czuję się pominięty.

w ramach podziękowania mogę ci obciągnąć, chcesz?

Hej dziewczyny... szkoda żeby taki fajny temat umarł śmiercią naturalną, może ożywicie go troszkę opisując jaką macie dzisiaj ubraną bieliznę... Co Wy na to??

up

Ogeloku towarzystwo Ci się zgubiło? :)

wlaśnie Mooonia...niestety...ale fajnie, że Ty wróciłaś:) Co u Ciebie?? Jak majteczki??:)

Majteczki obecne, takie przeźroczyste na myszce:) miłe jest takie odświeżenie topiku

bardzo miłe....już zaczynam sobie wyobrażać Ciebie tam na dole:) a staniczek i reszta ubrania?

Ze staniczkiem jest trochę gorzej, nie przepadam za tym urządzeniem:) jak dla mnie zbyteczna część garderoby

Pochwalam pochwalam, choć zależy jaki masz rozmiar piersi jeszcze :)

Ty to byś zaraz chciał wszystko na talerzyku, na wszystko trzeba sobie zasłużyć :) piersi mam piękne, szkoda aż zasłaniać...

Zaraz na talerzyku....po prostu chciałem sobie wyobrazić Ciebie... jak jesteś ubrana, i wtedy będę Cię widział w swojej wyobraźni:)

O dzisiaj jestem bardzo elegancka ubrana, mam śliczny, dopasowany garnitur i szpilki od których jestem uzależniona z racji wzrostu :)

Czyli malutka Pani jesteś:) Ale faktycznie bardzo elegancko dziś musisz wyglądać. A jak nastrój dzisiaj? Bo ostatnio byłaś troszkę podkręcona.

Wiesz byłam nieco podkręcona, mam tak czasem... wtedy nic mnie nie jest wstanie powstrzymać:) kobiety też mają swoje potrzeby chociaż rzadko o nich mówią , a jak się nie powie to można potem nie dostać tego czego się chcę ;)

Dokładnie...właśnie Ty mówiłaś o tym...i super..a dzięki temu to i ja się dość mocno podkręciłem...może będziesz miała ochotę... na małe co nieco (jakiś drobny podkręcacz) ??

Małe co nieco? Jak się już bawić to na całego :) to na co masz ochotę?

Ja jestem gotowy na wszystko....co Ty lubisz najbardziej??

Dużo zależy od nastroju i od partnera, wiesz na dużo można sobie pozwolić jak obie strony mają do siebie zaufanie. Ja zdecydowanie jestem lodziarą i się tego nie wstydzę, uwielbiam widzieć podniecenie faceta i to że jest mu dobrze. Kocham być na górze i tylko dla pozycji od tył jestem wstanie ustąpić :)

Od tyłu jest wspaniale, ale nie zdejmuj majteczek, rozsunę je tylko delikatnie:)

Obowiązkowo majteczki zostają, do tego musi być pas i ładne pończochy i... szpileczki :)

Już widzę ten tyłeczek....oj coś mi rośnie w spodniach...:) Z chęcią bym do Ciebie tak od tyłu podszedł i mocno, bardzo mocno złapał za pośladki.

I co byś dalej ze mną zrobił? Pamiętaj o mojej obsesji bycia na górze :)

Najpierw bym Cie delikatnie posmyrał czubeczkiem penisa między pośladkami, tak żebyś się podkręciła, a potem powiedział dość stanowczo, że masz na mnie wejść i ujeżdżać.

Czyli kompromis? Wilk syty i owca cała i zadowolona :)