Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marewa

czego on chce

Polecane posty

Gość marewa
facet wyjatkowy kiedyś wspomniał, że nie chce sytuacji, żeby ktoś na tym ucierpiał - myślę, że tego chce uniknąć przede wszystkim, zdarzyło się, że "myślał" za mnie i musiałam go prawie przekonywać, że jestem dorosła i sama odpowiadam za siebie ka_rina po przemyśleniach doszłam do wniosku, że nie chciałabym się z nim związać na stałe nawet gdyby on chciał - a wiem, że nie chce - ma poukładane życie, wiem, że ja jestem jakąś odskocznią tak jak on jest w moim życiu wczoraj wieczorem dla zabawy wysłałam mu sms'a o podtekście seksualnym, chciałam zobaczyć jaka będzie reakcja - i nic, cisza, dziś zadzwonił z pytaniem jak mi minął dzień, a apropo esemesa odpowiedział, że nawet nie wiedział co mi odpisać :] nie rozumiem tego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
sukienka - ano nie poddaję się, jestem uparta jak osioł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Cześć Marewo, Fajnie, że jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
wredniak uważasz, że aby zdradzić trzeba iść z kimś do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, czy mogę zapytać, ile Ty masz lat?? Nie pytam złośliwie, nie o to mi chodzi. Zastanawiałam się, czy jesteśmy może w podobnym wieku... Ja mam 27. Ten dziwny facet w moim życiu jest 7 lat starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jedna pewna kobieta napisz co u Ciebie, na jakim "etapie jesteście"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
ja mam 28, a on 9 lat starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Ja jestem innego zdania niż wredniak, niemniej człowiek potrafi przesuwać granicę pewnych spraw, tak by usprawiedliwiać swoje zachowanie. Może z Twoim facetem też tak jest?? Zastanawiałam się, czy i Twój i mój nie są z gatunku "chciałbym i boję się"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
ale co by chcieli? seksu tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
na 100% gosc ma problem z seksem!!!Jakby tak nie było, juz dawno by cie bzyknął..Sama to przechodziłam...były pocalunki, smyranie, miłe spotkania i ciągle nic...po dwóch miesiącach wymowne milczenie...facet woli niestety tak się zachować niz przyznac ze ma problem z potencją ...i dlatego szukaja innej lali...i robia to samo...cóz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Czyli układ wiekowy dość podobny widzę... Nasza znajomość różni się tym od Waszej, że jest w niej zero fizyczności. Z tym, że jest też taka różnica, że my oboje jesteśmy w związkach małżeńskich... Znamy, wydawałoby się świetnie, rozmawiamy praktycznie o wszystkim i bardzo dużo. To taka dziwaczna przyjaźń, w której on np. żegnając się ze mną mówi: do zobaczenia za 12 godzin, a jednak jest to przyjaźń bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
nie wiem.. kiedyś wspomniał, ze chyba jestem wymagająca w tych sprawach i że kocham życie ;) może on się po prostu mnie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jedna pewna.. jak będziecie tak gadać ciągle to się to przerodzi w coś więcej nie pociąga Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, nie mówię, że chcą jedynie seksu. Mówię o tym, że oni być może znajdują się w sytuacji, w której sumienie być może hamuje ich przed czymś więcej, a jednak wyplątać się całkiem z miłego układu nie chcą. U nas z pewnością ma też znaczenie sytuacja sprzed roku. To ciągłe towarzyszenie mi mojego przyjaciela uratowało mnie z pewnej opresji. Z opresji na tle seksualnym ze strony zupełnie obcego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
wiesz, z tym że ma wzwód, o niczym to nie swiadczy- moze miec wzód, ale moze nie da rady skończyć- naprawdę wiem cos o tym...i boi sie kompromitacji...faceci to jednak są beznadziejni...a jesli chcesz sie przekonać to go sprawdz- moj uciekł...a z pewnego żródła wiem , ze wlasni taki problem miał.Cóz, -po mnie była inna niunia, i pewnei tez to będzie przerabiac...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Pociąga mnie niestety... Może z mojej strony to buta, ale myślę, że ja jego też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, myślę, że Jolka ma trochę racji. To niekoniecznie musi być ten problem wprost, ale coś związanego z płciowością tak. Może to takie trochę skojarzenie "na około", ale myślę, że u mojego bezdzietność robi swoje. Nie wiem, czy w sposób uświadomiony, ale myślę, ze go pociąga we mnie to, że jestem matką. To się da w pewien sposób wyczuć. Choć to nie jest typ jęczący i ciągle mówiący na temat marzeń dotyczących dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
..jak przeczytałam twój pierwszy wpis, to tak, jakbym czytała o sobie, dlatego zareagowałam...a w sumie szkoda ze uciekła...bo mi takie tylko smyranie bez seksu odpowiadało, ale widocznie on myslał, ze mi to nie wystarczy- trudno...troche mi szkoda, ale nic nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
ja myślę, że nie ma problemów, ale zapewne sprawdzę, chyba że mnie na tyle wkurzy, że sobie odpuszczę, albo uznam ,że nie warto jedna pewna kobieta - jak masz fajnego męża i jesteś z nim szczęśliwa to nie romansuj z tym drugim, niech Ci on nie przesłoni oczu, wiem co mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jkoloooa a skąd jesteś bo może to ten sam gość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, Zaciekawił mnie ten topic, że względu na pewne podobieństwo naszej sytuacji. Wiem, że najlepszym wyjściem z sytuacji wydawałoby się schłodzić relację... U Ciebie notabene też. Sama jednak wiesz, ze nie jest to takie proste... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wie ze tak czy siak bedzie
wie ze tak czy siak bedzie mial seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
haha, tez tak pomyslałam, ale moj jest młodszy, lecz niewiele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Nie wiem, czy dobrze robię "wrzucając" mojego do ekipy, bo u nas jest to "więź" natury emocjonalnej, bez cielesności... Niemniej jest pewien wspólny mianownik - wiek, może facetom w jakimś wieku bije... Może potrzebują się dowartościować...?? Mojego znam 4 rok. Wcześniej - bardzo miły, ale zupełnie neutralnie... Początki "układu", najpierw na tyle dyskretne, że prawie niezauważalne zaczęly się nieco ponad rok temu..., czyli miał 33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jkoloooa my niby mamy ten seks zagwarantowany ;) choć jego ulubione powiedzenie to nigdy nie mówię nigdy i nie wiem co będzie, dlatego myslę tak sobie czy go nie kopnąc w tyłek ;P póki co nie dzwonię do niego, udaję, że nie zauważam, niech sie postara trochę jak mu zalezy dobrze robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, może on celowo czasem nieco "studzi", bo najzwyczajniej w świecie boi się zobowiązań?? Może jest na tyle naiwny, że nie zdaje sobie sprawy z tego, że w ogóle wchodząc w jakikolwiek układ, ma się już jakieś zobowiązania, choćby emocjonalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jedna pewna.. to ja tyle swojego nie znam i tak naprawdę niewiele wiem o nim samym bo jest bardzo skryty i sam otwarcie o tym mówi, dlatego załozyłam ten temat bo ja naprawdę nie wiem dlaczego on to robi i czy tylko dla zabawy i seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
wiesz, a mój lubił mówić ze" mamy czas", wiec ok...myśle, poczekamy, ładnie się wszystko rozwinie, nie bedziemy sie spieszyć, angazowac zbytnio ( i dobrze zrobiłam ) i ble ble...a tu nagle cisza, wiec dziwne to dla mnie, ze nie chciała mnie chociaz bzyknąć za przeproszeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo, a czy Ty się go nie obawiasz?? Mówisz, ze niezbyt dobrze go znasz, sam mówi, że jest skryty.. Ufasz mu?? O czym rozmawiacie i jak, jeśli mogę zapytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×