Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marewa

czego on chce

Polecane posty

Gość marewa
widzę, że do późna się rozwinęła dyskusja:) ja teraz tylko na chwilę wpadłam bo muszę się czymś zająć a czy mi nie szkoda dziecka i tej kobiety ?? szczerze w ogóle o nich nie myślę (dziecko za parę lat będzie pełnoletnie więc nie jest to maleństwo), anie myślę o nich bo wiem, że on będzie zawsze przy nich, a czy zacznie np o mnie cieplej myśleć to już jego sprawa i tej kobiety - powinna do tego nie dopuścić ;) w każdym razie poradźcie, odpuścić sobie? zacząc olewać jak doradzał męskim okiem, czy zabiegać o niego? tak szczerze to nie chcę z nim tracić kontaktu, życie jest jedno i chce robić to na co mam ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max z Bialegostoku
Hej, jestem żonaty, szukam kochanki w wieku 30- 38 lat. Jestem szatynem, ma 194 cm wzrostu, jestem szczuply. Nie szukam sponsorki tylko dobrego sexu. 100% dyskrecji. Odezwij sie, satysfakcja gwarantowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna pewna kobieta
Marewo witaj... Wiesz, to jest tak. Możesz zrobić rzeczy przeciwne - być aktywna, lub pasywna. Tak naprawdę możesz ocenić to, czy mu zależy (o ile to inteligentny facet, ale pod względem inteligencji emocjonalnej, a to rzadkość:)) na podstawie zachowania pasywnego, czyli na zasadzie - czekam, jeśli się odezwie - odpowiem.... Zachowania aktywne to albo zabieganie, albo próba rozstania z hukiem (nie mówię o huku, który usłyszy partnerka, tylko o jasnym postawieniu sprawy). Wybór należy do Ciebie. Na Twoim miejscu nie zabiegałabym, byłabym albo bierna, albo próbowała to zakończyć, po tym można się dużo dowiedzieć. Jesteś w takich dziwacznych sidłach jak ja. Nie umiesz, bo podświadomie nie chcesz z tego wyjść. Ja niestety umiem się usprawiedliwiać.... Złapałam się na tym, że gdybym zaobserwowala taką "parę" jak my w otoczeniu, to też pewno przemknęłoby mi przez myśl, że to para, że coś ich łączy.... Wiem, ze część ludzi tak myśli o mnie i o nim........ Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
mysle że raczej powinnaś dać sobie spokój, lub tak jak mówiłam sprawdz go...albo jesli potrafisz, baw się chwilą, bez angażowania...ale czy Ci sie to uda? czy się nie zauroczysz?hmmmm, może byc Ci cięzko- bo mimo tego ze bedziesz wiedziec, ze to najgorszy cham i tak mozesz go za jakis czas idealizowac...sama musisz sobie to poukładac... ja zdązyłam uciec emocjonalnie- mimo ze nadal utrzymujemy kontakt- nie jest łatwo nie myslec...ale zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham zonatego
i nie wiem jak to uciac tzn wiem, ale nie mam tyle sily...co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jedna pewna... właśnie najbardziej bym chciała dowiedzieć się czy mu zależy i tak naprawdę na czym... nie wiem jak to zrobić i w ogóle jak ocenić jego zachowanie (może mam za mało doświadczenia). Nie ukrywam ja się w jakiś sposób zaangażowałam i to co będzie dalej w dużej mierze zależy od tego co on myśli o tym, a tego się od niego wprost nie dowiem - nie powie nic na ten temat, a wyduszać nie ma sensu. Dlatego chciałabym obiektywnie ocenić jego zachowanie - jedyne, co chyba jest pocieszające to to, że jak się nie odzywam cały dzień, to zadzwoni i się pyta co nie daję znaku zycia i się naprawdę miło rozmawia albo spędza czas, gorzej jest jak sama go zaczepiam, coś piszę do niego itp - wtedy często się zdarza, że na to nie reaguje. i nie wiem co myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jkoloooa to w jakim celu utrzymujecie kontakt ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
panie i panowie, śpicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
hm...po prostu wczesniej się kumplowalismy, mamy wspolnych znajomych, -w sumie to fajny facet i doszłam do wniosku, ze dobrze ze tak sie stało i mozemy norml;anie rozmawiac, chociaz na początku nie było mi łatwo, jemu chyba tez bo uciakł troszke przede mną...ale teraz jest ok...chociaz nie ukrywam ze liczyłam na cos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
jkoloooa słuchaj ale Ty tak namacalnie sprawdziłaś, że ma problemy z potencją? kurde, jakoś ciężko sobie wyobrazić, że facet jak jest podniecony nową fajną dziewczyną nie może się kochać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkooola
wiesz co, moze nie do konca namacalnie...bo do niczego w sumie nie doszło....facet moze miec wzwód, byc bardzo podneicony, ale moze miec problem ze skonczeniem i stąd wstyd.A o jego problemach wiem, z bardzoooo pewnego źródla:), dlatego tak mysle, ze to o to chodziło...i wiem, ze faceci tego typu zaczynaja z laskami, by po chwili przeskoczyc na inną, bo po prostu boja się konfrontacji z dlaszym seksem:)...tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak radzicie sobie w domu
tzn czy maz nic nie wyczuwa ze idziecie na spotkanie z innym mezczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkooola
ja nie mam mężą wiec:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
hmm, mam nadzieję, że on nie ma takiego problemu :) a jak ma to go wyleczę ;P na razie chyba stopuję, żeby nie zwariować, mam trochę problemów innej maści, więc nie będę sobie dokładać, ale wiem, że nasza "znajomość" zostanie skonsumowana jedna pewna kobieta żyjesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marewy
czyli konsekwentnie dazysz do tego celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkoloooa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika1234
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
mój temat chyba umarł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dobrze sie czytalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marewa
niestety powiedzial mi, ze ma wyrzuty sumienia i czuje się niezręcznie przy swojej kobiecie, myśli za dużo o mnie i musimy się zdystansować.... zrezygnował z kontaktów cielesnych patrzył na mnie takimi oczami jak to mówił... sprawia mu to ból.. mamy kontakt ze sobą cały czas, ale nie wiem jak będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika1234
i co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika1234
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×