czy warto po długim związku zostać przyjaciółmi?

ajj, muszę dodać w drugim poście moje pytanie bo komp zaczął szfankować. no więc tak, krótka piłka, czy warto być przyjacielem po związku? Moja była do mnie że zrywamy ( po 2 letnim związku ) no i że to jej wina i moja, i mówi do mnie czy zrywamy kontakt czy zostajemy przyjaciółmi. i tu problem ja palnełem że przyjaciółmi, i chyba zdupiłem misje. chociaż ja tego przyjacielstwa nie toleruje bo dla mnie to ona jest jak znajoma. ostatnio niby jesteśmy tymi przyjaciółmi a się całowaliśmy. czy to wogle jest przyjacielstwo? oczywiście wiem że mogłem zostać jej psem, i do tego jestem świadomy i rozmyślam nad tym żeby zostać znajomymi albo zerwać kontakt? chyba że ta baba jest z kosmosu :P ale bardzo chciałbym wrócić do niej.

nie ma czegos takiego.

zgadzam się że nie ma przyjaźni po zwiazku

ja też uważam że takiego czegoś nie ma, ale czy można twierdzić że dziewczyna poprostu chce mnie sprawdzić jak się bede zachowywał a potem do mnie wrócić? no i czy jej powiedzieć że nie toleruje przyjaźni po związku bo jestem poważnym facetem, no i czy coś to zdziała?

?

no więc tak, krótka piłka, czy warto być przyjacielem po związku?" jak lubisz sadomasochizm uczuciowy to tak :D

czyli wychodzi na to że moja była mnie poprostu wykorzystuje? no chyba że wogole inaczej myśli

nie wiem o co chodziło , jakie było rozstanie , dlaczego sie roztaliscie ? można gdybać ... ale mozliwe ze taka deklaracja z jej strony , jest tylko i wyłacznie pokazaniem że odchodząc od ciebie ma pewność że sie nie targniesz na życie :P

ale przyjazn z facetem zakonczeniu zwiazku z nim to jest chyba ostatnia rzecz jakiej bym pragnela :P

tak oczywiscie,ale tylko erotycznymi

zalezy czy Tobie (i jej) taki uklad odpowiada. znam taka jedna pare, i wszystko wydaje sie ok, ale oboje znalezli juz swoje drugie nowe polowki. Wam tez moze sie uda.

czyli ona myśli że jak bede przy niej to bedzie wszystko dobrze, a jak bym zerwał z nią kontakt to pomyśli że popełnie samobójstwo. fakt, jest mi z tym źle żę ją straciłem, no ale nie jestem aż tak psychiczny żeby odrazu sobie życie odbierać.

acha no moze przyjaciolki to nie sa, ale znajomymi dobrymi tak. przynajmniej ja tak to widze .

fakt, jest mi z tym źle żę ją straciłem, no ale nie jestem aż tak psychiczny żeby odrazu sobie życie odbierać" więc pisze że możemy sie domyślać :) Nie znamy twojej historii i niewieadmo czym sie kierowała twoja ex składajac deklaracje checi przyjazni

ale dla mnie to jest za dużo. mnie jeszcze trzyma to że nie jesteśmy razem. więc mi jest trudno być przyjacielem po tak długim związku i jest mi z tym cięzko. zastanawiałem się dlaczego tak może być. 1. chciała zostać przyjaciółmi bo ma zamiar mnie przetestować czy się zmienie i takie duperele, bo chce wrócić możę ( bo ona i tak nie ma żądnych kolegów, tylko jedną przyjaciółke ) 2. zrobić ze mnie psa ( choć tego nie bardzo widze żęby tak było ) 3. może miała na myśli przyjaźń ale nie taką dosłowna, bo ja z nią nie rozmawiam o wszystkim, tylko o drobnych rzeczach. no ale to wtedy jest tylko znajomość mówiła że narazie nie ma sensu i nie chce sięw to bawić i także w inne związki.

Regres, a chcesz zobaczyć? ale tylko na e-maila moge Ci wysłac ;) jeśli byś pomógł troche ?

chciała zostać przyjaciółmi bo ma zamiar mnie przetestować czy się zmienie i takie d**erele," zapamietaj sobie ze kobiety facetowi z którym jest dobrze ,miło i fajnie nie składają deklaracji przyjazni !!! One z nim po prostu są :) Dorosła,poważna i normalna kobieta nie bawi sie w takie gierki jak testowanie !!! Wielce prawdopodobne że ona ma kogoś ... A jesli nie ma to zapewne ma kogoś ....na oku :)

Regres, a chcesz zobaczyć? ale tylko na e-maila moge Ci wysłac " napisz jak chcesz W miare wolnego czasu postraram ci sie odpisac

według mnie to ona niedojrzała jeszcze żeby myśleć poważnie.

'ostatnio niby jesteśmy tymi przyjaciółmi a się całowaliśmy' Autorze o jakiej przyjaźni mówisz??? :)

Ja znam takiego jednego co rozstał się ze swoją ex kilka lat temu (byli razem jakieś 5-6 lat)i oni są przyjaciółmi,nie bardzo rozumiem tą ich przyjażń laska ciągle zmienia fecetów a chłopak od rozstania z nią nie bardzo umie sobie ułożyć życie.Niby oni mają takie bliskie kontakty bo mają wspólnych znajomych jak dla mnie to odcina się pępowinę ja ze swoimi ex nie utrzymuję żadnych kontaktów chyba że przypadkiem spotkamy się gdzieś więc chwilkę pogadamy choć nie zawsze wystarczy.Po co Ci przyjażń z ex?Nie macie dzieci czy wspólnych interesów wystarczy zwykłe nara a przy okazji jak się spotkacie to możecie wypić razem kawkę czy drinka pogadać chwilę i do następnego przypadkowego spotkania.Nie uznaję ciepłych kontkatów z ex nie rozumiem po co mi takie kontakty?

jak sie nie jest masochoista, to sie zrywa kontakt, a najwyzej za jakis czas mozna sie kolezenic, pewnie jej tak wygodnie, a ty cierpisz, wiec dobrze sie zastanow czy chcesz sie tak meczyc :o

Ale to różnie w życiu bywa. Moi znajomi rozeszli się ze sobą i po roku do siebie wrócili. Teraz są ze sobą już kilka dobrych lat.

ja się zastanawiam czy wogole to jest jakaś przyjaźń, dla mnie to tylko znajomość bliska. no ale po co te całowanie? to się sam zastanawiałem czemu. chociaż jak się całowaliśmy, poczułem zupełnie nowe uczucie ktore wygasło w związku, tak jak by wszystko zaczeło sięna nowo, było zajebiście. no ale dalej się zastanawiam nad tym wszystkim. ona kiedyś mi pisała na gg do mnie i napisała: "czy by była możliwość kiedyś, spróbować jeszcze raz? " no to ja na to tak, była by możliwość, tylko że napisałem jej ze na drugi raz to oboje się bedziemy uszczęśliwiać, żę znowu się nie sparze na tym związku i że mam nadzieje że dojdzie do słusznych wniosków.

Regres już Ci wysłałem jak coś

Ja byłem z moją 6 miesięcy potem zerwała ze mną po miesiącu wróciliśmy a potem po iluś znów zerwała ze mną.... teraz już jestem w opłakanym stanie ponad 6 miechów temu ze mną zerwała piszemy na GG: ze sobą bo miałem nadzieje że jeszcze coś z tego będzie ale coraz mi ciężej z tym... ona chce byśmy zostali przyjaciółmi a ja ją kocham ! warto więc zgodzić się na to by zostać przyjaciółmi ?

Są takie dwa powiedzenia mądre,które należy zapamiętać: 1.Miłości nie należy karać przyjaźnią..Koniec to koniec. 2.Kobieta może wykastrować faceta jednym zdaniem.Wolę Cię za kumpla niż za faceta. Poza tym po rozstaniu nie ma mowy o przyjaźni,bo albo facet kocha albo babeczka,czyli jedna ze stron ma złudne nadzieje na powrót.Tutaj zawsze ktoś cierpi.