Chce schudnąć 10kg... Kto ze mną?

Hmm.. kiedyś ważyłam 80kg...w porywach 82. przy wzroście 170. teraz waże ok 67. był czas gdy ważyłam 63. jednak skonczylam studia i siedze w domu. Leże nic nie robie tylko jem. Wczesniej tyle schudłam bo chodziłam na siłownię 3x w tyg. teraz też zaczynam to stosować + bardziej drastyczna dieta żeby wrócić do 63kg a potem może uda się jeszcze schudnąć. Wiem że 10kg to dużo. Czy ktoś też ma taki pułap do osiągnięcia? będę pisać tu codziennie co jadłam i co robiłam. Od tak.. zobaczymy co z tego będzie;)

czesc Ja od jutra startuje z dieta kopenhadzka Mój mężczyzna wyjechał na miesiac i chcę go zaskoczyć -10 kg to bylby sukces Pozdrawiam

ja chce sie z toba odchudzac autorko:)tez mam do zrzucenia azzz 10kilo ale tez przechodze na jakas drastyczna diete tylko nie wiem jaka...a ty na jaka przechodzisz???pozdrawiam

ja mam taki zamiar. w 3 tygodnie schudlam juz 5 kg :)

napisz mi jak schudlas te 5kilo w 3tygodnie..dzikeuje

nie jest lekko ;) mam motywacje - bal sylwestrowy... :D dieta 1000 kcal. prawie zero slodyczy i bialego pieczywa...zero tluszczow... cwicze wieczorem, wiecej chodze... jem blonnik, pije herbatki

eshkay podaj swoj jadlospis jak mozesz..

nie planuje nic z wyprzedzeniem... poczytalam tylko tabele kaloryczne... gdy jestem w sklepie tez dobitnie wczytuje sie w etykiety :D ja poprostu lubie razowe pieczywo...kalafior...pomidorki :) salatki itp :) staram sie jesc 5 razy dziennie. wazne zeby nie popasc w obsesje, bo jesli bedziemy kurczowo trzymac sie planowania sobie diety to ciezko bedzie nam wprowadzic to w zycie . i jeszcze jedna wazna zasada... ostatni posilek jem najpozniej do 19.30 potem cwicze...

no więc ja nie jem po 18, chodze na silownie 3x w tygodniu a takze nie bede jadla ziemniakow. ze słodyczami cóz.. bewnie będą grzeszki, ale napewno nie będzie ich do czwartku:) mam wesele (jako gosc) w sobote, wiec chce troszke zrzucic. jestem juz 4 dzien na diecie, troszke schudłam. Nie wazyłam się bo się boje! dzis zjadłam (jak narazie) 1)jabłko 60kcal 2)troszke winogron 100kcal 3) 3kanapki z chlebem razowym 200kcal 4) 2 plasterki chudej kiełbaski 100kcal kalorię licze na oko. planuje zjeść: 5) jabłko,gruszke 120 kcal 6)kawe 3w1 70kcal ----------------------------------bilans powinien być 630kcal :o zobaczymy ile uda mi się spalić na siłowni. mam super kalkulator spalania kalorii... http://www.e-manus.pl/calc.php?id=5 Myslicie ze w 10 dni takiej diety uda się coś schudnąć? i jak myślicie ile kg? :) a jak Wam idzie??

tez chodzilam na silke... jednak waga nie spadala bo tluszcz zamienial sie w miesnie... wole chodzic , robic brzuszki i pompki

ja chodzilam na silownie i dzieki niej schudlam prawie 20kg :) głownie schudlam na orbitreku :D

Witam:) Mam 173 cm wzrostu i ważę 62 kg. Moim marzeniem jest waga 56 kg...Dziś mój pierwszy dzień diety...mam nadzieje, że wytrwam iza miesiąc będę szczupła i szczęśliwa...

witam ;) z chęcią się dołącze ;D waże 65 kg przy wzroście 165 :( chciałabym schudnąć 10 kg, ale wiem że to nie będzie łatwe.. no to zaczynamy od jutra;D wieczorkiem napisze co zjadłam :) pozdrawiam i trzymam kciuki ;)

dzis zjadłam: jabłko, troche winogron- 160kcal, kanapki z chleba razowego- 200 kcal jabłko-60kcal kawe 3w1-70kcal warzywa na patelnie ok 250kcal suma: ok 750 RUCH- 30min orbitrek 20min stepper 10min rowerek z kalkulatora wychodzi ok 600 spalonych kalorii :)

Płatku od jutra dołączę się:)

trzymam za slowo! :)

też chcę wziąć dietę drastyczną, aczkolwiek mięsa nie wykluczę, gdyż miałam już anemię;)

Ja też się dołączę, próbowałam od tygodnia podczepić się pod jakiś topic, ale zachorowałam na grypę i te syropy soki z jagód, porzeczek i inne nie najlepiej sprzyjały mojemu odchudzaniu. Teraz jest już lepiej choć jeszcze mnie trzyma ale spróbuję zacząć. Też bym chciała zrzucić 8-10 kg.

hmm..ja na śniadanie zjadłam 2 kanapki z szynką a na wieczór mam lizaka ;D myślę, że i to wystarczy :) zaraz idę z koleżanką na długi spacerek więc zrzucę parę kalorii ;] płatku jest już nas coraz więcej :D wieczorem jeszcze napisze czy wytrzymałam o samym śniadaniu^^

wczoraj zjadłam: 3jabłka,banana mięsko białe gotowane + buraczki 3kawałki szarlotki :o 2 kawy 3w1 -----------------suma ok 1000 kcal :o dziś zjadłam jabłko, banana kawe 3w1 warzywa z gotowaną piersią z kurczaka herbate z łyzką miodu --------------------suma ok 560 :) w weekend nie miałam ruchu, jutro idę na siłownię. Widzę ze sporo chętnych, Gdzie kochani jestescie. opisujcie co jecie ! :) mobilizujmy się wzajemnie

Goś89- nie wykluczaj mięsa ale je gotuj :) wtedy nie odkłada się tak w boczkach i nie zamienia się od razu w tłuszcz!

ja przez rok schudlam 37 kg. moj sposób to zmniejszenie swojego zapotrzebowania na kalorie o ok 10-15% nie wiecej bo wtedy spada przemiana materii i organizm zamiast zużywać tłuszcz spala mięśnie. jadlam co chcialam i na co mialam ochote tylko zeby nie przekroczyć zaplanowanej ilosci kalorii i pamietalam zeby jest 5 posilków dziennie i o stalych porach i wypijam butelke wody niegazowanej. jesli chodzi o ruch to niezaleznie od pogody chodzilam ( i dalej chodze) do i z pracy a w jedna strone mam okolo 5 km - to jest godzinny spacer oraz rano i wieczorem robie po 100 brzuszków. z własnego doświadczenia wiem ze takie drastyczne diety sa swietne przez kilka dni bo szybko sie mozna pozbyc nadmiaru wody z organizmu a zarazem kilku kiloramów. ja po prawie 3 latach od skonczenia mojej diety przytyłam 2 kg. teraz nie pilnuje juz jedzenia ale jak juz wspomnialam caly czas chodze i robie brzuszki pozdrawiam i zycze powodzenia

jestes grubas platku. aha "platku" chyba chcialas napisac "balwanie"

EH ja też kiedyuś schudłam 10 kg.. ale porem przytyłam i znowu waże 70 kg... ;((( załamka ..więc postanowiłam ze zacznę się z nowu odchudzac by z nowu zrzucić 10 kg..... wiem że to bez sensu bo potem z nowu przytyje ale..... musze.... w tedy schudłąm głównie dzięki skakaniu na skakance ok 2 h dziennie masakra l;))

werusss no to do dzieła :)

duta - hehehe masz świetny talent rozbawiania ludzi. rozsmieszylas mnie z tym bałwanem :) masz racje - CHCE SCHUDNĄC ALE TO JUZ WIEM. powiedz mi cos czego nie wiem:D

śniadanie: jabłko obiad: kilka pierogów xD ojj..weekend za mną a ja jeszcze bardziej zmęczona ;D werusss dasz rade ;)

ale cisza...;D ja na śniadanie zjadłam 2 kanapki na obiad 4 pierogi i ciastko xD hmm na dzis wystarczy ^^ własnie koncze pic1,5 l wode mineralna :) a co tam u Was? ;>

Witaj Puszku śniegowy. Jestem z Tobą! Zwalczmy nasze koszmarne dziesięć kilogramów, ale tak naprawdziwo!!! Ja zaczynam od dnia dzisiejszego, tj.jutrzejszego. Wagowo to coś....plus/minus, ech tam... 10 kg. Go...

DZiweczyny a przyjmicie jeszcze jedna, niezadowolna ze swojego cialka Wiec tak mam 23 lata, 167 cm wzrostu, wazylam 63,3 teraz 59kg schudlam juz 4kg chce jeszcze 5:) kiedys tyle wazylam i czulam sie fantastycznie Jestem po 7 dniu kopenhaskiej, ale dzisiaj caly dzien bylam na miescie i nic nie jadlam, jutro tez tak bedzie wiec ja przerwalam, efekt jest 4 kg i zmniejszenia zoladka 3 krotnie:) to bylo najwazniejsze wiec teraz bedzie 600-800 kcal dziennie, do sylwestr mam czas:) duzo czasu mysle chudnac 2 kg na miesiac:) slodkie bede jadla 1 w tygodniu i jak sama upieke:)