Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość thriller-girl

jak się wydostać z ruchomych piasków

Polecane posty

Gość thriller-girl

Nigdy taka nie bylam. Zawsze postrzegano mnie jako osobę pewną siebie, przebojową, odważną. Tak bylo na studiach. Mialam wiele przygód. W tym roku skończylam studia. Chcialam na chwile odpoczac od wielkiego miasta (wpadlam w anemię, mialam problemy z samoakceptacją) i wrócilam do domu, na wies, żeby naladować akumulatory i wrócic ze zdwojoną silą. Ale dzieje się coś czego sie nie spodziewalam. Czuje sie sparalizowana. mija dzien za dniem a ja nie wiem jak sie zachowac, jak sobie przegadac zeby wziac sie za siebie i sie stad wydostac. jestem w domu sprzataczka, pomywaczka, kucharka. robie wszystko, a jedyne co slysze to narzekanie, zero wdziecznosci, lub chociaz 1 dobrego slowa. nikt mnie tu nie szanuje. w sumie powinno to dzialac jak kopniak, zeby sie stad wydostac. ale ja nic w tym kierunku nie robię. nie rozumiem tego. wieczorem mam milion pomyslow, a rano juz o tym zapominam, i tak to trwa juz ponad miesiac. czytam rozne artykuly, kupilam nawet ksiazke psychologiczna zeby sobie pomoc, i ok, gdy to czytam jestem pelna sil, ale po chwili ta sila znika. jak mam samą siebie przekonac zeby w koncu zrobic coś! może mam niska samoocene, a do tej pory żyłam pod przykrywka odwaznej dziarskiej dziewczyny? ...hm jestem przeciez śmialą fajną lubianą dziewczyną ;) więc co takiego wiąże mi ręce? proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę ze lenistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle że tchórzostwo
a masz chociaż chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IDŹ DO psychologa
my tutaj nie jesteśmy w stanie poczuć być może masz początki depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×