Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hej babki

Yasmin...niech ktoś mnie pocieszy

Polecane posty

Gość hej babki

naczytałam sie tych artykułów na temat Yasmin i Yasminelle a gin mi wypisał Yasmin...boję sie ich brac... niech ktoś mi strach wybije z głowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie chyba nie pociesze
bo akurat jestem z tej gruy osob,ktorym zaszkodził.. o maly wlos nie mialam zakrzepicy:( po 3 opakowaniach.. zrazilam sie antykoncepcji przeokropnie!;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdej ulotce pisze, że kobiety które zażywają pigułki antykoncepcyjne częściej mają zakrzepice niż te które ich nie biorą. I jest to bez różnicy czy to tabletki o nazwie A czy tabletki o nazwie B. Jeśli ginekolog przeprowadził dokładnie z Tobą wywiad, zlecił odpowiednie badania to powinno być wszystko ok. Ja zażywam Yasminelle od maja i czuję się dobrze ale uzgodniłam sobie, że co rok będę robić sobie badania na krzepliwość krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupi jupi ju
ja bralam ponad rok yasmin odstawilam teraz na 3 miesiace, niestety przy ostatnim opakowaniu zylki na nogach mi powychodzily , ale umnie to jest genetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzolzax
ja niestety tez ie mam dobrej wiadomosci... bralam yasmin przez 6 miesiecy i mam zakrzep (cale szczesie niegrozny) w lewej nodze, teraz jestem na zastrzykach rozrzedzajacych krew - wydaje mi sie ze to prawda ze yasmin najbardziej zwieksza ryzyko. dodam ze bralam tez inne tabl anty i takiego incydentu nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzolzax
ja cie chyba nie pociesze jakbys sie jeszcze tu pojawila to mam pytanie do Ciebie:) co u ciebie znaczylo to ze o malo nie mialas zakrzepicy? wogole nie wrocilas do tabletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też Cię chyba nie pociesze
Do xzolzax a to znaczylo,ze poszlam do lekarza po 3 opakowaniach z przeokropnymi bólami nóg i w klatce piersiowej.. to ten od razu powiedzial,że mi nie przepisze żadnej antykoncepcji hormonalnej doustnej,bo nie weźmie na siebie takiej opdowiedzialnosci jaką jest moje zycie. i wielkimi literami w karcie sobie napisal ,że ZADNEJ ANTYKONCEPJCI HORMONALNEJ DOUSTNEJ!! i powiedział,że dobrze,ze przyszlam szybko,bo mogło sie to skonczyc źle po nastepnych opakowaniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzolzax
do ja też Cię chyba nie pociesze a powiedz mi to były twoje pierwsze tabletki? właśnie yasmin tak? bo ja tak jak wczesniej pisałam po innych nic mi nie było (miałam regularne badania). brałas te tab w ramach antykoncepcji czy leczniczo tez, bo ja mam wlasnie ten problem ze one glownie lecza moje pco. lekarz nie proponowal ci moze minipigułki? (bo jak wiadomo to estrogeny wplywaja na zakrzepice a tam jest tylko gestagen) i jaka antykoncepcje lekarz ci zaproponowal - wybacz ze tyle pytan ale jestem po prostu ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Cię chyba nie pociesze
tak to były moje pierwsze tabletki... przepisane własnie na pco również. zaproponował mi plasterki,bo one przenikają przez skóre i sa mniej inwazyjne dla naszego organizmu. ale ja z racji tez,ze sie zrazilam masakrycznie do antykoncepcji hormonalnej,to zrezygnowałam... boję się jakiekowiek leki teraz przez to łykac,czy nie bede mies skutków ubocznych do tego mialam plamienia (co mi sie w zyciu nie zdarzało)rozdrażniona bylam i piersi mnie bolały. a to nie przepisał mi mójgin,tylko w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzolzax
ale to moge Ci powiedziec ze akurat te objawy naleza do normalnych, bo w tab ponoc jest 100krotne wieksze stezenie hormonow niz w org wiec dla niego to szok... porponowal ci inna metode leczenia pco (bo moim zdaniem to chyba tylko hormony potrafia wplywac - bo chodzi przeciez o zahamowanie owulacji) ile masz lat jesli moge wiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja cie nie pociesze
to ja ta wyzej,tylko,ze taki nijaki ten nick był;) mialam konsultacje ginekologiczne-endokrynologiczną i mam zaproponowane leczenie metformaxem-tylko.. ale ze nie staram sie o dziekco,nie mam okresów nie regularnych,z hormonami mam wszyskto ok( tylko pco mam z obrazu usg-tak tez sie dzieje i to jest potrwierdzone nie przez jedna osobe),to nie leczę się. mam 22 lata.. a cóż to za wywiad??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzolzax
a wiesz pytam z ciekawości bo ta sytuacja w której się znalazłam mnie troszkę przerosła. Tabletki biorę już od 4 lat i nigdy się nic złego nie działo, póki co sama też nie chce mieć dzieci ale w przyszłości napewno dlatego zależy mi żeby mimo wszytsko jakoś blokować te pco:) wiec mozliwe ze wroce do tab ale to juz chyba pod stala kontrola naczyniowca:) a mam jeszcze jedno pytanie :P stosujesz jakies inne metody antykoncepcji bo np mnie stosowanie samej prezerwatywy troszke przeraza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie chyba nie pociesze
wiesz.. tak sie składa,ze nie współzyje wiec i nie mam tego problemu,ale tak jak i Ciebie mnie sama pprezerwatywa by nie satysfakcjonowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×